Strona 1 z 3

Kazimierz

: śr 07 mar 2007, 19:25
autor: Hubert
Ja dzisiaj wreszcie rozpocząłem sezon.Było 19 stopni.Proponuje w sobotę 10-03 mini zlocik w Kazimierzu.Co wy na to.Zapraszamy wszystkich.

: śr 07 mar 2007, 21:16
autor: Arczi
w sobotę niestety nie mogę :sad: , ale w niedzielę chetnie pośmigam

: czw 08 mar 2007, 08:42
autor: Jacko
A ja chętnie i w sobotę i w niedzielę. Tylko coś na niedzielę nadają deszcz :cry:

: czw 08 mar 2007, 16:47
autor: Hubert
Jacko pisze:na niedzielę nadają deszcz
Ja słyszałem ,że w sobotę ale zobaczymy jutro i się umówimy.

: pt 09 mar 2007, 00:11
autor: GaBaS
Chciałbym się zrechabilitować, ale mam weekend zajęty. Mam nadzięję, że przynajmniej zobaczę Was na żywo w centrum rynku.

: pt 09 mar 2007, 07:22
autor: Jacko
Hubert pisze:Ja słyszałem ,że w sobotę
rzeczywiście, nadają na sobotę ehhhhh a takie ambitne plany miałem :sad:

: pt 09 mar 2007, 08:01
autor: SOWA
Czas by było się zdecydować, sobota czy niedziela. Nieśmiało sugeruję niedzielę. :x_wtf

: pt 09 mar 2007, 08:03
autor: Jacko
pewnie zróbmy w niedzielę bo w sobotę deszcz nadają.
Chociaż wiem że Hubertowi nie bardzo niedziela ale niech sie sam wypowie.

: pt 09 mar 2007, 19:05
autor: Hubert
W niedzielę mogę dojechać na 15.00.

: sob 10 mar 2007, 14:50
autor: ppamula
Dopisuję się na niedzielę na zlot w Kazimierzu, tylko dajcie info o godzinach.

: ndz 11 mar 2007, 17:31
autor: rommi
Nie wiem czy to wy, ale trochę sprzętów zawinęło do Kazimierza.

: ndz 11 mar 2007, 18:34
autor: pito
he he, widac mnie jak stoje przy sprzecie Wilsona z Sowa, akurat odjezdzaja moi koledzy z Pulaw ktorzy zajechali na rynek i zaraz sie zmyli. Ale uchwyciles, wie wiedzialem nawet ze kamera jest.
Jacko sorki ale nie skojarzylem ze to od Ciebie dostalem naklejki, jakos tak szybko wszystko sie odbylo bo musialem spadac(ja to ten koles co nie przyjechal na moto i mial aparat), pamietam ze wisze ci browar

: ndz 11 mar 2007, 23:55
autor: SOWA
rommi, fajnie, że umieściłeś tę fotkę i szkoda, że nie pojechałeś.
pito, Wilson z dziewczyną i Marek (jeśli dobrze zapamiętałem), cięszę się ze spotkania i poznania na żywca.
ppamula, Jacko, Arczi , To była super jazda, ale nie wiedziałem, że jeździcie uszkodzonymi sztukami. Nie zauważyliście, że manetki gazu zacinają wam się w skrajnych pozycjach? Jeszcze raz dzięki za udany dzień.

: pn 12 mar 2007, 00:28
autor: mors
z tego wniosek, że to był baaardzo atrakcyjny Kazimierz... YES! YES! YES!!!

: pn 12 mar 2007, 05:59
autor: ppamula
Taak, muszę powiedzieć żeśmy trochę poszaleli na tych drogach. Zawsze jak się spotykam z Jackiem to manetka mi się zacina. On te drogi zna jak własną kieszeń a ja mu próbuje dowównać.
Ale wiesz Sowa to było niesłychane przeżycie choć trochę niebespieczne. 180 - 200 na trasie i ten boczny wiatr. Widać było jak jechaliśmy pod skosem, ja przy każdym podmuchu pochylałeś motocykl. Trochę jak jacht na wodzie. Ale za to mamy zdjęcia z jeleniami!

Wogóle słowo Kazimierz Dolny za każdym razem nie oddaje mocy wrażeń z takiego wypadu.