Czy przyczyn? jest nie pe?ne wysprzeglanie

ja jezdze dosc czesto bez sprzegla. uzywam tylko do ruszenia. przy dobrej wprawie mozna przerzucic z 1 na 2 nawet przy niesportowej jezdzie. bo przy sportowej zmiana bez sprzegla to pikus. trzeba wyczuc odpowiedni moment, odpuscic ciut odpowiednio gazu, bieg w gore i gaz. w dol zmieniam ze sprzeglem i przegazowkami. potrafie juz jakos tam zamiatac tylem przy agresywnym hamowaniu. nawet dochodze do hoppinguBart pisze:OLO a powiedz mi co s?dzisz o tym co wyczyta?em na innym forum, czyli o zmianie bieg?w bez wciskania sprzeg?a
Taaa, zamiatanie ogonem przy agresywnej redukcji przed winklem jest nawet przyjemne. Twarda rzeczywisto?? a nie jakie? tam sprz??a antyhoppingowe w tylnym kole. Czuj? si? wtedy prawie jak Rossi z tym, ?e prawie robi wielk? r??nic?M?ody pisze: potrafie juz jakos tam zamiatac tylem przy agresywnym hamowaniu. nawet dochodze do hoppingu
He he rozwali?es mnieVlaad pisze:Czuj? si? wtedy prawie jak Rossi z tym, ?e prawie robi wielk? r??nic?![]()
.
bylo wiele dyskusji na ten temat (na innych forach) i fachowcy mechanicy wypowiedzieli sie, ze nie ma skutkow ubocznych zmian biegow bez sprzegla, pod warunkiem, ze umie sie to robic. ja u siebie jak zmieniam bez sprzegla odbywa sie to bez zadnego szarpniecia, zgrzytu - jest to kwestia wprawy.Wilson pisze:A nie szkoda Wam troch? skrzyni bieg?w? Przecie? ten kr?tki ruch palcami w kierunku klamki sprz?g?a chyba nie zu?ywa a? tak du?o kalorii
olo, uwierz mi, niejedna skrzynie rozebralem i wiem jak to dzialaolo pisze:to nie moment nap?dowy trzyma z?batki ze sob? ale inne mechanizmy w skrzyni. Si?a o kt?rej pisa?e? dzia?a dok?adnie odwrotnie - usi?uje trybiki rozdzieli?, i udaje si? jej to gdy skrzynie jest zu?yta (du?y przebieg albo brutalne traktowanie) albo niedok?adnie "wbijesz" bieg.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość