Strona 1 z 3

Za dużo oleju...

: czw 06 wrz 2007, 15:43
autor: Dresik
Hmm, więc tak - pewnego pięknego dnia postanowiłem sprawdzić stan oleju w silniku... Okazało się że jest za duzo i to znacznie ponad norme.. Przerażony odrazu spytałem swojego mechanika który wymieniał olej na początku sezonu czy to w niczym nie przeszkadza - odpowiedział ze napewno nie zaszkodzi.. I zrobiłem tak może z 1000km z dręczącymi mnie myślami - przeciez skoro producent określa maksymalną wartośc to oznacza że sa ku temu jakieś powody... Po rozmowach z kilkoma osobami stwierdziłem ze jednak zabiore Pszczółce troszke oleju - zaopatrzony w strzykawke i igłe "wyssałem" jej jakieś 0,4 litra - zostawiłem i tak maksymalną dopuszczalną wartość albo nawet minimalnie powyżej..
Jak to w końcu jest - szkodzi nadmiar czy nie?Aha , jeszcze jedno - stan sprawdzamy na centralnej podstawce czy normalnie gdy motocykl równo stoi na kołach?

: czw 06 wrz 2007, 15:54
autor: Pepe VFR
ja też tak mam jest oki jak byś ostro jeżdził to mógłby brać olej i by go powoli ubywało dlatego było wlane więcej ale jak nie ubyło to znaczy że silnik w dobrymstanie nie bierze i delikatnie jeżdzisz pozdro :bye

: czw 06 wrz 2007, 16:33
autor: SOWA
Co to? żarty jakieś? oleju nie powinno być więcej niż górny stan. Sprawdza sie na płaskim podłożu, w pozycji pionowej, mniejsza czy na centralnym czy na kołach (możesz na centralnym dla pewności), na wykręconym bagnecie. 0,4l to poważny nadmiar. Może masz wachę w oleju? A olej czysty czy "mlekowaty"?

: czw 06 wrz 2007, 16:48
autor: Dresik
Olej czysty.. Też mnie zdziwiło ze spory nadmiar...
SOWA pisze: na wykręconym bagnecie.
i to zmienia postać rzeczy... Pytałem dwa razy mechanika i mówił że na wkręconym... Jeśli na wykręconym to chyba miałbym jakoś tak w połowie między max a min..

: czw 06 wrz 2007, 16:56
autor: Jacko
W serwisówce jest napisane że na centralnej podstawce, na wykręconum bagnecie i wcześniej odpalić silnik na 5 minut i później odczekać chwilę i sprawdzać dopiero. :mrgreen:

: czw 06 wrz 2007, 17:00
autor: Dresik
Dzięki Jacko, sprawdze więc jak najszybciej dla pewności czy jest ok :mrgreen:

: czw 06 wrz 2007, 19:13
autor: Lucek
Jacko pisze:na centralnej podstawce, na wykręconum bagnecie i wcześniej odpalić silnik na 5 minut i później odczekać chwilę i sprawdzać dopiero
jesli jestesmy tacy dokladni to po ok 3-4 min ;]

[ Dodano: 2007-09-06, 19:15 ]
i okazuje sie ze zawsze mmialem mniej oleju niz myslalem bo sprawdzalem na wkreconym.....


a teram mam okienko :P

: czw 06 wrz 2007, 21:17
autor: mrf
sadze, ze 400 ml to nie jest az tak przewyzszony stan oleju. Do GS 500 mozna bez konsekwencji wlac litr wiecej. Tak samo litr wiecej mial kolega Grzesiek (dobrze pamietam?) na CBR919 co latal po Linowie po kilka km na kole.

Pozdrawiam.

P.S. Ja z racji posiadania olejaka tez mam troche ponad stan ;)

: czw 06 wrz 2007, 21:57
autor: Lucek
to jak sobie wleje 1 wiecej to teze bede tak dlugo zapier.. na kole?? ;]

: czw 06 wrz 2007, 22:12
autor: Groszek
Nadmiar oleju ponoć szkodzi, z tego co pamiętam może powstać zbyt duże ciśnienie i wywali gdzieś uszczelkę. Tak gdzieś chyba kiedyś czytałem.

: czw 06 wrz 2007, 22:26
autor: mrf
Luke pisze:to jak sobie wleje 1 wiecej to teze bede tak dlugo zapier.. na kole?? ;]
Nie bo ponoc ostatnio opuszczasz sie w chlapaniu :P

Tomek Kulik pisze:
super_stalker pisze:Jako użytkownik GS-a zapytam. Co mi da wlanie 5 litrów oleju przy codziennej ekspolatacji (żaden stunt poprostu zwykła jazda). W moim pytaniu nie ma żadnej złośliwości tylko chęć dokształcenia się. biggrin.gif
Nic pożytecznego. Nie ma takiej potrzeby w normalnej eksploatacji. Lej tyle, żeby przy zimnym silniku gdy maszyna stoi w pionie było równo z maks. Wymieniaj terminowo razem z filtrem, nie pałuj zimnego silnika. Wsjo. Lanie ponad stan ma uzasadnienie dla eksploatacji w warunkach, gdy silnikowi zdarza się regularnie pracować w położeniu niekoniecznie naturalnym. Chodzi o to, by mimo przechylenia maszyny w którąkolwiek stronę, pracujący silnik nie zassał powietrza smokiem olejowym. Czyli takie sytuacje mogą mieć miejsce przy uprawianiu stunt'u i nauce jazdy.
Powodzenia i dobrej pogody życzę.

: pt 14 wrz 2007, 07:08
autor: Buła
mrf pisze:sadze, ze 400 ml to nie jest az tak przewyzszony stan oleju. Do GS 500 mozna bez konsekwencji wlac litr wiecej. Tak samo litr wiecej mial kolega Grzesiek (dobrze pamietam?) na CBR919 co latal po Linowie po kilka km na kole.

Pozdrawiam.

P.S. Ja z racji posiadania olejaka tez mam troche ponad stan ;)
witam,kolega Grzesiek miał tylko dlatego wlane ponad stan ze latał na kole i to nie była krótka jazda na kole,a oleju powinno byc tyle ile podaje producent.

: pt 14 wrz 2007, 07:48
autor: mrf
tak ale jedno z pytan bylo czy nadmiar (400ml) jest szkodliwy. Jako przyklad podalem wlasnie Grzeska. Oczywiscie rozumiem fakt zalania wieksza iloscia oleju w celu lepszego smarowania i jak widac taka ilosc nie jest szkodliwa i tylko o to mi chodzilo.

: sob 15 wrz 2007, 15:15
autor: Buła
mrf pisze:tak ale jedno z pytan bylo czy nadmiar (400ml) jest szkodliwy. Jako przyklad podalem wlasnie Grzeska. Oczywiscie rozumiem fakt zalania wieksza iloscia oleju w celu lepszego smarowania i jak widac taka ilosc nie jest szkodliwa i tylko o to mi chodzilo.
witam,w mysl zasady co cie nie zabije to cie wzmocni,skoro Grzesiek lata i nic sie niedzieje to wszystko jest ok,ale skoro jest podany pozim oleju to nalezy go lac tyle ile powinno byc.

: sob 15 wrz 2007, 15:50
autor: SOWA
Gdyby max poziom oleju był bez znaczenia to przypuszczalnie producenci znaczyliby jedynie dolne stany i lej użytkowniku obojętne ile, byleby ponad stan. Tymczasem nie ma pojazdu w całej środkowej Europie, a pewnie i w pozostałej części wszechświata dominują te, które oznaczenie górnego stanu posiadają. Moja wiedza jest taka, że nadmiar oleju może być wyrzucany przez simmeringi i inne ustrojstwa mające hamować wypływ oleju. Nie wiem czemu, ale domyślam się, że np. przez wzrost ciśnienia wewnątrz miski olejowej, lub jak kto woli w przestrzeni podtłokowej.