VFR-OC Poland ForuM

Witam.

Chciałbym uzyskać informację dotyczącą sposobu programowania sterownika silnika po włożeniu akumulatora.
Sprawa polega na tym, iż po zimie włożyłem akumulator, uruchomiłem sprzęt i: motor pracował aż do włączenia wentylatora. Następnie po wychłodzeniu płynu chłodzącego wyłączyłem motor. Wszystko przebiegało poprawnie.
Następne uruchomienie nie było już poprawne, t.zn. w początkowej fazie pracy silnik pracuje przy obrotach ok. 1800-2000 obr/min, jednak wraz ze wzrostem temperatury płynu chłodzącego obroty silnika rosną, co jest bardzo dziwnym zjawiskiem. Nie rozumiem przyczyny takiego zachowania.
Dodam, iż pojawił się wyciek płynu chłodzącego z termostatu, może płyn gdzieś ingeruje powodując dziwne zjawisko, np. leci na jakiś czujnik.
Proszę o poradę, jak należy programować motocykl po włożeniu akumulatora.

Bedę bardzo wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam. Marcin

napisz może co jeszcze gmerałeś przy moto, po kolei, przypomnij sobie wszystkie szczegóły i tu opisz.

Nie ma czegoś takiego jak programowanie motocykla po włożeniu aku. ECU sam się dostraja do tego co dostaje z czujników. Więc przypuszczam że coś jest namotane właśnie z nimi. Zrób zworkę i sprawdź może błędy. Jak zrobić zworkę jest gdzieś na forum.

mash4077 pisze:Dodam, iż pojawił się wyciek płynu chłodzącego z termostatu,

zrób tak jak pisz emil, wszystko po kolei opisz.
a obroty rosną jak jest układ chłodzenia zapowietrzony

a jak leci z termostatu to układ sie zapowietrza ,zrób porządek z układem chłodzenia i problem zniknie

Pomotałem. Faktycznie. Zapowietrzony układ będzie dawał błędną temperaturę na czujnik i dlatego obroty będą rosły.

a mi nie musisz dziękować

Witam.

Bardzo dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Miło mi, że zechcieliście poświęcić wasz cenny czas.
Wracając do istoty tematu, odpowiedź, że przy zapowietrzającym się układzie chłodzenia obroty rosną, bardzo mnie przekonuje.
Wyciek pojawił się po postoju motocykla, przy pierwszym uruchomieniu w tym roku spostrzegłem uiekający płyn. Dopiero bedę się brał za dostanie się do miejsca pod wtryskami, jednakże, widzę, że sprawa będzie ciężka.
Spryskałem wszystkie opaski od tych kołnierzy, co prowadzą już do cylindra, jednak śruby ani nie drgną, ani ani. Pojadę więc do warsztatu, sam nie dysponuję odpowiednim zapleczem sprzętowym.
Jak tylko zlikwiduję wyciek, sprawdzę, jak sprawy mają się odnośnie obrotów. Jednak tak jak piszecie, problem pojawił się razem z wyciekiem płynu.

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
Pozdrawiam i przyczepności życzę.

to juz wiem dlaczego u mnie w v-tecu było podobne zjawisko, tyle ze u mnie po zgaszeniu moto usłyszałem jk płyn sie przelał , jakby odpowietrzył i już do tej pory chodzi normalnie

Witam,
kłopoty!!!
cybanty stoją jak zespawane, wszystko zapieczone, ani drgnie.
Jak to rozebrać, ma ktoś jakiś patent.