Część (większość) gratów przewinęła się przez Sowie Gniazdo, ale tam one nie dotarły. Zbieraliśmy się z okazji deszczu w dosyć dużym pośpiechu. Graty zabierane były na przyczepy i do samochodów. Pytanie pojawia się dopiero teraz, bo część moich gratów, które zwiozłem z CZD leżała jeszcze nierozpakowana w kartonach i byłem przekonany, ze one tam są. W piątek były mi potrzebne, przegrzebałem wszystko i nic

Mam prośbę do wszystkich zainteresowanych o pomoc w odnalezieniu zaginionego sprzętu...