VFR-OC Poland ForuM

Witam,
Czy zamontowanie osobnego włącznika wentylatora chłodnicy to dobry pomysł? Jakoś vitek nie bardzo sobie radzi ze zbiciem temperatury w jeździe po górach bądź w korkach, gdzie trzeba żyłować na dwójce....
Czy nie obciąże za bardzo alternatora jak zbyt dlugo będzie chodził wentylator? Oczywiście po wyłączeniu działało by standardowo z czujnikiem temperatury...

Są tacy co mają ten patent u siebie zrobiony i pomaga im to zwłaszcza w jeździe po mieście

Pamiętaj że wentylator ciągnie powietrze z boku motocykla, a nie z przodu, wbrew naturalnemu przepływowi od prędkości. Więc w niskich prędkościach powietrze zacznie Ci się kotłować w chłodnicy zamiast przepływać nawet wolno.

Tylko żebyś przez taki włącznik nie zajeździł wentylatora, bo też jest taka możliwość.


Pozdro
kiki

Arnold pisze:Pamiętaj że wentylator ciągnie powietrze z boku motocykla, a nie z przodu, wbrew naturalnemu przepływowi od prędkości. Więc w niskich prędkościach powietrze zacznie Ci się kotłować w chłodnicy zamiast przepływać nawet wolno.

Ale odradzasz, czy przychylasz sie do takiej przerobki? W mieście by się sprawdziło. Nie mam innego pomysłu na poprawienie chłodzenia?
Wentylator załącza się przy 104 st, ale wyłącza już przy 100 szt zamiast przy 96 st? A jak pałuje po górskich winklach to już kompletnie nie daje rady?
A już drugi raz spaliłem uzwojenie alternatora, nie do końca znam przyczynę?

Zawsze możesz nie używać włącznika. Zainstaluj, sprawdź co się dzieje i będziesz wiedział. Możesz jeszcze zamontować zamiast górnego węża aluminiową rurkę z żebrami.
Ale pierwsza rzecz to wymyj porządnie chłodnice. Termostatowi też bym się przyjrzał no i czy w ogóle płyn jest świeży i odpowietrzony układ.

Mój vitek także szybko się zagrzewa, podobno one tak mają.

zauważam zbieżność z tym co się u mnie działo w xx.
proponuję posprawdzać dokładnie przewody masowe w całej wiązce, do tego sprawdzić, czy główna masa się nie grzeje i nie traci styku na aku/silniku, wyczyścić dobrze klemy i nasmarować wazeliną tech.

Nie chce mi się zgłębiać schematu z vteca, ale wiatrak włącza Ci się za późno i za mało chłodzi, to może być wina połączeń, dostaje przez to po dupie aku, regler i altek - za duży opór styków powoduje ich grzanie, tracą więc przewodność. U mnie wiatrak się włącza przy 100 i spada do 94. Sprawdź też napięcie na nim, napięcie pomiędzy +aku a +wiatraka - powinno być 0, jeśli tak nie jest, gdzieś po drodze coś ma słaby przepływ;

w xx wtrysku jest jeden czujnik do zegarów i wiatraka (gaźnik miał jak starsza vfr - w chłodnicy, nie wiem jak ma vtec), więc jeśli temp pokazuje to i wiatrak powinien załapać poprzez przekaźnik - ten przekaźnik też trzeba sprawdzić i styki poczyścić.

Masz trochę roboty..

Aha, i załóż sobie woltomierz - polecam ten od Harmonisty z Giełdy.

Dla VTECa załączenie wentylatora następuje w przedziale 98-102 stopnie, a wyłączenie went. w przedziale 93-97 stopni. Załączany jest tak samo jak w FI czyli przez czujnik/włącznik na lewej chłodnicy. Wskaźnik temperatury bierze sygnał z czujnika w głowicy pod wtryskami.

o kuuuur, mój załącza się przy 104-105 w wyłącza przy 98-100 jutro sprawdzę to dokładnie ;(

Widzę że dla FIstaszka te same przedziały są w serwisówce ale z doświadczenia i z opinii innych użytkowników wynika że załączenie następuje przy 104 stopniach, a wyłączenie przy 98 i jest wszystko w normie i działa prawidłowo. Powyżej tych wartości coś już zaczyna nie działać w układzie tak jak ma.

Po przeanalizowaniu tematu :

viewtopic.php?f=64&t=5389&hilit=temperatura+vtec

dochodzę do wniosku, że tak ma być ?