Powitanko
: czw 06 mar 2014, 23:18
Cześć wszystkim, mam na imię Adam. Przez ostatnie 2,5 roku śmigałem Banditem, który (łącznie ze mną) w sierpniu ub.r. został brzydko potraktowany przez pewnego kierowce, który wymusił na nas pierwszeństwo. Następnie przez ubezpieczyciela został potraktowany jako wrak by koniec końców znów wrócić do sprzedaży w jednym z podwarszawskich salonów (salon znany skądinąd ze sprzedaży powypadkowych). Po odzyskaniu części kasy i dozbieraniu grosiwa udało mi się nabyć srebrne cacko, i od stycznia tego roku jestem szczęśliwym posiadaczem VFR'ki v-tec z 2004 roku.
Szpecem ni mechanikiem nie jestem więc pewnie więcej będę zadawał pytań niż udzialał odpowiedzi. Ze względu na to, że staram się jeźdzdić a nie macać sprzęt w garażu mogę się dzielić informacjami o miejscówkach wartych odwiedzenia, ciekawych lub mniej atrakcyjnych trasach. Jeśli ktoś się wybiera do Rumunii to też mogę słów rzec pare bo pośmigałem po niej trochę w zeszłym sezonie.
Lewa
Szpecem ni mechanikiem nie jestem więc pewnie więcej będę zadawał pytań niż udzialał odpowiedzi. Ze względu na to, że staram się jeźdzdić a nie macać sprzęt w garażu mogę się dzielić informacjami o miejscówkach wartych odwiedzenia, ciekawych lub mniej atrakcyjnych trasach. Jeśli ktoś się wybiera do Rumunii to też mogę słów rzec pare bo pośmigałem po niej trochę w zeszłym sezonie.
Lewa