Strona 1 z 1
Przygotowanie strzały do sezonu
: ndz 25 lut 2007, 17:15
autor: yarecki
...zima ma się skończyć niebawem. Na zegarze stanęło jesienią 18tys. km i czas na przegląd. Nadchodzący sezon chcę latać dalej niż zwykle. Dołączyła do mnie pewna Czarodziejka, a jak to z Czarodziejkami bywa mają kupę rzeczy do zabrania. Zastanawiam się na montażem kufrów bocznych. Jest to 800ABS V-tec z 2002r czerwona. Z tego co się rozejrzałem o używki raczej trudno. Mam nawet stelarze fabryczne...ale do nich pasują tylko fabryczne kufry, których cena jest tym dla portfela, czym tsunami dla Thailandii.
Słyszał może ktoś, o kimś, kto takie kufry chce sprzedać? Może znacie jakieś ekonomiczne rozwiązanie. A może ktoś ma doświadczenie jazdy z kuframi 800setką. Dużo słabiej idzie?
Pozdrawiam Yarecki.
: ndz 25 lut 2007, 17:58
autor: DIDI
Niech LUKE się wypowie, on latał co prawda 36-stką z kuframi, ale z tego co wiem to nie idzie wcale gorzej zbytnio, bo jak do Londynu śmigał z kuferkami to po 2 paczki latał i nic.
: ndz 25 lut 2007, 18:38
autor: Lucek
z max jest ok bo przewidziany max to 120 ale przy 200 nic dziwnego sie nie dzieje.
jesli chodzi o przyspieszanie to jest problem bo jak zalatujesz kufry do pelna to ani sie obejrzysz a kolo w gore idzie bo tyl jest tak dociazony,trzeba ostroznie.
no i w korka dupa,nie poszalejesz
: ndz 25 lut 2007, 19:57
autor: Ketchup
LukeVFR pisze:z max jest ok bo przewidziany max to 120 ale przy 200 nic dziwnego sie nie dzieje.
jesli chodzi o przyspieszanie to jest problem bo jak zalatujesz kufry do pelna to ani sie obejrzysz a kolo w gore idzie bo tyl jest tak dociazony,trzeba ostroznie.
no i w korka dupa,nie poszalejesz
potwierdzam, mam 3 Krauser2 i jakoś to ograniczenie "130" wklejone w kuferki zabardzo na mnie nie zrobiło wrażenia - przy większych prędkościach trzeba wziąść poprawkę na bocny wiatr , i na nasze przejazdy kolejowe trzeba uważać, kiedyś przy 120 przez nieznany przejazd przeleciałem ok 1,5m w powietrzu z lądowaniem na 2 koła

, skonczył się wypięciem kufra, ale to chyba tak jak z nartami dla bezpieczeństwa
a w temacie to i ja poczyniłem przygotowania do sezonu, zapodałem sobie zegary od CBR900 '96, wystarczyło tylko przełożyć kabelki (i takie tam mocowania

), i budzik tak jakoś fajnie do 300 wyskalowany

: pn 26 lut 2007, 09:07
autor: Fabiq
Ketchup pisze:budzik tak jakoś fajnie do 300 wyskalowany
calkiem jak w mojej kozie

, ale te 300 to raczej tak ostrzegawczo

: pn 26 lut 2007, 09:19
autor: rommi
yarecki pisze:Słyszał może ktoś, o kimś, kto takie kufry chce sprzedać?
Widziałem niedawno na ebay'u takie - tylko nie pamiętam na którym (USA, G.B., francuskim, szwajcarskim czy może niemieckim).

Jak trafię na nie to dam znać.
: pn 26 lut 2007, 17:41
autor: yarecki
Super- dzięki wielkie. Na ebay'u trafiłem na jakies ze US do pokolorowania, ale kolo przysadził cene kolo 3 tys w przeliczeniu. No nic poszukam jeszcze.
Czyli ostrożnie ale nie koniecznie wolniej - git. Musze znalezc tylko te kufry. Na długi majowy weekend chcemy popędzić gdzie oczy poniosą... ech! już niedługo.
[ Dodano: 2007-02-26, 17:45 ]
Poszukuję też kompletu ciuchów dla posażerki. Coraz bardziej myślę o wypadzie do Berlina w tej sprawie. Podobno mozna tam dostać wszystko po przystępnej cenie. Może ktoś z kuframi będzie.... Byliście tam może kiedyś? Wiecie kiedy, gdzie i co to jest? Czy warto się tam wybrać?
: pn 26 lut 2007, 23:59
autor: doyar
Ja tam zawsze jezdzilem do Hambursia do megastora + pare Sekond Hend Wladek Market w okolicy, gdzie mozna bylo wygrzebac np nowe kufry za frajer ale za to zamkniete i bez kluczyka, ale to za marek bylo, a za ojro to juz tam nie bywalem.
: wt 27 lut 2007, 08:01
autor: Draghar
yarecki pisze:Poszukuję też kompletu ciuchów dla posażerki. Coraz bardziej myślę o wypadzie do Berlina w tej sprawie. Podobno mozna tam dostać wszystko po przystępnej cenie. Może ktoś z kuframi będzie.... Byliście tam może kiedyś? Wiecie kiedy, gdzie i co to jest? Czy warto się tam wybrać?
ja też chcę się wybrać do Berlina na zakupy (tez musze troche pasazerke i siebie ubrac)
teraz sa duze promocje
ja juz od dwoch lat co roku jestem w sklepie Louisa (tylko ze w lato tam mnie nosi a i tak zawsze cos kupie)
jest taniej niz u nas zajebisty wybor
jak bys sie wybieral to z checia pojade
zrzuta na wahe
jak sie do jednego samochodu zapakujemy to tanio wyjdzie
wejdz na
www.louis.de
strona niestety tylko po szwabsku
jak sie tam pojedzie to dogaduje sie z nimi po angielsku a i jeden polak jest
jak sie nie skusisz to
moze jest ktos jeszcze chetny na wyprawe na zakupy do Berlina?
ja jestem za
moj saab troche pali wiec lepiej by bylo znalesc cos mniej paliwozernego ale jak by co to moge jechac swoim
najlepszy bylby jakis bus
co wy na to???
: wt 27 lut 2007, 09:41
autor: rommi
yarecki pisze:Poszukuję też kompletu ciuchów dla posażerki.
Moja pasażerka wyprzedaje swoje - zostały jeszcze spodnie i kask. Wszystko pachnie nowością, jak jesteś zaiteresowany to daj znać na pw lub mail. Mogę przesłać więcej info.