VFR-OC Poland ForuM

witam. kilku dni temu z prawej strony moto objawily sie odglosy jakiegos tarcia. szeleszczacy (terkoczacy?) dzwiek pojawia sie dopiero po rozgrzaniu silnika a jego natezenie wyraznie rosnie / maleje wraz z obrotami. poniewaz jakis czas temu moto zaliczylo glebe na ta wlasnie strone (moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina... ) pomyslalem, ze to moze wiatrak od chlodnicy. ale czy w takim przypadku dzwiek nie powinien miec stalego natezenia niezaleznie od obrotow? ponadto terkotanie to slychac nieco nizej anizeli zamocowany jest wiatrak. obejrzalem pokrywe oleju i pokrywe magneta i nie widac sladow wgniecen. macie jakies pomysly co to moze byc?

Wiatrak nie pracuje cały czas,tylko wtedy ,kiedy potrzeba, a poza tym warto by ściągnąć pokrywę alternatora i sprawdzić,czy przypadkiem alternator nie obciera o magneto......Wgnieceń na pokrywie może nie być,ale mogło puścić mocowanie alternatora.
Pozdrawiam Gacek

dzieki gacek, tego sie obawialem. przegladalem serwisowke i pod pokrywa jest uszczelka ktora jest zalecane wymienic na nowa a do mocowania magneta potrzebny jest specjalny klucz. czy zanim wezme sie do roboty musze na cos specjalnie zwrocic uwage?

Nie ma tam żadnej filozofii.........Ściągasz pokrywę wraz z alternatorem,a koła magnesowego nie musisz ściągać,więc ściągacz nie jest Ci potrzebny.Uszczelkę możesz sobie samemu wyciąć Ważne,żeby zobaczyć,czy magneto trze o alternator,czy nie.....

czy przypadkiem alternator w fał-ef-erce nie jest po lewej stronie ???

Gacek pisze:dnej filozofii.........Ściągasz pokrywę wraz z alternatorem,a koła magnesowego n

Zdecydowanie tak. Po prawej jest sprzęgło.
Dla pewności dodam: strony lewa/prawa określamy tak jakbyśmy siedzieli na motocyklu

Ja mam pewien nurtujacy mnie problem....wstaje se rano ide do mot i tak jak stoi na bocznej odpalam..ubieram sie garnek na glowe siadam przechylam moto do pionu i z prawej strony słysze terkotanie ktore trwa 3 sek i ustaje...ktos rozwiaze zagadke co to moze byc?

to pewnie taki maly skrzat .q.w.... ze go tak wczesnie budzisz napierdziela w koło

hehe dobre, mnie to pewnie skrzat popedza cobym szybciej jechal
w moim przypadku odglos jest u dolu silnika, z prawej strony jak sie siedzi na moto

u mnie w kawie chromoli ze musialem sie do tego przywyczaic , na szczescie mam glosny wydech i nic poza nim nie slysze

sensi pisze:w moim przypadku odglos jest u dolu silnika, z prawej strony jak sie siedzi na moto

no z tej strony zdecydowanie nie ma alternatora.....

czyli powinienem zaczac sie martwic?

zdejmij kapę sprzęgła i zobacz czy nie ma na niej śladów obcierania. ja kiedys wyglebiłem na prawą stronę i niby nic, po ściągnięciu kapy okazało się , że pękła od środka - gdzie od zewnętrznej strony było naprawdę minimalne wgniecenie

i tak btw zdejmowałem kapę chyba ze sześć razy i zakładałem na starą uszczelkę - trzeba tylko uważać, by jej nie rozerwać przy zdejmowaniu - nawet śladów pocenia nie było widać
pzdr