Z południa na północ............................20-07-2008

[Ruda i Piotr]

twardej dupy może nie trenujmy i dzienne przebiegi z umiarem

Piotras

Tego sie po Tobie nie spodziewałam

Przecież przelot od Was do Nas to pikuś a nie trening twardej dupy

Przecież to prawie tyle co my mielismy do Lublina, a nawet mniej

Kraków - Gdynia to ok. 630km, my mielismy 660km.

Wstyd mi za was

R

[Piotras]

Ruda, już tak się nie chwal ,

jam jest młokos jeszcze i mleko pod nosem

i widoczniej masz twardszą dupę od mojej

Poza tym 6 stówek jeszcze obleci, ale chłopcy coś tam o tysiu mówią ,

a co za dużo to i świnia nie chce

[Ruda i Piotr]

Ruda, już tak się nie chwal

Ja się nie chwalę, bo nie mam czym

Ja tylko stwierdzam fakt

A co do wieku, to zawsze mi sie wydawało, że młodszy może więcej

A do tego ja kobietą jestem, podobno słaba płeć

Nawet ostatnio temat powstał jakie to my kobitki kierowcy do dupy, ile przez nas zagrożeń na drodze

A ja poprosty

Także nie opindalaj się tylko dawaj traskę w jeden dzień

R

[Jashczur]

My to chcemy krajoznawczo. Jak sie nam jakies miejsce spodoba to zatrzymac sie tam na nocke i pobalowac troszke. Mile widziane by bylo spotkanie z ownersami gdzies na szlaku. Np. Vikingi juz sie zaoferowali
Piotras spanie raczej pod namiotami zeby koszty zredukowac. Wiadomo ze jakby padalo strasznie albo jakis grad spadl to wtedy kwatera.

[Ruda i Piotr]

Piotras spanie raczej pod namiotami

Jak znam Vikingów, to tylko jakis pomór nie pozwoliłby nam was przenocować

U kazdego sie znajdzie kawałek podlogi dla Ownersa i jego moto

R

[KolczyK]

dokladnieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee tylko cza byc w domu a JA bede polerowal fale....

[lary1978]

To tak Jaszczur napisał krajoznawczo ale ciekawie .....
Nie chodzi o to że nie DAMY RADY tylko o czas aby to co piękne trwało jak najdłużej .....

[ppamula]

OK, to wyprawę "na krechę od świtu do zmierzchu" zaplanujemy innym razem.

[lary1978]

No ok ,ale nie ukrywamy że szkoda że nie wypaliło...Ale innym razem się zgadamy i będzie ok..
Pozdrawiam

[ Dodano: 2008-06-27, 10:39 ]
Ps:zawsze możemy w Bieszczady na weekend wyskoczyć w sierpniu.....

[THOR]

trocha szkoda że temat powstał jak dla mnie troszka puźno:( jestem już umówiony 19 koło Bydgoszczy z rodzinką. ale 20 będę cisnoł dalej do Jastarni:) może da rade sie spodkać na trasie o ile będziecie cisnąć jedynką na Gdańsk bo tępo mi odpowiada tyż jada krajoznawczo:)
pozd.

[lary1978]

Spoko tylko na dzisiaj nie wiem którędy polecimy,jak coś to będziemy w kontakcie.

[Piotras]

Wstępnie myśląc o lpcowym wypadzie, już mogę zaproponować pierwszy etap.

Proponowane miejsce spotkania w Wolbromiu - będzie blisko i po drodze z Krakowa i Olkusza (np. zaraz za Wolbromiem na północ jest piękny zalew i spory parking - http://maps.google.com/maps?f=d&hl=pl&g ... 7&t=h&z=18).

Potem bardzo przyjemną i widokową traską można lecieć na Piotrków Trybunalski, drogą tą leciałem już dwa razy i jest cudna, zresztą Piotrek Pamuła też zachwalał.

ETAP 1 - Wolbrom - Piotrków - 146 km - http://maps.google.com/maps?f=d&hl=pl&g ... 496155&z=9

Potem można celować, albo na UĆ albo na Stolyce. Co o tym sądzicie?

[Jashczur]

Mnie sie podoba, w sumie to mnie kazda trasa pauje zeby tylko dobra byla Trzeba jeszcze przewidziec w kolejnych etapach zlot w Gizycku

[Piotras]

Chłopy, a kiedy chcecie wracać?

Bo ja to tak 27go to już w domku musze być...

[Jashczur]

To jest do dogadania, ja sie dostosuje bo ograniczony czasem jakos nie jestem