VFR-OC Poland ForuM

Poniewważ tu i ówdzie pojawiały się posty poruszające ten temat więc otwieram dyskusję.
Cały rok nie da się jeździć na naszych motocyklach a coś trzeba robić. Bo człowieka roznosi, a przynajmniej mnie.
Już planuje następne imprezy jesienno, zimowo, wiosenne.
Na przykład:
•jesienną włóczęgę z plecakiem po Jurze Krakowsko Częstochowskiej,
•wypad w Bory Tucholskie albo w Lasy Kielecczyzny,
•narty w Bełchatowie i w Wiśle,
•może jakiś paintball albo podchody po bunkrach.
•????
To wszystko to imprezy dwu trzydniowe, weekendowe. Nie jest potrzebna wielka kasa. Max kilkadziesiąt zł. A jak będzie wyjazd grupowy to będzie jeszcze taniej (wprawdzie ścisk w pokoju shcroniska ale przynajmniej fajnie).
Jeżeli jesteście zainteresowani tematem lub macie inne propozycję to zapraszam do dyskusji.
Będę na bierząco Was informował.
szerokości
PP

ja wybieram narty pod warunkeim ze juz bede mogl,ale watpie,moge sobie pomarzyc.....

ja jestem chetna co prawda nie wiem kiedy bo wlasciwie nie mam na nic czasu, a co dopiero na taki wyjazd, ale postaram sie go troche wygospodarowac

myśle że jak sie zbierze więcej chętnych na taki wypad to mozna by zrbić Pierwsze Zimowe Spotkanie Właścicieli VFR :> Ja jestem chętny na jakiś zimowe podoboje jakoś od koniec stycznia, bo wtedy bede miał przerwe międzysemestralną ;]

Ja też chętnie bym pojechał na zimową imprezę połączoną z jazdą na nartach, snowboardzie czy czymś innym ... np. dupie
Tylko musielibyśmy się jakoś zgrać czasowo. Zwykle jak jednym pasuje to innym nie
Teraz nie jestem w stanie zdeklarować sie co do terminu.

ja proponuje w czasie mojej przerwy zimowej (29.01 - 11.02)

Ja też jestem za
Zimowy wypad w góry albo do Bełchatowa na narty or z górki na pazurki
Na wędrówkę po Jurze też się piszę

Na Jurze jestem kilka razy w roku bo to moje tereny ale z wami zawsze jest tam kilka jaskiń i to calkiem fajnych no i skalki i górki może niezbyt wysokie ale za to jakie widoki!!!!

Może po drodze zaliczymy jakiś wypad na lodowisko albo kulig, jak juz bedzie snieg, hmm?

Little Sister pisze:Może po drodze zaliczymy jakiś wypad na lodowisko albo kulig, jak juz bedzie snieg, hmm?

Kto zamontuje sobie kolce w oponach zeby pociagnac kulig?

Ja mówie o takim prawdziwym (staropolskim) kuligu - koń - sanie - seneczki - a na koncu wielka dętka
Kulig samochodowy to ostateczność, nie mówiąc o zaprzegu przyczepionym do motocykla

Troszkę wyobrazni

No to ja mam propozycję (niestety chyba tylko dla osób z okolic W-wy):
http://www.allegro.pl/item132206775_gra ... _w_wy.html

no kurde super, ja sie pisze

Ja też jestem chętny mimo odległości
Ale myśle, że dam radę.

Ściema ludzie! Ostatnio nie mam zbytnio czasu na kompa ale staram się być na bieżąco z wami . Powiedzcie czy wypalił spott w wawie pod zoo. A jeżeli chodzi o paint to ja też się piszę. Oczywiście każdy wypad kilkudniowy mnie interesik będe na 99% Posssdro GaBBaS

[ Dodano: 2006-10-12, 22:19 ]
Ej Ludziska! No co jest? co z tym paintem? prawie już piątek a tu żadnych ustaleń. Myślę jeszcze o jakimś zlociku, nie wiem czy jeszcze coś jest, ale dajcie znać co robicie ok? naraska GaBaS