Silnik do RC46
- staqqq
- zadomowiony
- Posty: 68
- Rejestracja: pn 12 lip 2010, 10:47
- Imię: Stachu
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
Re: Silnik do RC46
Jak go zatarłem to było 60070 kmów... Chciałem nawet 60tkę mojej vfry uczcić uroczystym obiadem na trasie:) a wyszło tak jak wyszło.
No ale ślizg tak bezobjawowo? Ślizgi wymienia się z napinaczami (przynajmniej powinno)?
Przebieg przy kupnie miałem raczej oryginalny (38kkm, sprowadzany z UK przez znajomego), nakręciłem nią trochę...
Zresztą jak miałem w serwisie na regulacji zaworów to koleś powiedział, że nic tylko śmigać - nie ma się do czego w środku przyczepić... także dziwne jakby po następnych 9tys. km ślizg się zużył.
Nowy silnik już gotowy do włożenia w ramę, ale to jutro:) Początek grudnia ma być ciepły hehe:)
No ale ślizg tak bezobjawowo? Ślizgi wymienia się z napinaczami (przynajmniej powinno)?
Przebieg przy kupnie miałem raczej oryginalny (38kkm, sprowadzany z UK przez znajomego), nakręciłem nią trochę...
Zresztą jak miałem w serwisie na regulacji zaworów to koleś powiedział, że nic tylko śmigać - nie ma się do czego w środku przyczepić... także dziwne jakby po następnych 9tys. km ślizg się zużył.
Nowy silnik już gotowy do włożenia w ramę, ale to jutro:) Początek grudnia ma być ciepły hehe:)
- staqqq
- zadomowiony
- Posty: 68
- Rejestracja: pn 12 lip 2010, 10:47
- Imię: Stachu
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
Re: Silnik do RC46
No i znowu problemy:(
Silnik przełożony, ładnie gada - to jest na plus:)
Ale - napięcie ładowania to jest jakaś masakra (na jałowych obrotach ze światłami mam coś ok 12V czyli nie ma ładowania wcale).
I wszystko wskazywałoby na regler, ale napięcie zmienne od alternatora mam na jałowych obrotach poniżej 10V (nie pamiętam dokładnie) a przy jakiś 5000 dochodzi do jakiś 30V. Mój kumpel-mechanik mówi, że to za mało i ma chyba rację (trochę poczytałem wątki o alternatorach i reglerach i chyba napięcie od alternatora powinno być dużo wyższe). Więc muszę jeszcze to ogarnąć, żeby sprzęt już był taki, że mucha nie siada...
Z ładowaniem miałem już wcześniej problemy, także podejrzewam, że uzwojenie mi się po prostu kończy (nie znam się, podejrzewam tylko).
I teraz pytanie - orientuje się ktoś może czy uzwojenia alternatora z VFRy nie Vtec (rocznik 2000,2001) będą pasowały do mojego Vteca? Bo takie mam możliwość załatwić.
Silnik przełożony, ładnie gada - to jest na plus:)
Ale - napięcie ładowania to jest jakaś masakra (na jałowych obrotach ze światłami mam coś ok 12V czyli nie ma ładowania wcale).
I wszystko wskazywałoby na regler, ale napięcie zmienne od alternatora mam na jałowych obrotach poniżej 10V (nie pamiętam dokładnie) a przy jakiś 5000 dochodzi do jakiś 30V. Mój kumpel-mechanik mówi, że to za mało i ma chyba rację (trochę poczytałem wątki o alternatorach i reglerach i chyba napięcie od alternatora powinno być dużo wyższe). Więc muszę jeszcze to ogarnąć, żeby sprzęt już był taki, że mucha nie siada...
Z ładowaniem miałem już wcześniej problemy, także podejrzewam, że uzwojenie mi się po prostu kończy (nie znam się, podejrzewam tylko).
I teraz pytanie - orientuje się ktoś może czy uzwojenia alternatora z VFRy nie Vtec (rocznik 2000,2001) będą pasowały do mojego Vteca? Bo takie mam możliwość załatwić.
-
- pisarz
- Posty: 287
- Rejestracja: czw 07 paź 2010, 09:22
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Silnik do RC46
napięcie między fazami alternatora na obrotach powinno wynosić + - 50v
- kiki
- ostry klepacz
- Posty: 2508
- Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Węgrów
- Kontakt:
Re: Silnik do RC46
staqqqa z masa przypadkiem niczego nie pokręciłeś przy wymianie pieca? Może warto to sprawdzić?
- staqqq
- zadomowiony
- Posty: 68
- Rejestracja: pn 12 lip 2010, 10:47
- Imię: Stachu
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
Re: Silnik do RC46
Nie, chyba masy są OK. Miałem problemy z napięciem ładowania już od jakiegoś czasu i chyba w końcu się wyklarowało, że to uzwojenie (bo mam max. 30v zamiast 50v). Jedyny problem to nie jestem pewien czy uzwojenie od starszej vfrki będzie pasowało do vteca... no ale dostanę je za darmo (no za koszty przesyłki) więc tak czy siak to sprawdzę.
Dodatkowo gdzieś można dać uzwojenie do przewinięcia (koszt ok. 200zł) ale nie jestem pewien jaka jest jakość uzwojenia po przewinięciu - robił ktoś tak kiedyś?
Wymienię uzwojenie to dam znać czy teraz wszystko gra i buczy (mam nadzieję, że tak bo już jestem zmęczony tym remontem).
Może ktoś chce zatarty silnik nabyć?:) Albo jakieś części?
Dodatkowo gdzieś można dać uzwojenie do przewinięcia (koszt ok. 200zł) ale nie jestem pewien jaka jest jakość uzwojenia po przewinięciu - robił ktoś tak kiedyś?
Wymienię uzwojenie to dam znać czy teraz wszystko gra i buczy (mam nadzieję, że tak bo już jestem zmęczony tym remontem).
Może ktoś chce zatarty silnik nabyć?:) Albo jakieś części?
- staqqq
- zadomowiony
- Posty: 68
- Rejestracja: pn 12 lip 2010, 10:47
- Imię: Stachu
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
Re: Silnik do RC46
Panowie mam odpowiedź na problemy z alternatorem. Wyobraźcie sobie, że miałem silnik 2002 teraz 2003 i różnica między nimi jest taka, że koło magnesowe w tym 2003 ma mniejszą średnicę zewnętrzną o ok. 6mm...
Dlatego po przełożeniu alternatora działał jakoś, ale pole magnetyczne było za słabe i stąd to małe napięcie (nowy silnik dostałem bez alternatora)...
Po przełożeniu koła ze starego silnika wszystko gra i buczy.
Nie znam historii mojego nowego silnika na 100% ale podobno był wyciągany z jakiegoś sprzęta z Francji. Wiem, że modele na USA są trochę inne (na allegro jak się poszuka alternatorów to mają trochę inne wymiary). Ale żeby Honda taki numer zrobiła i między '02 a '03 zmniejszyła koło magnesowe?
Trochę się zaopatrzyłem w alternatory od vfrek teraz (bo byłem przekonany, że to alternator) i wiem, że do mojej '02 pasuje też altek ze starszej vfry '99 (tylko wtyczka jest inna).
Gdyby ktoś chciał kupić alternator, to mam dwa na zbyciu - jeden od '99 a drugi od vteca '02.
Dlatego po przełożeniu alternatora działał jakoś, ale pole magnetyczne było za słabe i stąd to małe napięcie (nowy silnik dostałem bez alternatora)...
Po przełożeniu koła ze starego silnika wszystko gra i buczy.
Nie znam historii mojego nowego silnika na 100% ale podobno był wyciągany z jakiegoś sprzęta z Francji. Wiem, że modele na USA są trochę inne (na allegro jak się poszuka alternatorów to mają trochę inne wymiary). Ale żeby Honda taki numer zrobiła i między '02 a '03 zmniejszyła koło magnesowe?
Trochę się zaopatrzyłem w alternatory od vfrek teraz (bo byłem przekonany, że to alternator) i wiem, że do mojej '02 pasuje też altek ze starszej vfry '99 (tylko wtyczka jest inna).
Gdyby ktoś chciał kupić alternator, to mam dwa na zbyciu - jeden od '99 a drugi od vteca '02.
- Hefajstos
- klepacz
- Posty: 623
- Rejestracja: pt 06 lut 2009, 08:31
- Imię: Maciej
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pniewy
Re: Silnik do RC46
Staggg, czy ten nieszczęsny zatarty silnik jeszcze masz?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 5 gości