Moto jak tylko je kupiłem dużo kopciło na czarno i do tego miało duże spalanie. W tamtym roku po wymianie regulatora spalanie spadło nawet o dwa litry !

Teraz mam problem, od początku sezonu zrobiłem dokładnie 207 km i zatankowałem dziś blisko 18l ! . Znowu się dzieje to co 2 sezony temu. Rozumiem , że przejażdżki teraz są krótsze bo jest zimno i moto też się przez to dłużej rozgrzewa , tylko 18 l ?? To już chyba przesada. Tym bardziej , że połowa tego dystansu była z żoną czyli prędkość ok.120km/h . Trochę też jeździłem sam i 2 paczki kilka razy na krótkich dystansach było. Ogólnie jeżdżę tak samo , a spalanie jest od 6.5 l do 9.5 l . Od czego mam zacząć diagnozę ? Na jutro będę miał nowy filtr powietrza ( oleju wymieniony ) .