Strona 1 z 1

Napęd (tak, to nie forum Piaggio, ale może ktoś coś doradzi)

: czw 23 mar 2017, 01:22
autor: Janusz B.
Akcja jest taka:
1. w silniku skutera Piaggio 125 jest sobie wał, a na końcu wału są zęby.
2. Jest też sobie przeciwtalerz, który ma otwór z zębami.
3. Po założeniu przeciwtalerza na wał, dzięki tym zębom wszystko trzyma się na sztywno i przeciwtalerz obraca się razem z wałem.

I teraz przechodzimy do sedna:
Zęby na wale i na przeciwtalerzu się wytarły, nic się nie trzyma i obracający się wał nie obraca przeciwtalerza.
Jako tymczasowe, prowizoryczne rozwiązanie, przeciwtalerz został fest dociśnięty nakrętką. Przez jakiś czas się trzymało i działało, ale wreszcie się zesrało.

Pytanie brzmi: Zna ktoś jakiś inny patent, do zrobienia w przydomowym garażu, by przeniesienie napędu działało, bez wymieniania wału i przeciwtalerza?
Wymiana jest w tym przypadku nieekonomiczna, a skuterek mógłby jeszcze posłużyć...

Z góry dziękuję za podpowiedzi.
pzdr - J!

Re: Napęd (tak, to nie forum Piaggio, ale może ktoś coś dora

: czw 23 mar 2017, 06:54
autor: belkot
zespawac?

Re: Napęd (tak, to nie forum Piaggio, ale może ktoś coś dora

: czw 23 mar 2017, 08:20
autor: Falcon
belkot pisze:zespawac?
właśnie ?? Dało by radę ? :D :D :D

Re: Napęd (tak, to nie forum Piaggio, ale może ktoś coś dora

: czw 23 mar 2017, 10:44
autor: Janusz B.
Jak nic innego nie pomoże, to będzie spawane i jeżdżone do zarżnięcia. Ale to w ostateczności - taka wisienka na torcie garażowej mechaniki :-)

Re: Napęd (tak, to nie forum Piaggio, ale może ktoś coś dora

: czw 23 mar 2017, 11:30
autor: belkot
to był żart. Jak zespawasz to sie nie bedzie obracać. Tylko wymiana koła zebatego

Re: Napęd (tak, to nie forum Piaggio, ale może ktoś coś dora

: czw 23 mar 2017, 12:46
autor: Janusz B.
belkot pisze:to był żart.
Stary, domyśliłem się i ja też żartowałem :)
pzdr!