Strona 1 z 1

tylny zacisk

: ndz 01 lis 2009, 21:22
autor: sebcio
Czesc wszystkim! Mam pytanko-czy rozbierajac tylny zacisk trzeba spuszczac plyn z ukladu czy jest jakis sposob zeby tego nie robic(zeby nie odpowietrzac)?Czy zna ktos jakis sposob?

: pn 02 lis 2009, 06:03
autor: Gieniu
Ja nie znam

: pn 02 lis 2009, 08:19
autor: C_L_K
Jeśli "rozebranie" będzie związane z wyjęciem cylinderków, to chciał nie chciał płyn musisz spuścić.

: pn 02 lis 2009, 09:54
autor: PETER
odpowietrzać będziesz musiał jeśli chcesz rozebrać zacisk na czynniki pierwsze ,ale możesz to zminimalizować zaciskając przewody hamulcowe ,np ściskiem stolarskim ,wtedy po złożeniu odpowietrzasz tylko zacisk a nie cały układ hamulcowy bo nie musisz spuścić całego płynu :twisted: :grin:

: pn 02 lis 2009, 11:42
autor: rafi
no to mu doradziłeś ściskiem stolarskim! :lol: to nie rura z pralki pewnie wytrzyma ... zatkaj koniec jakims kołkiem gumowym aby płyn nie wyciekał.

: pn 02 lis 2009, 17:05
autor: sebcio
Dzieki chopy :grin:

: pn 02 lis 2009, 17:44
autor: PETER
wbrew pozorom to nie trzeba tak strasznie mocno ściskać ,do zatkania ma dwa przewody i kończą sie oczkiem ,a zaciskanie przewodów jest ogólnie stosowane w warsztatach więc się nie dziw :twisted:

: pn 02 lis 2009, 18:40
autor: maciek 800
PETER pisze:wbrew pozorom to nie trzeba tak strasznie mocno ściskać ,do zatkania ma dwa przewody i kończą sie oczkiem ,a zaciskanie przewodów jest ogólnie stosowane w warsztatach więc się nie dziw :twisted:
No chyba że ma oploty, to wtedy nie.

: pn 02 lis 2009, 19:49
autor: olo
ja biorę najzwyklejszy woreczek foliowy i gumkę recepturkę - woreczek jak kondom na końcówkę, tuż za "oczkiem" owijam gumkę i trzyma jak ta lala...

: pn 02 lis 2009, 22:39
autor: PETER
założenie było takie że ma zwykłe przewody[gumiaki] :lol: