Strona 1 z 1

Czym musze sie zająć?

: pn 23 kwie 2007, 11:47
autor: Dresik
Jak juz pisałem kupiłem niedawno VFRe RC36 II i teraz mam do Was takie pytanko :mrgreen:
Napewno wymiana oleju bedzie konieczna jak zawsze po kupnie sprzeta ale robic cos jeszcze?
Kumpel mowi zeby zajac sie tez regulacja zaworów , synchronizacja gaznikow , wymianą filtra powietrza... Ale wiecie jak to jest z budżetem po kupnie :razz2
Wiec chce wiedziec cos jest konieczne w sensie co ma bezpośredni wływ na póżniejsza trwałosc silnika (tak jak np olej) a co tylko na osiągi.. Pozdr.

Re: Czym musze sie zająć?

: pn 23 kwie 2007, 13:54
autor: Klarkson
Piotrek B. pisze: Kumpel mowi zeby zajac sie tez regulacja zaworów , synchronizacja gaznikow , wymianą filtra powietrza... Ale wiecie jak to jest z budżetem po kupnie :razz2
Wiec chce wiedziec cos jest konieczne w sensie co ma bezpośredni wływ na póżniejsza trwałosc silnika (tak jak np olej) a co tylko na osiągi
Wszystko zalezy od tego w jakim stanie technicznym kupiles swoj sprzet i jakie informacje wyciagnales od poprzedniego wlasciciela.
Synchro gaznikow mozesz sobie darowac jesli sprzet dosc plynnie reaguje na ruchy manetką gazu (bez opoznien) i wskazowka nie wariuje na biegu jalowym.
Regulacje zaworów nie zaszkodzi zrobic - u mnie przy 74 tys bylo wszystko w normie.
Filtr powietrza sprawdzisz - zobaczysz czy trzeba wymienic. To samo z filtrem paliwa.

+ sprawdzenie:
uszczelniacze w lagach
klocki hamulcowe
stan opon
zuzycie zestawu napedowego
podładowac akumulator
dopiescic regler pasta termiczna i w droge.

: pn 23 kwie 2007, 14:48
autor: Dresik
Dzieki za wyczerpującą odpowiedz, masz ode mnie "pomógł" za to ;-)
O pascie termicznej jeszcze nie slyszałem, ciekawa sprawa :biggrin
Co do wlasciciela to taki problem ze jest sprowadzana przez jakiegos handlarza wiec niewiele wiem :confused Ale na ruch manetką reaguje bez zadnego widocznego opoznienia :smile: Opone koles dozuca bo tamta dosc zjezdzona..
Czyli z zaworkami sie wstrzymam (dopiero 42 ma przelatane)
Pozdrawiam

: pn 23 kwie 2007, 20:39
autor: DIDI
Piotrek B. pisze:dopiero 42 ma przelatane
jeśli nic ci nie cyka ot nie ma potrzeby regulować zaworków. Filtr powietrza mozę być brudny, jeśli sieda to wystarczy wyczyścić, ja swoj wymienilem i nie ten sprżet. Poza tym świece warto przejrzeć chociaż. mozę oczyścić i powinno być spoko. Sprawdź ja ze smarowaniem łancucha, to wazna rzecz zeby byl należycie nasmarowany, bo od tego zależy jego zużycie. Uszczelniacze w lagach wazna sprawa, bo jak olej na kloscki pójdzie ot szybko je trafi szlag. Pozdro

[ Dodano: 2007-04-23, 20:41 ]
poza tym popatrz jak się mają oprawki żarówek w lampach, bo u mnie npo. było sporo śniedzi i nie łączyło mi dobrze masy co powodowało brak świecenia. na połączeniach kabli tez mialem taki problem i kierubkowskaż mi nie świecił. Poczyścić pokonserwować i lux powinno być i żadnych niespodzianek.

: pn 23 kwie 2007, 20:46
autor: Dresik
Dzięki za wszystkie cenne wskazówki :grin: Teraz juz jestem na maxa doinformowany :biggrin

: wt 24 kwie 2007, 08:42
autor: Pawel
Daniel VTS pisze:jeśli nic ci nie cyka ot nie ma potrzeby regulować zaworków
Od kiedy zwory sie ocenia na słuch? Ja tam tak nie potrafię, w VFR są ciche nawet przy za duzych luzach, a w XJ 600 Diversion napierdalają przy zbyt ciasnych :). Niemusisz sie napinać z zaworami, w VFR przestawiają sie one minimalnie, sprawdzisz to sobie w zimę na spokojnie, lub jak podratujesz domowy budżet.

Wymień olej z filtrem, sprawdź f. powietrza, PŁYN HAMULCOWY najlepiej wymień od razu, to samo w sprzęgle. Zazwyczaj ten ostatni jest zaniedbany i brudny na skurczybyk. Opony, ich stan, ciśnienie i rocznik, a nie tylko bieżnik. Olej w lagach w Niemczech zazwyczaj nie jest wymieniany, wiec wearto jest sprawdzić i wymienić nawet jak uszczelniacze nie ciekną. Zalej 15W będzie lepiej :). Łańcuch itp, umyć, nasmarować, sprawdzić czy jest równo wyciągnięty, klocki nie klocki, luzy na lince gazu, luzy w zawieszeniu, łozyska kół (potrafią padać, szczególnie przednie, moje wyły i poszły szybko do wymiany)

: wt 24 kwie 2007, 10:04
autor: Jacko
Pawel pisze:Od kiedy zwory sie ocenia na słuch?
Zgadzam się całkowicie. To nie jest metoda na sprawdzanie luzów zaworowych.

: wt 24 kwie 2007, 17:48
autor: DIDI
Pawel pisze:w VFR są ciche nawet przy za duzych luzach
nie koniecznie u mnie było słychać nawet wiadomo który i jak sie okazało słuch był dobry i nie twierdzę że to dobra metoda.

: wt 24 kwie 2007, 19:18
autor: Dresik
Looz, i tak narazie mnie na to nie stać, przelatam ten sezon i moze w przyszłym wyreguluje ;-) dzieki, pozdr.

: śr 25 kwie 2007, 09:05
autor: Pawel
Daniel VTS pisze:nie koniecznie u mnie było słychać nawet wiadomo który i jak sie okazało słuch był dobry i nie twierdzę że to dobra metoda
Wyjątek potwierdza regułę :), ale ogólnie można śmiało powiedzieć, ze luzy sie sprawdza, a nie słucha, tu nie ma chyba wątpliwości. n głośność ich pracy ma wpływ np. olej.

Pawel

: śr 25 kwie 2007, 09:11
autor: Lucek
w moto nie slychac tak zaworow ja w autkach