Strona 1 z 1

dziwne "wibracje" ze sprzęgła

: wt 08 wrz 2009, 21:39
autor: mick63
Mam vfr 800FI z 98roku i ostatnio zaczęła mnie niepokoić praca sprzęgła. Sprawa wygląda następująco:podczas pracy silnika na biegu jałowym gdy sprzęgło nie jest załączone daje się odczuć dziwne wibracje pochodzące od mechanizmu sprzęgła coś jakby "hrubotanie" nie wiem jak to dokładnie opisać ;-). Objawy pochodzą od sprzęgła ponieważ jak wcisnę klamkę to objawy ustają, jak puszczę to z momentem wprawienia w ruch elementów sprzęgła wibracje się pojawiaja. Nie towarzyszą temu żadne dziwne odgłosy tylko te wibracje. Podczas jazdy wiekszą szybkością daje sie słyszeć coś jakby "szum lub wycie", myslałem że to praca łańcucha ale teraz zaczyna mnie to zastanawiać czy te odgłosy nie mają związku z tymi wibracjami. Jadąc wolno, daje sie odczuć wibracje, przy większej szybkości zanikają,pewnie z tego powodu że elementy sprzęgła szybciej sie obracają. Wibracje pojawiły sie po wyjeżdzie na feralny Air Show kiedy to przez większość trasy był korek i trzeba było się przeciskać a co za tym idzie sprzęgło i dźwignia biegów były w użyciu non stop. Ogólnie to z momentem pojawienia się wibracji nic się nie zmieniło, sprzęgło i skrzynia pracują prawidłowo.

: śr 09 wrz 2009, 13:19
autor: franklin
Wg. mnie jest to normalny luz kosza sprzęgłowego. W każdym sprzęcie występuje to chrobotanie, pozatym temat poruszany wielokrotnie na forum :grin:
Moim zdaniem wszystko wporzo! 8)

: śr 09 wrz 2009, 14:28
autor: grzegrzol
Zanim za coś się wieźmisz, nie zaszkodzi pomieniać płyn hamulcowy w pompie sprzęgła. Sprawdź też czy olej, który masz w silniku jest o odpowiednich parametrach czyli takich jak zaleca producent. Może coś delikatnie przysmażyłeś tocząc się w korku.

: śr 09 wrz 2009, 22:48
autor: mick63
Bardzo chciałbym żeby to był normalny objaw z tym że wcześniej tego nie było, nie odczuwałem żadnej różnicy czy to z załaczonym sprzęgłem czy nie. Co do płynu to raczej nic nie pomoże bo objawy są jak klamka jest puszczony więc nie ma to żadnego wpływu a olej mam castrol power1 gps 10W40 więc powinien być dobry tym bardziej że wymieniałem go na wiosnę a biorąc pod uwagę piękne lato tego roku to nawet nie zdążył sie dobrze zagrzać.

: śr 09 wrz 2009, 23:08
autor: elco
U mnie takze silnik dosyc glosno halasuje na biegu jalowym, szczegolnie kiedy jest rozgrzany pod 100 stopni. Czasami przy szybkim ruszaniu zdaza mi sie, ze cos zahrobocze. Jezdze juz tak blisko 5000 km i nic zlego nie obserwuje. Przyczyna moze byc halasujacy kosz sprzeglowy, albo co jest dla mnie bardziej prawdopobne - szkrzynia biegow. Wszak na wcisnietym sprzegle przekladnia nie pracuje.