HONDA VFR VTEC 2002
Objaw:
Po pracy podchodzę do moto, przekręcam kluczyk; zegary się resetują - wszystko ok. Włączam czerwony przełącznik i tu pierwsza niespodzianka gdyż nic nie słychać (pompa paliwa milczy). Przy wciśnięciu startera również głucho - nic się nie dzieje. Na pych moto również nie odpala
Rozwiązanie:
Podejrzewałem czujnik od luzu jednak w pierwszej kolejności postanowiłem sprawdzić panel z bezpiecznikami. Znajduje się on po prawej stronie, pod narożnym plastikiem (pomiędzy czaszą, a owiewką boczną). Aby go ściągnąć nie ma potrzeby (na początku myślałem, że inaczej nie da rady) ściągać owiewki bocznej. Odkręcamy dwie śruby (jedna z boku i jedna z góry) oraz wyciągamy spinkę przy zegarach (wciskamy śrubokrętem i wyciągamy. Przy wkładaniu najpierw wyciągamy bolec, wkładamy spinkę i wciskamy bolec). Teraz trzeba się trochę nagimnastykować i nawyginać plastikiem, żeby wyszedł (ostrożnie, żeby nie porysować lakieru). Pod spodem znajduje się pudełko - panel z bezpiecznikami:
Wadliwy okazał się bezpiecznik oznaczony START, BANK ANGLE SENSOR 10A. Tymczasowo (bo nie miałem zapasowego bezpiecznika) włożyłem bezpiecznik od zegarka CLOCK (najmniej potrzebny).
Mam nadzieję, że komuś to pomoże. Jeśli temat był wałkowany, a ja nie potrafiłem znaleźć to przepraszam i proszę o usunięcie
Pozdrawiam