
Czyżby to było sprzęgło?
- Kornik
- ostry klepacz
- Posty: 2147
- Rejestracja: ndz 11 lis 2007, 23:42
- Imię: Marcin
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czyżby to było sprzęgło?
No to i czas na mnie jeśli chodzi o ślizganie się sprzęgła
Olej wymieniany był ostatnio jakieś 7 000 km temu w zeszłym roku w okolicach maja, w ta sobotę miałem pierwsze uślizgi sprzęgła, dziś jadąc z roboty na rozgrzanym silniku na każdym biegu się ślizgało, nawet jak odejmowałem żeby hamować silnikiem to się ślizgało, ledwo do domu dojechałem. Teraz czekam żeby mi chwile przestygło moto (dodam że z miesiąc stał nie jeżdżony bo go składałem do kupy), kupiłem już olej i filtr i zaraz pojadę wymienię sprzęgło, przekładki i sprężyny wymieniałem (zupełnie nie potrzebnie) jakieś 12 000 km temu, więc podejrzewam że to wszystko wina już zmęczonego oleju.

Na szczęście pracujesz całe życie, a na nieszczęście sekundę.
Honda VFR800 (1999) - Sprzedana (Poszukiwana)
Honda CRF1000L Africa Twin Adventure Sports DCT
Toyota CHR Hybrid
Honda VFR800 (1999) - Sprzedana (Poszukiwana)
Honda CRF1000L Africa Twin Adventure Sports DCT
Toyota CHR Hybrid
- orzyl
- klepacz
- Posty: 1665
- Rejestracja: ndz 01 paź 2006, 16:50
- Imię: Piotrek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontakt:
Re: Czyżby to było sprzęgło?
to co Ty wymieniałeś? Jakiś czas temu dawałeś mi tarcze, i wtedy ponoć wymieniałęś sprzęgło... To ile ono wytrzymało??
Na zawsze w pamięci Roads - 16.10.2007...
- Kornik
- ostry klepacz
- Posty: 2147
- Rejestracja: ndz 11 lis 2007, 23:42
- Imię: Marcin
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czyżby to było sprzęgło?
Orzył no właśnie wtedy wymieniałem tarcze i przekładki Lucasa i oryginalne sprężyny. Wymieniłem olej i było całkiem spoko ale po chwili postoju znowu to samo, przypuszczam że jak w deszczu się wyjebałem na lewą stronę i urwałem klamkę mogłem uszkodzić coś w pompie sprzęgłowej, po weekendzie rozbiorę pompę i zobaczę czy coś widać, jak na razie typuję awarię z lewej strony czyli albo pompa sprzęgłowa albo tłoczek sprzęgła (możliwe że się zacina). Efektem ubocznym jest ślizganie sprzęgła. Przypuszczam że po naprawie lewostronnego układu sprzęgłowego załatwi problem bo sprzęgło jeszcze jest całe, bo po wymianie oleju się nie ślizgało, czyli jeszcze daje radę.
Na szczęście pracujesz całe życie, a na nieszczęście sekundę.
Honda VFR800 (1999) - Sprzedana (Poszukiwana)
Honda CRF1000L Africa Twin Adventure Sports DCT
Toyota CHR Hybrid
Honda VFR800 (1999) - Sprzedana (Poszukiwana)
Honda CRF1000L Africa Twin Adventure Sports DCT
Toyota CHR Hybrid
- Kornik
- ostry klepacz
- Posty: 2147
- Rejestracja: ndz 11 lis 2007, 23:42
- Imię: Marcin
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czyżby to było sprzęgło?
A tak a pro po jak tamto moje sprzęgło, żyje jeszcze?
Na szczęście pracujesz całe życie, a na nieszczęście sekundę.
Honda VFR800 (1999) - Sprzedana (Poszukiwana)
Honda CRF1000L Africa Twin Adventure Sports DCT
Toyota CHR Hybrid
Honda VFR800 (1999) - Sprzedana (Poszukiwana)
Honda CRF1000L Africa Twin Adventure Sports DCT
Toyota CHR Hybrid
- orzyl
- klepacz
- Posty: 1665
- Rejestracja: ndz 01 paź 2006, 16:50
- Imię: Piotrek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontakt:
Re: Czyżby to było sprzęgło?
mialem je zakladac. ale po wymianie oleju moje sprzeglo przestalo szalec. minalelo troche czasu, troche gumowania, troche strzelania.. teraz bede mierzyl, ogladal i moze zaloze.
Na zawsze w pamięci Roads - 16.10.2007...
- Monsti
- teksciarz
- Posty: 127
- Rejestracja: pt 11 mar 2011, 15:59
- Imię: Tomek
- województwo: łódzkie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź / Łowicz
Re: Czyżby to było sprzęgło?
Mam pytanie co do sprzegla, czy tez tak macie, ze jesli na odpalonym silniku po wrzuceniu na luz i puszczeniu sprzegla slychac je i czuc wibracje na kierownicy, po wcisnieciu sprzegla ustaje, nie slychac tez nic podczas jazdy.
Kod: Zaznacz cały
- Damo 88
- klepacz
- Posty: 1101
- Rejestracja: sob 11 kwie 2009, 01:05
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocek
Re: Czyżby to było sprzęgło?
Nie słychać , kierownica nie drga
opisz dokładnie może filmik jaki to dźwięk . żadne drgania , hałas nie powinien się wydobywać z tego miejsca .

Jeżeli Rozwiązałeś problem nie Zapomnij Odpisać .
- Monsti
- teksciarz
- Posty: 127
- Rejestracja: pt 11 mar 2011, 15:59
- Imię: Tomek
- województwo: łódzkie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź / Łowicz
Re: Czyżby to było sprzęgło?
Dzwiekowo na filmie sie tego nie wylapie chyba, ale sprobuje.. Po prostu po puszczeniu sprzegla na luzie czuc delikatne drgania na kierownicy, ktore po wcisnieciu ustepuja. Jak sie wsluchac to slychac takie chrubotanie delikatne.
- KidRackBrawura
- pisarz
- Posty: 313
- Rejestracja: pt 14 sty 2011, 18:50
- Imię: Tomasz
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Tuliszków
Re: Czyżby to było sprzęgło?
Mam to samo, ale nie zwróciłem uwagi czy są drgania. Dźwięk jednak zdecydowanie jest. Kosz sprzęgłowy?Monsti pisze:Dzwiekowo na filmie sie tego nie wylapie chyba, ale sprobuje.. Po prostu po puszczeniu sprzegla na luzie czuc delikatne drgania na kierownicy, ktore po wcisnieciu ustepuja. Jak sie wsluchac to slychac takie chrubotanie delikatne.
It`s that old running wide problem again.
If in doubt, flat out.
If in doubt, flat out.
- Monsti
- teksciarz
- Posty: 127
- Rejestracja: pt 11 mar 2011, 15:59
- Imię: Tomek
- województwo: łódzkie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź / Łowicz
Re: Czyżby to było sprzęgło?
Musze spojrzec w serwisowke czy w sprzegle jest jakies lozysko, jak jest to ten typ drgan jest charakterystyczny dla zuzytego lozyska mz. A moze tak ma byc? Nie mam porownania jak na razie.
- sonsiat
- bywalec
- Posty: 31
- Rejestracja: czw 29 wrz 2011, 18:56
- Imię: Mateusz
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Czyżby to było sprzęgło?
U mnie zauważyłem dzisiaj to samo. Nawet podczas jazdy rzuciło się w uszy, i było czuc po całym motocyklu.Monsti pisze:Dzwiekowo na filmie sie tego nie wylapie chyba, ale sprobuje.. Po prostu po puszczeniu sprzegla na luzie czuc delikatne drgania na kierownicy, ktore po wcisnieciu ustepuja. Jak sie wsluchac to slychac takie chrubotanie delikatne.
Gdy pracuje na luzie czuc na całym motocyklu lekkie chrobotanie, po wysprzęgleniu ustaje.
Po odkręceniu korka wlewu oleju słychac chroboczący szum, a po wysprzęgleniu kosz lekko dzwoni. Na zakręconym wlewie te dzwonienie jest mocno wygłuszone i pozostaje tylko chrobot. Może ktoś wie czego to wina??
- olo
- klepacz
- Posty: 1519
- Rejestracja: pt 02 gru 2005, 21:33
- Imię: Olek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
Re: Czyżby to było sprzęgło?
to luz kosza sprzęgłowego na wałku skrzyni biegów. Pomiędzy tymi elementami znajduje się łożysko igiełkowe ale obawiam sie że ono ma większą trwałość niż mosiężna bieżnia w koszu na której łożysko to pracuje...
Objawy te występujące w minimalnym stopniu można uzanć za normalne, ale wyczuwalne i słyszalne wyraźnie-kwalifikują podzespół do naprawy...
Objawy te występujące w minimalnym stopniu można uzanć za normalne, ale wyczuwalne i słyszalne wyraźnie-kwalifikują podzespół do naprawy...
VFR-OC Poland, South Park section, MTZ sub-section 

- sonsiat
- bywalec
- Posty: 31
- Rejestracja: czw 29 wrz 2011, 18:56
- Imię: Mateusz
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Czyżby to było sprzęgło?
Twoja diagnoza Olo może byc słuszna. Dzisiaj sprawdziłem wkrętakiem przez wlew oleju czy kosz zewnętrzny się rusza. I oczywiście jest pewien luz. Ale objawy też wskazują na wyrobienie łożyska oporowego z docisku. Hałas jest podczas luźnej pracy silnika, a po wysprzęgleniu łożysko jest dociskane i hałas znika. Ktoś na tym forum pisał, że w silniku z przebiegiem 32 tys te właśnie łożysko miało spore luzy już.
Myślę, że tarcze i przekładki nie hałasują bo są wymiarowo spasowane (np. w XJ 600 zęby tarcz sprzęgłowych na koszu zewnętrznym były o wiele mniejsze niż miejsce gdzie się mają blokowac, i to dawało dodatkowy łomot. Przynajmniej u mnie)
A powiedz mi czy chodzi Ci o tą bieżnię co jest osadzona na wałku zdawczym (w manualu nr. 18) i dopiero na nią wchodzi łożysko?? Czy jakiś element który jest osadzony w koszu na stałe i w to wbijane jest łożysko??
Licznikowy przebieg sprzęta to rzekomo blisko 50 tyś. Czy przy takim przebiegu możliwe jest wyrobienie kosza??
Czy jak pochyle moto, to da rade zdjąc pokrywe bez spuszczania oleju??
Myślę, że tarcze i przekładki nie hałasują bo są wymiarowo spasowane (np. w XJ 600 zęby tarcz sprzęgłowych na koszu zewnętrznym były o wiele mniejsze niż miejsce gdzie się mają blokowac, i to dawało dodatkowy łomot. Przynajmniej u mnie)
A powiedz mi czy chodzi Ci o tą bieżnię co jest osadzona na wałku zdawczym (w manualu nr. 18) i dopiero na nią wchodzi łożysko?? Czy jakiś element który jest osadzony w koszu na stałe i w to wbijane jest łożysko??
Licznikowy przebieg sprzęta to rzekomo blisko 50 tyś. Czy przy takim przebiegu możliwe jest wyrobienie kosza??
Czy jak pochyle moto, to da rade zdjąc pokrywe bez spuszczania oleju??
- olo
- klepacz
- Posty: 1519
- Rejestracja: pt 02 gru 2005, 21:33
- Imię: Olek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
Re: Czyżby to było sprzęgło?
Więc tak: przede wszystkim wewnętrzną bieżnią łożyska kosza (16) jest tuleja 18 o której wspominałeś, ciekawe jest to że na łożysko owo nasuwa sie kosz sprzęgłowy który ma na stałe wprasowaną tuleję mosiężną która z kolei swobodnie obraca się po łożysku, więc kosz ma jakby dwie płaszczyzny obrotu...ciekawe po co... W sumie ciekawsze jednak jest to, co szybciej sie zużywa z tego zestawu a tego już Ci nie potrafię powiedzieć niestety...
U mnie ze sprzęgłem było tak: przy przebiegu 40.000 na wolnych obrotach coś delikatnie-ale jednak-postukiwało. W sprawach technicznych jestem pedantem więc spokoju mi to nie dało, za chwilę pokrywa była zdemontowana i szukałem przyczyny. Stwierdziłem że kosz na wałku nie ma znacznego luzu, natomiast o wiele za duży wydawał mi się ten na tłumiku drgań skrętnych, jak zdjąłem wszystko okazało sie że sprężyny w swoich gniazdach rzeczywiście troche za luźno latają... Decyzja-wymiana kosza a tanio nie było mimo że trafiłem okazję... Po zmontowaniu-jak ręką odjął i tak jest do dzisiaj (115.000) choć wyczuwalna jest rożnica na obr. jałowych jak wciskam klamkę ale bardzo niewielka więc nie zawracam sobie tym głowy.
Przy tych 115 tyś. łożysko oporowe pracuje idealnie-po wciśnięciu sprzęgła-kompletna cisza (z tego co mi wiadomo tak właśnie diagnozuje się to łożysko-hałasuje pod obciążeniem).
Do zdjęcia pokrywy na pewno wystarczy pochylić moto-kwestia tylko jak bardzo
P.S. Wciąż mam swój "stary" kosz, z przebiegiem 40 tyś. Jakbyś chciał poeksperymentować to daj znać bo jak już wspomniałem nowy elemeny to droga impreza jest...
U mnie ze sprzęgłem było tak: przy przebiegu 40.000 na wolnych obrotach coś delikatnie-ale jednak-postukiwało. W sprawach technicznych jestem pedantem więc spokoju mi to nie dało, za chwilę pokrywa była zdemontowana i szukałem przyczyny. Stwierdziłem że kosz na wałku nie ma znacznego luzu, natomiast o wiele za duży wydawał mi się ten na tłumiku drgań skrętnych, jak zdjąłem wszystko okazało sie że sprężyny w swoich gniazdach rzeczywiście troche za luźno latają... Decyzja-wymiana kosza a tanio nie było mimo że trafiłem okazję... Po zmontowaniu-jak ręką odjął i tak jest do dzisiaj (115.000) choć wyczuwalna jest rożnica na obr. jałowych jak wciskam klamkę ale bardzo niewielka więc nie zawracam sobie tym głowy.
Przy tych 115 tyś. łożysko oporowe pracuje idealnie-po wciśnięciu sprzęgła-kompletna cisza (z tego co mi wiadomo tak właśnie diagnozuje się to łożysko-hałasuje pod obciążeniem).
Do zdjęcia pokrywy na pewno wystarczy pochylić moto-kwestia tylko jak bardzo

P.S. Wciąż mam swój "stary" kosz, z przebiegiem 40 tyś. Jakbyś chciał poeksperymentować to daj znać bo jak już wspomniałem nowy elemeny to droga impreza jest...
VFR-OC Poland, South Park section, MTZ sub-section 

- Damo 88
- klepacz
- Posty: 1101
- Rejestracja: sob 11 kwie 2009, 01:05
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocek
Re: Czyżby to było sprzęgło?
Nie zwlekaj jeżeli to łożysko na wałku , możesz wykrzywić wałek lub bezpowrotnie go odkształcić , Co oprócz sprzęgła będzie w kolei rozpoławianie ślinika 

Jeżeli Rozwiązałeś problem nie Zapomnij Odpisać .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości