VFR-OC Poland ForuM

Witam!

Jako członek organizacji o tytule "VFR-OC NORTH Roads Viking SEXszyn"
z listy wyborczej na pozycji numer 4, proponuje:

spotkanie północnej organizacji na środowej sumie o 18 na Zaspie w Gdańsku; celem:
- poznania towarzyszy VFR-OC NORTH Roads Viking SEXszyn
- omówienia strategii tudzież konkursów....
- polatania w stadzie vfr-ek

itd itp
Liczę na waszą obecność

jutro nie dam rady ale w najblizszym czasie bede mogl sie wybrac

Jak praca pozwoli to będę!
I Mors ma się rozumiec.(ale jak się ma takiego szefa,co by miał zabraniac)

To ja członek,bez swojej wiedzy dopisany przez Morsa,dzięki któremu otrzymało mnie sie nr 3.

[ Dodano: 2007-03-14, 06:31 ]
Draghar,
Zabraknie ojca założyciela - oj nie dobrze.

Opiszemy Ci jak było - abyś wiedział co straciłes!

no niestety
wszystkiego ogarnac sie nie da

[ Dodano: 2007-03-14, 07:23 ]
co powiecie na sobote po poludniu?
wtedy moge smignac

[ Dodano: 2007-03-14, 07:24 ]
jak bedzie pogoda

co powiecie na sobote po poludniu?
wtedy moge smignac

Ja z chęcią bym Cię poznał,ale w piątek do pracy do Łomży jadę

[ Dodano: 2007-03-14, 08:36 ]
Rozmawiałem z Morsem - jesteśmy!!!!! Na Pasie czy na parkingu!!!!!!

suma to suma - rachunek sumienia zrobiony.
Godzina zanotowana - jak Wasyl mówił - kończymy robotę i śmigamy.
Na dawny pas startowy czy na parking? Dzidowanie czy lanserka?
Czy najpierw dzidowanie, a potem lansowanie?

moze umowmy sie gdzies gdzie wiem gdzie to jest
okolice politechniki dobrze znam - Sklep Larssona np
czy tez gdzies kolo toru żuzlowego na elblaskiej?
godzina to tak kolo 16.00 bo mam kurs mysliwski wczesniej
nie wiem co zrobic z plecaczkiem

mozna go zabrac?

jak bedzie kiepska pogoda to przelozymy
ale chyba bedzie ok

Draghar pisze:godzina to tak kolo 16.00 bo mam kurs mysliwski wczesniej
nie wiem co zrobic z plecaczkiem

Możesz połączyć przyjemne z pożytecznym - masz problem z plecaczkiem + kurs myśliwski ... hmmm ...

rommi, co tobie się po tej głowie kołacze?

SOWA pisze:rommi, co tobie się po tej głowie kołacze?

Pewnie o strzelaniu myśli

knight,

Bardzo przepraszam,ale księżniczka odmówiła współpracy-tym razem swieczki.Opaliłem jak koledzy kazali ale nic nie dało-trza nowe!!

Morsa usprawiedliwiam również, bo pomagał mi dobra dusza,przez co my obaj nie pojechali.

Za grzechy żałuję i 50gr na konto ojca Rydzyka wpłacam, aby drugie tyle mu zabrali.

ja tez pewnie w swieczki bede musial zainwestowac bo na ssaniu mi kicha troszke
pewnie przeziebilo sie biedactwo
tak zimno a ja juz jezdze

Draghar,

A było już tak pięknie, ale znów utarła mi nosa!!!

to marnie
A dlugo pochodzila jak ja ci sie udalo odpalic?
mogly ci sie znow zapaskudzic na ssaniu
wahe masz swierza?
jak dlugo stoi w baku to moze sie woda zbierac podobno

to marnie
A dlugo pochodzila jak ja ci sie udalo odpalic?
mogly ci sie znow zapaskudzic na ssaniu
wahe masz swierza?
jak dlugo stoi w baku to moze sie woda zbierac podobno

Wacha świerza, polataliśmy ze 4km (bo chłodnica ciekła) odstawiłem do garażu a potem już nic. Kręciła ale zapalic nie chciała.