VFR-OC Poland ForuM

Witam,

Wiem, że to ponoć niemożliwe ale mój brat zajechał silnik od VFR, zaczeła stukać panewka, rozebrał silnik, okazało sie, że sie praktycznie obróciła, jest luz na wale i są zmielone opiłki.

Pytanie co może być przyczyną ? Nie jeździł w okół komina, tylko dalsze trasy, choć dostawała ostro w palnik.
Przebieg tylko 76tyś.

Jego 2 najwieksze błędy
-wymiana oleju silnika po parunastu tyś km(sie zagapił) Motul 5100
-Konkretnie dostała w dupe na upalnej wyprawie do Rumunii itp, nie raz przegrzana do 120 paru stopni.

Czy to są główne i prawdopodobne powody ?

Pytamy głównie z ciekawośći.

Teraz ostro szuka kompletnego i sprawnego silnika, on ma model 2001r, ale np z 98,99r podejdzie bez problemu ?

Dzieki i Pozdrawiam.

Współczuję, olej w silniku był? Filtr oleju puszczał olej, czy był czymś zawalony, typu silikon lub inne preparaty zastępujące uszczelki? To jedyny powód jaki znam zatarcia silnika.

Dzięki,
Olej był w poziomie miedzy min a max, nic nie wskazuje zeby był przytkany.

Dla świętego spokoju ja będe u siebie zmieniał olej i filtr co 6tyś, bo ile ludzi tyle opini co ile sie powinno...

Serwisówka mówi co 12kkm, więc po co częściej? To na pewno nie było przyczyną zatarcia.

Własnie wiem, że książkowo jest co 12tyś ale i tak wiekszosc mowi co 5,6, co rok.. sam juz nie wiem.

ja zmieniałem rok temu w maju i mam dopiero 7tyś nawinięte i nie wiem czy zmieniac teraz, czy jeszcze z 5tyś zrobić, a tego roku na pewno jeszcze z 8 wpadnie.

Ja w vfrce zmieniałem ze 6 razy olej, zawsze co 12 kkm, bez zbędnych szczegółów o 200km w te czy w te, ale tej dwunastki starałem się pilnować. To nie suzuka czy kawas, żeby zmieniać olej co 2kkm

ja wyczytałem, że panewki mogą paść jak się jeździ poniżej 3 tyś/obr , ktoś tu na forum pisał, że te silniki tego nie lubią

Niron pisze:ja wyczytałem, że panewki mogą paść jak się jeździ poniżej 3 tyś/obr , ktoś tu na forum pisał, że te silniki tego nie lubią

Możliwe, ale w tym przypadku to akurat na pewno nie to, bo zawsze trzymamy na obrotach nie mniejszych niz 3.5-4tyś i raczej dostawała w palnik w drugą strone z obrotami, ale wiadomo, zawsze na rozgrzanym silniku.

Czy mogło to być od stawiania na koło ? zbyt słabe/ brak smarowania ?
mój brat mało jeździł, ale poprzedni właściciel czesto gumował..

oczywiscie - jak oleju brakowało to proces się rozpoczął i powoli postepował. Do gumy olej zawsze w maksie!.
Zresztą ja zawsze leje pod max!

No jak gumował ktoś dużo, a nie lał właśnie oleju na maxa jak mówi kiki, no to temat jest wyjaśniony. W taki to sposób w zeszłym roku pękła tuleja w silniku cbr 600rr znajomego. Skończyło się na zakupie drugie silnika za prawie 3 tysie;)

kiki pisze:oczywiscie - jak oleju brakowało to proces się rozpoczął i powoli postepował. Do gumy olej zawsze w maksie!.
Zresztą ja zawsze leje pod max!