VFR-OC Poland ForuM

witam
czy ktoś mógłby mi pomóc.mianowicie w mojej vfr-ce 2002r vtc pojawiły sie ostatnio stuki w okolicach jednego z cylindrów,gdy wkręcam go na obroty około 3-5tys słychać metaliczny pomruk.
czy ktos z was miał coś podobnego i co to możę być uszkodzone.czy to groźne?
z góry dzięki za rady
pozdrawiam tomek

Wlasnie walcze z jednym stukiem gdzies z przodu.
Przeszukalem internet i konsultowałem u 4 niezależnych mechaniorów. Przeluchiwali silnik stetoskopem.
Diagnozy były następując:
- luz kosza sprzęgła - niegroźny, można jździć
- szklanka zaworu V-tec, mało prawdopodobna, ale moze jakias nieczystość oleju spowodowała...., trzeba sluchac i jesli bedzie sie nasilać rozebrać i zobaczyć
- Napinacz przedniego lancuszka rozrządu - niby przy 30tys nie powinno, ale może być. Po zdemontowaniu nic nie było po nim widać. Gdy założyli znowu, stukanie ustało. Poprosiłem więc żeby go wymienili. Skecili silnik w piątek i pojechali na próbę. Stuki ustały.
Odbieram moto jutro.

Jaro

u mnie stuki są wtczuwalne przy niewielkim dodaniu gazu,na wolnych obrotach jest ok.a stuki są słyszalne wyraźnie z prawej strony przy około 3-4tys obrotów
pozdro

to podchodzi pod luz kosza sprzeglowego

Bardziej napinacz, kosz jest bardziej słyszalny na dolnym zakresie obrotów że o jałowych obrotach nie wspomnę. Co do szklanki zaworu to szczerze wątpię aby to było to. Obstawiam napinacz jednego z łańcuszków. Chciałeś VTeca to masz

u mnie to był napinacz.
Zawiesił się. Wystarczyło zajrzeć do niego i już.
Zdecydowałem się jednak na wymianę.
Nie bede rozgrzebywał połowy motocykla co chwila.
U mnie jednak charakterystyczne bylo to, że pojawiało się na wolnych obrotach i to nie zawsze. Wystarczyło czasem przechylić motocykl i stuk ustawał.
Trzeba to dobrze osłuchać.

Jaro