VFR-OC Poland ForuM

Witam!
Motocykl to rc 36 90'. Jeszcze nie wymieniałem w niej klocków, lecz teraz nadejszła wielkopomna chwila by je wymienić. Lecz problem taki spotkałem, że nie mogę odkręcić za chiny śruby tej takiej podłóżnej, na której jest para klocków przymocowana, wiecie o którą chodzi? Na niej jest rowek do odkręcania, lecz przez moje próby troche sie zjechał, ale jest jeszcze. Po prostu nie da rady odkręcić, chyba ze ja jakims innym sposobem trza wziąsc. Próbowałem juz wd40, próbowałem puszczać tam troszke oleju, ale nic. Trzyma i dupa. Może coś źle robie? Pomóżta.
pozdro.

Potrzebujesz wktętak udarowy. Jeśli nie masz to przylatuj do Gniazda i ci odkręcę.

To jest kapsel na prowadnicy klocka hamulcowego. Aby Cię nieco rozczarować powiem Ci, że pod spodem jest jeszcze jedna śruba (właściwa prowadnica) na imbus...
Ogólnie dość trudny temat - jeśli te korki nie są wkręcone na jakiś specyfik do gwintów strasznie się zapiekaja. Ja u siebie ruszyłem wkrętakiem udarowym. Możesz spróbować delikatnie podgrzać zacisk. Czasami udaje się takie rzeczy wykręcić wkrętarką akumulatorową. Spróbuj też delikatnie obstukać młotkiem (np poprzez wkrętak).

Witam,
Jezeli masz to uzyj GT85 niezawodny srodek na podrdzewiale rzeczy.
Przyda ci sie jeszcze HotAirGun czyli opalarka zeby pogrzac ta mala srubke.
Aluminum nagrzewa sie szybciej niz stal wiec powinno puscic.
Pod koniec pogrzewania mozesz jeszcze psiknac na srube zeby ja z chlodzic...

A jeszcze jedno - przyloz odpowieniej wielkosci srubokret i pacnij pare razy mlotkiem.

WD40 ostroznie przy elementach gumowych - czytalem kiedys w SM.
Guma ma tendencje do puchniecia.

Pozdrawiam

zgadzam sięz przedmówcami, do tego dostosój wielkość śrubokręta do średnicy tego rowka, bardzo mocno napieraj na rowek, żeby się nie uślizgiwało, inaczej lipton jak to zjedziesz, nie jest to długie więc delikatnie wiertarką nawiercać jak juznie będzie czego odkręcać i delikatnie odwrotne oborty dać na wiertarce by wykręcić badziew ..... a potem śruba trzymająca klocki jest na chyba nr 5 imbus i jazda

Tobik pisze:Na niej jest rowek do odkręcania, lecz przez moje próby troche sie zjechał,

Szanuję zdanie przedmówców, ale ze względu na przytoczony fragment odradzam półśrodki. Tylko wkrętak udarowy i odpowiedni grot. Nie wiem gdzie jest Wołczyn, ale jeśli nie zbyt daleko od W-wy to ponawiam zaproszenie, oczywiście gratis. Ale drugie wyjście to wizyta u jakiegokolwiek mechaniora co ma udarwkrętak i pewnie 10 zeta załatwi temat.

1-sposób -wkretak monterski- równo przyłożyc do śruby i puknąc zdecydowanie w trzon wketaka-po to aby zruszyc srube,
2-sposób- jakis wkretak udarowy i powinno też pójsc

Kup sobie coś takiego http://allegro.pl/item442164291_wkretak ... _cena.html
Całkiem przyzwoity, a przyda się nie tylko do klocków.

Podgrzewanie jest dobre samo w sobie, bo w trakcie rozszerzania się poszcz. elementów powstają mikropęknięcia w warstwie korozji na polączeniu. Ułatwia to penetrację specyfikom typu WD40.

Jak nic - śrubokręt udarowy (u mnie poszło za 2 jeb...) i odkręcasz. Pamiętaj tylko że jak już będziesz montował te śruby z powrotem to wymyj w benzynie i daj troszkę smaru grafitowego - następnym razem lepiej się powinny odkręcić. A co do wkrętaka to uważam że dla naszych potrzeb, tj. odkręcanie kilku śrub w ciągu roku to wystarczy TOPEX za 30 zł w pierwszym lepszym markecie (np. castorama - mam i działa bardzo dobrze)

Pozdrawiam
Arek

Tak, te śruby to zmora tego typu zacisków. Jako, że dość mam już walki z nimi a krwi już zdążyły mi napsuć sporo to od dwóch lat wcale ich nie przykręcam, sprawdzam tylko od czasu do czasu czy imbusy nie są luźne (jak na razie się nie odkręcają)