Dopiero doraz dorwałem się do internetu
Heh, była jazda
Urozmaiciliśmy sobie dojazd do Torunia z Madzią i Kawą przemiłą podróżą na szynach i za tą podróż serdeczne Wam dzieki
The Roads - coś pięknego - dawno się tak dobrze nie bawiłem i już nie moge się doczekać kolejnej imprezy z Waszym występem.. Miałem przyjemność byc na części Waszych prób i widze jak szybko robicie postepy - trzymać tak dalej kochani
Karol pobódka wydmuchana przez Ciebie to coś wspaniałego, aż się chciało wstawać
Dzięki też za wesołą, przesympatyczną podróż powrotną dla Ewci i Gabasa - to było fajne uwięczenie całego weekendu

ile było tych objadków???
Największe podziekowania w kierunku organizatora całej imprezy (czyt. Morsa) dzieki któremu doszło do tego spotkania oraz dla Was wszystkich za stworzenie tego niepowtarzalnego klimatu!!!
Ciesze się ze mogłem znowu Was widzieć i do zobaczenia - oby jak najszybciej
Pokój nr 6 był najlepszy - byliscie wspaniałymi współlokatorami
Symulator wchodzenia w winkle zrobiony z łóżka napędzany przez Gabasa jest cool, chce mieć coś takiego w domu

Ciekawi mnie czy ktoś dotrwał i przeczytal ten mój post do końca

? Są tacy?

Pozdrawiam!!!
aha... bym zapomniał... tylko geje nie chrapią
