Strona 1 z 1
Jak rozebrać zamek
: śr 03 lis 2010, 17:49
autor: kalosh
Witam.
Czy wiecie jak rozebrać zamek kanapy (nie posiadając kluczyka) w vfr 800 '98? Chcę to zrobić, żeby dopiłować zapadki do klucza, który mam.
Pozdrawiam, Dawid.
: śr 03 lis 2010, 21:23
autor: Jarecki2102
hej. tego akurat nie rozbierałem, ale rozbierałem sporo zamków i w większości przypadków było podobnie, tak więc spróbuję pomóc.
1. najpierw po odłączaj wszystkie cięgna linki itp.
2. odkręć mocowanie całego zamka (albo śrubki do plastyku, albo taka duża cienka nakrętka)
3. wyciągnij cały zamek z wkładką.
4. wkładka prawdopodobnie jest zabezpieczona jakimś segerem żeby nie wypadała za swojej obudowy - wypnij to zabezpieczenie
5. wkładając i wyjmując kluczyk taki jaki masz (najlepiej surowy ale może się udać każdym co jest od podobnego zamka) wypychaj wkładkę z obudowy, nie na siłę - powinno się udać.
: czw 04 lis 2010, 10:50
autor: ppamula
kalosh pisze:żeby dopiłować zapadki do klucza
lepiej dorabiać klucz do zapadek bo jak zepsujesz klucz to kupisz następny surowiec, a jak zepsujesz zapadki to d.pa mokra.
: czw 04 lis 2010, 18:12
autor: kalosh
Dzięki za info Jarecki. Doszedłem do czegoś takiego co przedstawia zdjęcie. Z tego co pogrzebałem na sieci, po Twoim poście, to seger to jest zawleczka (na focie, czerwona; wystaje jej tylko kawałek). Pobawię się i zobaczymy.
Dzięki za informacje.
@ppamula, jak już to rozbiorę to się zobaczy. Może zapadki tylko delikatnie wymagają "poprawy":)
: czw 04 lis 2010, 20:42
autor: Jarecki2102
Dokładnie o ten seger, zawleczkę mi chodziło. Jak go wypniesz to jak pisałem powsadzaj i powyjmuj kluczyk kilka razy jednocześnie wypychając bębenek i na pewno wyjdzie.
Co do zapadek to jak pod piłujesz zapadki tak żeby pasował twój klucz to bębenka zepsuć od razu nie musisz ale jak za dużo zapadek spiłujesz to otworzy ten zamek każdy klucz.
jak chcesz dociąć klucz (lepsze dla zamka) to wsadzasz surowy do wkładki suwmiarka w rękę i mierzysz w którym miejscu i jak głęboko wystają wypustki. Potem nacinasz np. pilniczkiem iglakiem klucz, zgodnie z tym co pomierzyłeś na zapadkach, tak żeby wszystkie wypustki przy wsadzonym kluczu się chowały na równo i już masz dorobiony kluczyk. Jak pomogłem to się cieszę, jak masz jeszcze pytania to wal.
: czw 04 lis 2010, 21:21
autor: kalosh
To chyba czegoś nie kumam: żeby wypchnąć bębenek to muszę wypiąć najpierw seger? Nie da się go wyjąć, przynajmniej tak od razu, bo seger jest w zagłębieniu (względem obudowy zamka - niebieska krawędź). Nie jest tak, że najpierw, chowając zapadki, wypchnę bębenek i będę mógł zdjąć seger?
: czw 04 lis 2010, 23:56
autor: Jarecki2102
W zamkach z reguły seger trzyma wkładkę żeby nie wypadała sama po włożeniu kluczyka. Jak obudowa wkładki jest metalowa to powinna wyjść z tego plastiku, na pewno wkładka od samego włożenia kluczyka nie wypadnie, trzeba rozpiąć.
A masz może foto drugiej strony??
: pt 05 lis 2010, 15:00
autor: kalosh
Tylko że nie ma tu niczego plastikowego. Wszystko jest metalowe. Z drugiej strony wygląda tak samo jak
tutaj.
Może się przydać: seger da sie wcisnać w kierunku prostopadłym do osi klucza; sprężynuje jak zapadka.
PS. Udało mi się zrobić coś takiego: jak do końca nie wepchnę klucza to mogę kręcić zamkiem (zapadki się chowają jak trzeba) ale nadal nie mogę wypchnąć bębenka.
: pt 05 lis 2010, 16:29
autor: Jarecki2102
Seger ci trzyma wkładkę pewnie musisz go jakoś wypiąć tak żeby był oddzielną częścią. Jak wypiąłeś to kombinuj z tym kluczem ale może ci się przydać surowy.
: pt 05 lis 2010, 17:14
autor: kalosh
Segra nie wyciagne bo jest idealnie spasowany. Najpierw musze sie pobawic zeby bemben wysunac. Dzieki za pomoc. Jak pojawia sie jakies postepy to sie pochwale:))
Dzieki.
[ Dodano: 2010-11-06, 19:09 ]
No i stało się

Rozebrałem zamek. Zamieszczam parę fotek, dla pokoleń.
Komplet wygląda tak (oczywiście bez podkładki, którą widać w górnym, prawym rogu):
Seger widać na zdjęciu (zwróćcie uwagę na "cycek" wystający na dole elementu:
Żeby wyjąć bęben trzeba wsadzić odpowiedni klucz, żeby schować zapadki. W moim przypadku klucz nie chowa segra (klucz nie jest oryginalnie od tego zamka)

więc chowałem go małym śrubokrętem (seger wystaje, co widać na zdjęciu z poprzedniego posta). Chowając seger, ów "cycek", o którym pisałem na początku się wysuwa

więc trzeba tak nakręcić zamek aby wszedł w szczelinę w obudowie:

i wyciągnąć bębenek, razem ze srebrną osłoną, w stronę "od motocykla".
Po częściowym złożeniu zamek wygląda tak:

Na szczęście nie musiałem niczego piłować, żeby dopasować klucz. Skoro klucz, nie wchodząc do końca chował zapadki, to wyjąłem ostatnią (najgłębszą) i wszystkie pozostałe przełożyłem o jedną pozycję w głąb, a ostatnią wsadziłem jako pierwszą. Wszystko, oprócz segra chowa się teraz idealnie.

: sob 06 lis 2010, 19:28
autor: Jarecki2102
Gratulacje. Jak tylko jedną zapadkę wyjąłeś to masz można powiedzieć pełno wartościowy zamek a i twój klucz pasuje.
: sob 06 lis 2010, 19:35
autor: kalosh
Dzięki;)
Mam pełnowartościowy zamek bo zapadkę z końca przerzuciłem na sam początek i nadal pasuje
