Witam Ownersów

[Lucek]

Martika,


no no...


yyyyy a masz chlopaka??

[Jacko]

yyyyy a masz chlopaka??

Ma i wbij sobie to do głowy

[MC_Hammer]

VITAJ Marto

Przyczepności na szerokim, suchym asfalcie z winklami życzę

[Lucek]

to ze go ma??
ok!

PS
co sie z Wami dzieje?
najpierw jeden sadza babe na moto i ja ciga za soba teraz drugi.....


APOKALIPSA!!!!!!

albo plecak albo sama(ew z innymi 'amazonkami') niech sobie jezdzi albo wogole.

[poscig]

Viking Vita i zyczę szerokości

[Jacko]

APOKALIPSA!!!!!!

albo plecak albo sama(ew z innymi 'amazonkami') niech sobie jezdzi albo wogole.

Dorośniesz to zrozumiesz hi hi

[benito]

APOKALIPSA!!!!!!

albo plecak albo sama

Ciekaw jestem, kiedy Twoja Ania stwierdzi, ze woli latac na wlasnym moto...to tylko kwestia czasu.

[Dzo-Dzo]

Południe V-ita

[rommi]

Cześć Martika!
Widzę, że rozmowa przy sobotnim śniadaniu poskutkowała
Teraz mam nadzieję, że nie znikniesz z 4um.

Co do Jacka to przyłączam się do przedmówców. Jest dobry, ale to nie znaczy, że ty nie możesz być lepsza. Chciałbym Was kiedyś jeszcze zobaczyć np. w Lublinie jak razem na 954 przycieracie podnóżki ... ale Jacko jako plecak. Życzę Ci tego.

Przyczepności i samego słońca nad asfaltem (bo ostatnio go brakuje).
Pozdro!

[Lucek]

Ciekaw jestem, kiedy Twoja Ania stwierdzi, ze woli latac na wlasnym moto...to tylko kwestia czasu.

i co z tego ze to stwierdzi.

za bardzo ja kochamby jej pozwolic robic cos tak niebezpiecznego. nie to co Wy!!!! nic sie o nie nie martwicie

plecak albo dom.
swoje moto - nie ze mna.....

Dorośniesz to zrozumiesz hi hi

mi na starosc az tak nie odbije

Teraz mam nadzieję, że nie znikniesz z 4um.

tak jak osoba cytowana

[orzyl]

Witam

[Siogu]

Witaj Marta życzę Ci lepszego asfaltu niż w Lublinie,choć i tam świetnie sobie radziłaś

[Dibur]

Vitaj i pozdrowienia z Roztocza

[Martika]

i co z tego ze to stwierdzi.

za bardzo ja kochamby jej pozwolic robic cos tak niebezpiecznego. nie to co Wy!!!! nic sie o nie nie martwicie

plecak albo dom.
swoje moto - nie ze mna.....

Luke
Odnoszę wrażnie, że nie jesteś obiektywny. Kobieta to nie rzecz i ma prawo sama o sobie decydować. Aż dziwne, że pozwalasz jej jeździć na plecaka - przecież to też może być niebezpieczne.
Idąc za ciosem to Ania może też zabronić Ci jeździć moto bo za bardzo Cię kocha.W życiu dwojga ludzi nie chodzi o to żeby wzajemnie się ograniczać tylko wspierać w dążeniu do realizowania swoich marzeń.
Mój Jacuś bardzo się o mnie martwi i zdaje sobie sprawę z niebezpieczeństwa jakie mi może grozić. Dlatego w każdej wolnej chwili stara się mnie przygotować i wytłumaczyć jak mam się zachować w różnych sytuacjach. Poza tym z każdym przejechanym kilometrem człowiek nabiera doświadczenia. Nawet taki chojrak jak Ty (bez urazy) może nie wiedzieć jeszcze wszystkiego. No chyba, że się mylę.

[Jacko]

Chciałbym Was kiedyś jeszcze zobaczyć np. w Lublinie jak razem na 954 przycieracie podnóżki ... ale Jacko jako plecak.

No nie wiem rommi, bo ja strasznie się boję więc nie wiem czy dam radę. I podziwiam ją jak ona tak mogła z tyłu jeździć. Ja bym sie chyba posrał w gacie.