Strona 1 z 2
TYGODNIWY WYPAD od 15.08.13
: ndz 23 cze 2013, 10:56
autor: Bury
chcialbym wybrać sie z plecaczkiem na jakąs pierwszą dłuższą wyprawe ale nie mam pomysła jak to zorganizować ani gdzie sie udać może wybiera sie ktoś gdzies w polowie sierpnia i jesli daloby rade to podłączyłbym sie.moge jechac gdziekolwiek mam tydzien (moze 9dni) wolne
Re: TYGODNIWY WYPAD od 15.08.13
: ndz 23 cze 2013, 10:59
autor: Bury
mam mete w gebelsach(dusseldorf) holandia(zuist) no i francja(paris) ale jakos w tamte strony mnie nie bardzo ciągnie.
Re: TYGODNIWY WYPAD od 15.08.13
: ndz 23 cze 2013, 14:53
autor: Bury
przekonała mnie wprawa Marlina i postanowiłem się wybrać z plecaczkiem w podobną podróż do Dubrownika w około 8-9 dni

czyli wstępnie16 sierpnia wczesnie rano start z Tczewa. mozliwa jeszcze zmiana planu
Re: TYGODNIWY WYPAD od 15.08.13
: pn 24 cze 2013, 15:05
autor: Janusz B.
Oby tylko upał nie odebrał Wam przyjemności z jazdy.
Marlin był tam ponad miesiąc później, niż Ty zamierzasz się wybrać. My z Kierownikiem i z Lolkiem byliśmy w tamtych rejonach na przełomie sierpnia i września 2011 i w samej Chorwacji upał nie dawał żyć. Jazda w kombi groziła udarem. W Bośni było już duuużo lepiej.
Cel wyjazdu "gorąco" polecam, ale planowany przez Ciebie termin nie jest optymalny jak na tę strefę klimatyczną.
Jasne - są i tacy, którzy w lipcu jeżdżą na moto do Grecji, ale to już inna rzecz.
pzdr!
Re: TYGODNIWY WYPAD od 15.08.13
: pn 24 cze 2013, 19:02
autor: mamihlapinatapai
bury75tcz a my wylatujemy z opola 20 lipca wlasnie na chorwacje i chcemy posiedziec tam do 29 zeby ok 30-31 byc juz w PL. Jedziemy Vitkiem - ja i plecaczek + kufry, wszystko na totalnym spontanie chcemy pojechac na 3-4 moto tylko ze my jako jedyni Vitkiem a reszta kredensami w sensie intrudery, goldasy itd...

moze mieli byscie ochote na wspolny wypad ??? Ps. Pomysl padl wczoraj a dzis juz wniosek o urlop rozpisany, namioty pozyczone, czesci do moto zamawiane, jutro karta w nfz i na wszelki wypadek paszport wiec jak widac total spontan

Re: TYGODNIWY WYPAD od 15.08.13
: pn 24 cze 2013, 19:55
autor: Bury
mamihlapinatapai sorki ale nie da rady 5tego lece z dziecmi na 10 dni pod domek w bory tucholskie juz wszystko oplacone. nastepny urlop mam od 14tego sierpnia i wtedy lecimy(ja z plecaczkiem) póki co sami. ale dizeki za zapro;) ponoc spontan najlepszy. my też nie mamy zbytnio plana ale co tam lecimy i tyle...
wiec czekam na jakieś wskazowki jak juz wrocicie

pozdro
Re: TYGODNIWY WYPAD od 15.08.13
: wt 25 cze 2013, 09:24
autor: borzo
Byłem VFR VTEC w Dubrowniku na długi weekend majowy.
Jechałem trasą z Wawki, poprzez Krynicę Górską, Kosice, Budapeszt, Balaton, Zagrzeb, Krka, Split, Dubrownik, Niksic, Pluzine, Foca, Sarajewo, Mohacs, Budapeszt, Kosice, Krynica, Warszawa.
Jakbyś miał jakies pytania to smiało.
Pozdrawiam,
B.
Re: TYGODNIWY WYPAD od 15.08.13
: wt 25 cze 2013, 09:27
autor: borzo
mamihlapinatapai pisze:bury75tcz a my wylatujemy z opola 20 lipca wlasnie na chorwacje i chcemy posiedziec tam do 29 zeby ok 30-31 byc juz w PL. Jedziemy Vitkiem - ja i plecaczek + kufry, wszystko na totalnym spontanie chcemy pojechac na 3-4 moto tylko ze my jako jedyni Vitkiem a reszta kredensami w sensie intrudery, goldasy itd...

moze mieli byscie ochote na wspolny wypad ??? Ps. Pomysl padl wczoraj a dzis juz wniosek o urlop rozpisany, namioty pozyczone, czesci do moto zamawiane, jutro karta w nfz i na wszelki wypadek paszport wiec jak widac total spontan

Bez paszportu do Dubrownika nie dojedziesz.
Aby do niego dojechać to musisz przejechać przez mały odcinek drogi w Bośni i Harcegowinie. Bośnia nie jest w EU ani w Shengen.
Re: TYGODNIWY WYPAD od 15.08.13
: wt 25 cze 2013, 09:45
autor: dixon
Ja byłem w zeszłym roku pod koniec sierpnia początkiem września 2 tygodnie na chorwacji
i było zajebiście, pogoda optymalna, wcale nie było za gorąco, polecam gorąco wyjazd na chorwacje i
wyspy, których wiele w chorwacji, jak i również przejechanie całym wybrzeżem.
Ja przejechałem przez bośnię do dubrownika na podstawie dowodu osobistego, zero kontroli w drodze powrotnej, tylko
pytanie czy jesteśmy z chorwacji lub bośni, spojrzeli na rej. i kazali jechać dalej;)
Lecę w tym roku pod koniec sierpnia i początek września na czarnogórę przez chorwację, na której
mam zamiar kilka dni ponownie polatać.
Re: TYGODNIWY WYPAD od 15.08.13
: wt 25 cze 2013, 22:00
autor: Bury
a wiec wstępnie traska ma przebiegac tczew-ostrawa(nocleg )600km ostrawa-brno-wien-graz-maribor-zagrzeb (nocleg) 660km zagrzeb-Plitvička Jezera-zadar-makarska(nocleg)505km no i dubrownik 150 2 nocki i powrot ale jeszcze nie wiem ktorędy. znaczy teraz pytanie czy ujedziemy tyle i damy rade cos zobaczyc bo jesli nie to zmiana planu hehe.teraz poprosze o opinie tych ktorzy juz to przeszli, da rade???
Re: TYGODNIWY WYPAD od 15.08.13
: wt 25 cze 2013, 22:07
autor: Bury
oczywiscie wchodzi w gre jakis gotowy plan ktory np macie przerobiony juz;)wraz z miejscowami na noc ale raczej nie namiot(plecaczek musi miec prysznic ble ble ble... kobieta) hehe
Re: TYGODNIWY WYPAD od 15.08.13
: wt 25 cze 2013, 22:57
autor: wydra
to ja mam pytanie, lece na chorwację 27 lipca, i pytanie do tych którzy byli, któredy jechać?
Katowice-Ostrava-Brno-Wiedeń-Graz-Zagrzeb
Czy przez Węgry?
Pytam bo do Makarskiej chce za jednym strzałem dojechać na spokojnie, wyjazd o 4 rano i byle by do 19 dojechać.
Więc?
Re: TYGODNIWY WYPAD od 15.08.13
: śr 26 cze 2013, 19:54
autor: Kolega_PL
bury75tcz pisze:oczywiscie wchodzi w gre jakis gotowy plan ktory np macie przerobiony juz;)wraz z miejscowami na noc ale raczej nie namiot(plecaczek musi miec prysznic ble ble ble... kobieta) hehe
Z Tczewa do Karlovać spokojnie powinieneś dać radę dojechać na jeden raz. Mi z Piotrkowa zajęło to w zeszłym miesiącu 10 godz. ,a podróż był bardzo przyjemna. No chyba, że niewiele jeździsz w takie trasy to wtedy może być wyzwanie.
Z Karlovać do Dubrownika także bez problemu na jeden raz dolecisz. Ale takie "skoki" polecam na powrót, bo Chorwację warto przejechać wzdłuż wybrzeża - droga nr 8 (Jadranka). W szczególności odcinek od Rijeki do Zadaru i cieszyć się widokami.
Ja, z uwagi na to, że winietę na Słowenię wykupiłem, to poleciałem przez całą Słowenię i wylądowałem blisko wybrzeża i właśnie stamtąd rozpocząłem wycieczkę drogą nr 8 od Rijeki, aż po Ulcjin blisko granicy Czarnogóry z Albanią.
W Chorwacji bez najmniejszego problemu znajdziesz kwaterę, a raczej kwatera Ciebie. tylko dobrze się targuj. W Dubrowniku jest dosyć drogo. Lepiej zatrzymać się w mniejszych, klimatycznych miejscowościach, zaoszczędzi się wtedy kasę na nocleg.
W Austrii pilnuj prędkości, zwłaszcza na ograniczeniach, poza tym tam świetnie (dynamicznie) jeżdżą i bardzo przyjemnie podróż mija. Rewelacyjna jest autostrada na Graz - piękne długie łuki
Moja trasa
https://maps.google.pl/maps?saddr=Piotr ... 4,5,15&z=6
W każdym bądź razie najlepiej jest wsiąść na moto i jechać przed siebie, a wszystko samo się ułoży, byle zaplanować sobie punkty , które należy obowiązkowo zwiedzić. A na takiej wycieczce jest tyle do zobaczenia, że jest w czym wybierać.
Nie wiem jak w lato, ale na wiosnę tak wiało, zwłaszcza na autostradzie w Chorwacji, że trudno było utrzymać się na własnym pasie (dosłownie), a dodatkowo podczas deszczu przelotowa mocno wówczas spadała

Gdybyś miał jakieś konkretne pytania to... pytaj

.
Re: TYGODNIWY WYPAD od 15.08.13
: śr 26 cze 2013, 21:34
autor: borzo
bury75tcz pisze:a wiec wstępnie traska ma przebiegac tczew-ostrawa(nocleg )600km ostrawa-brno-wien-graz-maribor-zagrzeb (nocleg) 660km zagrzeb-Plitvička Jezera-zadar-makarska(nocleg)505km no i dubrownik 150 2 nocki i powrot ale jeszcze nie wiem ktorędy. znaczy teraz pytanie czy ujedziemy tyle i damy rade cos zobaczyc bo jesli nie to zmiana planu hehe.teraz poprosze o opinie tych ktorzy juz to przeszli, da rade???
1 - Moim zdaniem bardziej niż na kilometry powinieneś dzielić odcinki na czas jazdy. Jak dla mnie (a zwłaszcza plecaczka) powyżej 5 godzin w siodle dziennie robiło się już męczące. Google maps całkiem dobrze estymuje czas podróży.
Oczywiście bywało dłużej, raz nawet 12.
2- Jeśli mogę zasugerować, to znajdź trochę czasu aby pozwiedzać Plitvickie Jeziora. Naprawdę warto. (tak kilka godzin na to trzeba)
3- Droga nr 8 wzdłuż Adriatyku jest przereklamowana. Owszem, jedzie się wzdłuż wybrzeża ale prawie cały czas przez miejscowości. Ruch duży, ograniczenia do 50km/h, kilka remontów nawierzchni. Niby fajnie, ale żeby aż jaja urywało to nie powiem. Poza tym jak trafisz na korek w temperaturze otoczenia około 30 stopni to się powoli gotujesz. VFR miała temperaturę silnika dochodzącą momentami do 125 stopni.
Tutaj możesz zobaczyć jak to u mnie mniej więcej wyglądało:
https://www.youtube.com/watch?v=trPwq0ZBDxs
(ja noclegi z dnia na dzień rezerwowałem przez booking.com na dwie osoby zawsze było poniżej 50euro - najczęściej w granicach 35-45)
Pozdrawiam,
B.
Re: TYGODNIWY WYPAD od 15.08.13
: śr 26 cze 2013, 22:00
autor: wydra
nie da sie filmiku zobaczyc bez zalogowania niestety