Strona 1 z 1

"naprężenia" po szlifie

: czw 11 paź 2007, 13:57
autor: Arturo
Siemanko,
Moje bordowo-metaliczne cacko :mrgreen: miało tuż przed kupnem szlifa. Poprzedni właściciel zalecił mi zrobić coś takiego (poniżej fragment maila):

"...poodpuszczałbym wszystkie śruby przedniego zawieszenia czyli uchwyty lag i ośkę przedniego koła i po pobujaniu motorem skręciłbym wszystko spowrotem. Szlif był co prawda leciutki, ale mogły powstać jakieś naprężenia, bo jest tu dużo punktów stałych i wiem, że powinno się tak zrobić. Oczywiście nie ma żadnych przesłanek żeby coś się działo, z resztą sam wiesz, bo przejechałeś już kawałek drogi, ale kiedyś na diversionie wywalił się mój kolega i mu coś tam się działo z zawieszeniem a po wykonaniu takiego manewru o którym jakiś mechanik znajomy mu opowiedział, że powinno się tak zrobić po szlifie, wszystko było okej..."

Czy wszyscy się z tym zgodzą???

: czw 11 paź 2007, 15:46
autor: musieli
Jeśli nie masz przestawionej kierownicy to ja bym nie dotykał. Czasem, nawet po drobnym szlifie może się zawieszenie przekrzywić. Wtedy - pod warunkiem, ze nic nie jest wykrzywione - rozłożenie i ponowne złożenie zdaje egzamin. Natomiast jeśli coś jest krzywe w zawieszeniu (laga, półka, ośka) to już nie jest tak wesoło. Kolega Roads coś na ten temat może powiedzieć :mrgreen:

: czw 11 paź 2007, 19:43
autor: zundapp
i jeszcze jedna sprawa, ze jak cos bedzie krzywe (laga, polka...) to jak zluzujesz zawieszenie to ustawi sie do wartosci domyslnych a po skreceniu od razu wychodzi krzywizna

: pt 12 paź 2007, 00:41
autor: roads
ano wiem ale kolega Musieli mnie to wszytko poprostowali za co raz jeszcze fenkju maj frend :biggrin