VFR-OC Poland ForuM

OK. Dzięki za podpowiedź. Mam już założone nowe gumy ale jeszcze nie założone koła na moto. Jutro z tym będę robił i przy okazji przejadę je gąbką (mam jeszcze trochę różnych po remoncie).

To ja tu jeszcze to zostawię:
https://www.youtube.com/watch?v=muP8nZ6-tXE

Zakładałem te koła z nowymi oponami i w dotyku opony śliskie jak cholera. Podczas zakładania jednego i innych przydomowych akcji słońce wyszło zza domu i przyświeciło w leżące drugie koło. W końcu znalazłem na nie czas, dotykam a opona zupełnie inna w dotyku - jakaś taka przyczepna się zrobiła.
Pojeździłem trochę tamtego dnia (było gorąco) i byłem zaskoczony tym że nowa opona się tak klei.
Oczywiście uważam że trzeba i tak uważać z nowymi oponami.

Teraz w weekend zrobiłem 1120 km (Bieszczady) z kumplem na drugiej VFRce.
Pirelli Angel jest tak jak by wyższą (nie dosłownie, chodzi o kształt) oponą od Bridgestonów BT-023 które miałem wcześniej czy tych Conti Triall Attack 2 które kupił kolega.
Na początku miałem wrażenie szybszego schodzenia motoru do winkla (tak jak by spadania ze szczytu opony) ale później się przyzwyczaiłem i to wrażenie zniknęło.
Mogę stwierdzić jasno że czuję się na nich pewniej niż na moich starych Bridgestonach (podkreślam że Bridgestony miałem już na moto w dniu kupna i nie wiem ile już widziały).

Na razie jestem happy. Zobaczymy ile wytrzymają.

Odświeżę temat !!!
Mam obecnie Pirelli angel st.
Zakupione w sierpniu 2019 przebieg 6 k.
Opony są kiepskie na mokro zwłaszcza przy temperaturze poniżej 10 stopni !
Ciężko panować nad maszyną.
Uślizgują się.
Jakie sugestie ?

Używam motocykla do turystyki jak i jazdy w koło komina.
Nie jeżdżę zbytnio agresywnie raczej dynamicznie.

W tych warunkach, to nic dziwnego.
Większość opon testuje się w temp. ok 20-25 st.

figaro pisze: ↑

ndz 31 maja 2020, 22:25

W tych warunkach, to nic dziwnego.
Większość opon testuje się w temp. ok 20-25 st.

Ja to jestem w stanie przyjąć do wiadomości.
Tylko chodzi mi o to czy są może sprawdzone oponki na takie warunki.
Mam takie szczęście do podróży w tych temperaturach

Na takie jazdy mogę polecić road3 michałki lub roadtec 01 i delikatne obniżenie ciśnienia o ok. 0.5. Generalnie bardziej sportowe gumy będą słabsze w takich warunkach i nie będą się chciały zagrzać. Takie BT16pro to dla mnie najlepsze przełożenie ceny do jakości ale poniżej 15 stopni już są niepewne. Takie wnioski z ostatnich 3 lat.

ja w tą majówkę miałem okazję przetestować swoje oponki w końcu zrobiłem jakieś 800km rano przy temp ok 10 stopni, bez deszczu i nie było problemu, ale jazda do 130 km\h, w niedziele jechałem w deszczu ale już było cieplej na pewno koło 15, ale oponki sprawowały się bardzo dobrze, na próbę założyłem metzeler roadtec z8 interact i powiem szczerze już chyba innych nie kupię, michałki mogą być lepsze ale są 2x droższe więc nie potrzebuję szybciej już po deszczu pędził jak wtedy nie będę

Porównywalne do PR2 - jak dla mnie. A mam PR2 na którymś moto już i są zajebiście przewidywalne, zwłaszcza na mokrym.
Nie pierdolnij się i nie kup Z6 czasem

Heja,

Czy mogę odgrzać wątek?
Ja również stoję przed dylematem co wybrać na nowy sezon stąd prośba o wsparcie i opinię. Poszukuję nowych kapci do swojego "nowego" sprzętu którym wcześniej nigdy nie jeździłem dlatego nie mam żadnego doświadczenia które opony nadają lub sprawdzają się dla VFR-ki. Poprzedni właściciel jeździł typowo turystycznie i wokół komina; opony Dunlopy GPR300 z 2019 roku są tak kwadratowe że szok Wiem, że to bardziej budżetowa guma ale może spełni swoje zadanie jak założę nowe sztuki? W CBF-ie jeżdżę na BT-023 i sobie chwalę... jest naprawdę OK ale VFR o inny motocykl.
Jeździł ktoś może na GPR300? Ceny zachęcają - co o tym myślicie?

//Marcin

Zastanów się jak będziesz używał motocykl i kup opony przeznaczone do takiego użytkowania. To chyba wszystko co można napisać serio. A teraz czekamy na oferty od Dębicy...

Szczerze to typem sportowca nie jestem i na torze nie zamierzałem nią jeździć; na tor mam CBF-kę A tak poważnie to większość przelotów to jazda turystyczna nie-emerycka W sezonie robię spokojnie około 6tys km więc nie jest to jakieś ekstremum; typowy sprzęt do jazdy weekendowej.
Pytam czy po prostu te opony nie będą za słabe do tego typu motocykla który jednak swoje waży a na tylne koło też coś zapodaje.

Mały update; opony zamówione i dostarczone więc cofam pytanie. O wrażenia z jazdy nie pytajcie chyba że z początkiem sezonu
Bynajmniej musiałem coś kupić bez zbędnej zwłoki aby mieć co założyć na felgi które lada chwila odbiorę z renowacji a sprzęt był cokolwiek mobilny po warsztacie. Obecnie stojąc na "kołkach" częściowo blokuje mnie z kolejnymi robotami.

Nie żebym się wtrącał, ale dziwnie to wszystko robisz... Zadajesz pytanie i zanim padnie odpowiedź już zamówiłeś, zrobiłeś..... To po co pytasz?

Pytałem bo chciałem kupić nie na zasadzie pierwsze z półki ale tylko oparte o doświadczenie innych w tej materii.
Miałem pewne typy na uwadze; wobec braku odpowiedzi przez dwa dni nagle trafiła się okazja i kupiłem z polecenia znajomego który dowiedział się że potrzebuję opon. Czy dobrze wybrałem to się okaże; opony miałem od ręki niemalże tego samego dnia więc dalej nie drążę tematu.
Trochę w tym przypadku no ale cóż... Tak się złożyło; kupiłem Dunlopy ROADSMART 2.