Strona 1 z 2

Blokady klocków w zaciskach - jak?

: sob 13 lut 2010, 19:21
autor: Vermilion
Rozbierałem i czyściłem całe zaciski u siebie. Niestety nie patrzyłem jak je rozbierałem. Na każdy zacisk przypadają 2 takie blaszki metalowe (dłuższa i krótsza, różne kształty), najpewniej służą do unieruchomienia obracających się klocków. Mogłaby jakaś mądra głowa mi powiedzieć jak je wsadzić w ten zacisk? :P

: sob 13 lut 2010, 20:00
autor: Twardy161
a w serwisowce nie masz?
jak wrzucisz zdjecia to latwiej bedzie-no chyba ze ktos z glowy powie:]

: sob 13 lut 2010, 20:07
autor: Vermilion
W końcu chyba doszedłem jak to zrobić, po godzinie dopasowywania na chybił trafił :P W serwisówce tego nie pokazują ;]

: sob 13 lut 2010, 20:09
autor: emil
opowiadasz ;> u mnie to pasowało w jedną stronę tylko, tą płaską cześćią do zacisku, a tą pod skosem, złamaną, na klocek ;>

: sob 13 lut 2010, 20:20
autor: Vermilion
Kur. chyba mi nie poszło bo po mojej kombinacji klocki się w ogóle nie ruszają xD Emil tą blaszkę co jest pod klockami ustawiłem ok, a co z tą drugą co blokuje ten kraniec klocków przy "wejściu"?

: sob 13 lut 2010, 20:23
autor: emil
klocki muszą w niej chodzic na boki, więc przymierz sobie jak pasują :) nie ma bata żeby inaczej to upchac ;>

: sob 13 lut 2010, 20:31
autor: Vermilion
Ok udało się, okazało się, że dobrze ustawiłem, ale klocki było upieprzone i się blokowały ;]

: sob 13 lut 2010, 20:32
autor: emil
neta masz w garażu czy moto w domu :D że takie szybkie odpowiedzi padają :D??

: sob 13 lut 2010, 20:45
autor: Vermilion
Garaż mam kawałek od domu :P Po prostu zaciski sobie do domu przyniosłem ^^

: sob 13 lut 2010, 22:54
autor: kiki
Vermilion pisze:W końcu chyba doszedłem jak to zrobić, po godzinie dopasowywania na chybił trafił W serwisówce tego nie pokazują ;]
a własnie że pokazują- strona 14-7 :twisted:


Pozdro

: ndz 28 lut 2010, 22:12
autor: Vermilion
Poddaję się, wkładam te "sprężynki" tak jak trzeba, a za każdym razem co je wpasuję te szorują o rant tarczy hamulcowe robiąc opór i hałas. Nie mam pojęcia czego to wina, przed rozebraniem nie było tego problemu. Próbowałem nawet te blaszki napinające klocki nagiąć, ale nie ma bata, zawsze trze. Efekt ustaje, jak wsadzę klocki bez nich.

Można jeździć bez tych sprężynek/blaszek pod klockami? Ew. co myślicie o tym, żeby wyciąć tą środkową częśc tej blaszki o którą trze rant tarczy. Klocki pozostaną w napięciu, a problemu nie będzie.

: ndz 28 lut 2010, 22:21
autor: emil
zrób zdjęcie zacisku w miejscach gdzie te blaszki powinny byc i zdjecia tych blaszek, wrzuc tutaj, to wykminimy, ja to ostatnio rozbieralem i nie bylo problemu z wsadzeniem, jak zobacze zdjecie to bede widzial, bo tak na sucho to niekoniecznie ;)

: pn 01 mar 2010, 23:10
autor: Vermilion
Podejrzewam, że problem powstaje ze względu na to, że blaszki są lekko pogięte, ew. dlatego, że mam nieoryginalne tarcze.

Rant tarczy trze o środek sam te blaszeczki.

http://img443.imageshack.us/i/dsc01297v.jpg/
http://img294.imageshack.us/i/dsc01296p.jpg/
http://img51.imageshack.us/i/dsc01295q.jpg/

: pn 01 mar 2010, 23:22
autor: orzyl
hmmm, to może porównaj tarczę z kimś innym...

: pn 01 mar 2010, 23:25
autor: Vermilion
Problem w tym, że przed demontażem tego nic nie tarło :P Więc nie wiem o co w tym bajerze chodzi.... Dobrze jest ta blaszka wsadzona?