Strona 1 z 4

Cześć mam na imię...

: pt 13 mar 2015, 19:22
autor: zoomer
Cześć mam na imię Damian i jestem vfr-olikiem. :oops:
Przyszedłem tutaj ponieważ od dłuższego czasu siedzi mi w głowie motocykl i nie daję sobie z tym rady. Walczyłem z tym próbowałem słuchać innych "nie kupuj motoru bo to zło" albo "zabijesz się" albo "ktoś Cie zabije". Chciałem być rozsądny i posłuchać "dobrych" rad, ale się nie udało. Dlatego właśnie trafiłem tutaj. Mam nadzieję, że pomożecie mi żyć z moim nałogiem ponieważ nie mam zamiaru się z niego leczyć :twisted:

Tak na poważnie to j.w. :P

A tak całkiem na poważnie to j.w. + chcę kupić VFR-kę 2006/2007 i zacząłem już wątek w dziale "Pytania Ogólne, RADY I PORADY" i mam nadzieję że mi pomożecie.


P O Z D R A W I A M :bye

Re: Cześć mam na imię...

: pt 13 mar 2015, 19:54
autor: Tomek Grudziądz
Vitaj :bye Tutaj sami nałogowcy jak Ty :lol:

Re: Cześć mam na imię...

: pt 13 mar 2015, 20:25
autor: antek
Siemanko :bye

Re: Cześć mam na imię...

: pt 13 mar 2015, 20:26
autor: Marsel
Cześć

Re: Cześć mam na imię...

: pt 13 mar 2015, 20:27
autor: Bury
aVe kolego ;) lepiej trafic nie mogłeś

Re: Cześć mam na imię...

: pt 13 mar 2015, 20:29
autor: zoomer
nie mam żadnych wątpliwości :)

Re: Cześć mam na imię...

: pt 13 mar 2015, 21:55
autor: Zając
Siema. To będzie Twoje pierwsze moto?

Re: Cześć mam na imię...

: pt 13 mar 2015, 22:30
autor: figaro
Witaj Kolego 8)

Re: Cześć mam na imię...

: pt 13 mar 2015, 23:01
autor: zoomer
Tak, pierwszy.

Re: Cześć mam na imię...

: pt 13 mar 2015, 23:04
autor: emil
siema!

i od razu z grubej rury? Nie ma nic łatwiejszego w operowaniu i prowadzeniu od vfr? może hornet? albo cb500?

Re: Cześć mam na imię...

: pt 13 mar 2015, 23:33
autor: Pawelek_Okrutny
emil pisze:siema!

i od razu z grubej rury? Nie ma nic łatwiejszego w operowaniu i prowadzeniu od vfr? może hornet? albo cb500?
Nie ma op..........a sie

Re: Cześć mam na imię...

: sob 14 mar 2015, 06:00
autor: śliniak290
Siema., będzie pan zadowolony :D

Re: Cześć mam na imię...

: sob 14 mar 2015, 10:42
autor: zoomer
Powiem tak, nie mam ochoty ani czasu na zabawę z innymi. Mam 34 lata, jestem poważnym człowiekiem który ma rodzinę. Mam ambitne plany na daleką podróż za rok może dwa ale chcę się nauczyć i przyzwyczaić do VFR-ki na którą choruję od lat. Nie kręcą mnie żadne drifty, stójki itp (nawet nie wiem czy to dobrze napisałem) :) Chcę usiąść wygodnie i jechać. Jedyne czego się boję to to że mnie inni kierowcy zlinczują jak się będą za mną wlec :) bo nie mam zamiaru testować możliwości tego motoru - wiem jakie są i wierzę na słowo. Na początku po "bułki do sklepu", potem może trochę dalej ;)

Re: Cześć mam na imię...

: sob 14 mar 2015, 14:48
autor: Jacko
Witaj.

Co do tematu ewentualnego linczu przez innych to ja Ci powiem, że nikt nie urodził się i nie był od razu mistrzem. Do wszystkiego trzeba praktyki więc jak coś to przytocz im przysłowie :
"Zapomniał wół jak cielęciem był" :biggrin

Re: Cześć mam na imię...

: sob 14 mar 2015, 14:57
autor: kuba2705
Siema