Strona 1 z 2
SPALANIE OLEJU I KOPCENIE Z WYDECHU
: śr 29 lip 2009, 00:04
autor: Wizard
WITAM.
Czy można na to coś poradzić bez remontu?
Czy zmiana oleju np. na mineralny może pomóc??
Proszę o pomoc!
Re: SPALANIE OLEJU I KOPCENIE Z WYDECHU
: śr 29 lip 2009, 06:27
autor: wowo
Wizard pisze:WITAM.
Czy można na to coś poradzić bez remontu?
Czy zmiana oleju np. na mineralny może pomóc??
Proszę o pomoc!
Przykro mi kolego ale to nic nie da szkoda kasy na olej
pozdrawiam
Wowo
: śr 29 lip 2009, 08:45
autor: orzyl
jeśli już to zauważysz mniejsze zużycie, ale nadal będzie. z czasem będzie się tylko powiększało do pewnej granicy. Zastanów się czy warto remontować, czy nie lepiej kupić drugi silnik...
: śr 29 lip 2009, 09:23
autor: Wizard
No ok. Ale czy zalanie go Minerałem nie zaszkodzi? No i jakim oczywiście najlepiej?
A co sądzicie na temat "doktorków" do silników?
: śr 29 lip 2009, 09:38
autor: orzyl
ja jak jezdzilem w innej Hondzie to lałem lotosa najtanszego.... co temu silnikowi jeszcze moze zaszkodzic ? duzo CI tego bierze? bardzo kopci ?
: śr 29 lip 2009, 10:27
autor: Wizard
Bierze około 0,5l na 1000km

ale to przy mocnym odkręcaniu. Dymi też tylko jak dostanie po garach... Zauważyłem też że ma większą moc zanim osiągnie full temp. czyli kiedy wskazówka jest mniej więcej na środku. Kiedy natomiast przekroczy połowę moto jest jakby słabsze.
: śr 29 lip 2009, 10:35
autor: orzyl
Ty, a może masz nie drożny dopływ powietrza i Ci odmą olej zasysa?
: śr 29 lip 2009, 13:48
autor: grzegrzol
Mój pierwszy vfr pod koniec swego życia brał 1,5 litra na 1000km i kopcił po odkręceniu prawie jak dwusuw. Lej najtańszy i zbieraj na drugi silnik

: śr 29 lip 2009, 17:48
autor: WiktorVFR
a MÓJ PIERWSZY lodówka był fajny , był duzo pojemnosc i wogole, prosze cie VFR, Honda ONA

: pt 07 sie 2009, 15:21
autor: grzegrzol
Przepraszam za MÓJ PIERWSZY, ale ja pomijam markę honda i dla mnie to fałefer.
p.s
ostatnio jeździłem moją pierwszą iksiksą
koniec OT
: sob 08 sie 2009, 13:45
autor: Twardy161
moim zdaniem jesli to jest 0.5l na tysiac to jeszcze mozesz pojezdzic, pocieszaj sie, ze to i tak polowe mniej niz nowa R1:]
olej mineralny moze cos pomoc, w koncu zwiekszy grubosc filmu a co do doktorkow to pomagaja ale ostroznie-wiekszosc jesli nie wszystkie sa tylko do suchego sprzegla, inaczej moga sklejac tarcze!
ogolnie nie spodziewaj sie rewelacji ale jeszcze troche mozesz polatac, spojrz wyzej, kolega poddal sie dopiero przy zuzyciu 1.5l:]
: pt 28 sie 2009, 11:24
autor: michał RC 46
Tak tak nie przejmuj się 0.5/1000 to norma niektórych moto i to tych z wyższej półki,dla przykładu Ja miałem FZR 1000 92 to wpierdzielał od 0.5-1.5l/1000

Co do oleju mineralnego polecam Castrola pewny Olej
: pt 28 sie 2009, 15:26
autor: Vermilion
Zaczynam się bać

Gościa moto z 92r. i już silnik się sypie. Aż strach myśleć, bo ja mam 90. Mi coprawda oleju nic nie schodzi, przejechałem 500km i nic nie widać, żeby ubyło. Nie kopci ani nic... Aż się przestraszyłem jak temat czytam

: pt 28 sie 2009, 16:59
autor: olo
Wizard, chyba trochę dramatyzujesz, chłopie ! U mnie jest podobnie - przy spokojnej jeździe nie bierze prawie nic a jak ostro daję w palnik to coś tam sobie łyknie ale jak pomyslę że moto ma 17 lat..........
Nie masz innych zmartwień ?
: pt 28 sie 2009, 17:25
autor: Gacol
Nowe litraki wpierniczają 0,5 l na 1000km.I jest to zaznaczone w instrukcji.Co do Twojego sprzętu można zalać motodoctor,a czyli zagęszczacz oleju ogólem nie dzwoni.nie bierze tyle co teraz i powinno byc dobrze do momentu kupna silnika.Takie coś leje czasem do wózków widłowych jak wiem że nie moge ich wziąść do remontu w tygodniu tylko w weekend,Jeszcze żadnemu nic sie nie stało