VFR-OC Poland ForuM

Witam,
Zapytanie moje jest taki.
Zarejestrowałem motocykl sprowadzony na siebie i po miesiącu go sprzedałem.
Czy powinienem płacić jakiś podatek od sprzedaży? bo gdzies słyszałem ze do 0.5roku trzeba pojazd trzymac jak się nie chce płacic podatku.
No i co w przypadku jesli kupiłem za cene wyższą niż sprzedałem???
Orientuje się ktoś w tym temacie??

Tak to jest prawda ze do pół roku od nabycia płaci sie podatek ale tylko od zysku ,ty sprzedałeś taniej niz kupiłeś wiec nie musisz nic płacić ani wypełniac

qbis0 pisze:Witam,
Zapytanie moje jest taki.
Zarejestrowałem motocykl sprowadzony na siebie i po miesiącu go sprzedałem.
Czy powinienem płacić jakiś podatek od sprzedaży? bo gdzies słyszałem ze do 0.5roku trzeba pojazd trzymac jak się nie chce płacic podatku.
No i co w przypadku jesli kupiłem za cene wyższą niż sprzedałem???
Orientuje się ktoś w tym temacie??

Moim skromnym zdaniem powinienes wykazac w zeznaniu za 2010 rok.W rubryce inne zrodla wpisac kwote przychodu ze sprzedazy a w koszty zakup i inne koszty ktore poniosles jesli masz udokumentowane, jesli dochod wynosi 0 to wpisujesz 0 ale wykazac powinienies.

dzieki za odpowiedź...bo troche sie zestresowałem

Kilka lat wstecz wprowadzili taki przepis "bat na handlarzy" ale handlarze spokojnie obchodzą ten przepis a my uczciwi obywatele za to płacimy.

Moim skromnym zdaniem powinienes wykazac w zeznaniu za 2010 rok.W rubryce inne zrodla wpisac kwote przychodu ze sprzedazy a w koszty zakup i inne koszty ktore poniosles jesli masz udokumentowane, jesli dochod wynosi 0 to wpisujesz 0 ale wykazac powinienies.

miałem taki przypadek. Kupiłem auto(oficjalnie) za 10000 a sprzedalem po 3 miesiacach za 13500. Okazalo się, że z racji okresu krótszego niż 6 miesiecy od zakupu trzeba odprowdzic podatek od dochodu, o ile dochód przekracza jakąś tam granicę. Mój dochód przekraczał i musialem to wykazac, pytalem o to w urzędzie skarbowym.
Ale wpisywałem z tego co pamiętam tylko różnicę zakupu i sprzedaży jako dochód, bez kosztu.

Jeśli sprzedaleś taniej to napewno nie zyskales więc nie stracisz na wpisaniu tego w zeznaniu. Nie wiem, czy musisz to wogóle wykazywać. Polecam sprawdzenie w urzędzie skarbowym, najlepiej w 2-3 placówkach aby wyeliminowac ryzyko ściemy puszczonej przez niedoświadczonego pracownika US. Zawsze można poprosić o interpretację, ale to kosztuje chyba 40 pln i trzeba na to czekac do 2 miesiecy.

kruhy pisze:

Moim skromnym zdaniem powinienes wykazac w zeznaniu za 2010 rok.W rubryce inne zrodla wpisac kwote przychodu ze sprzedazy a w koszty zakup i inne koszty ktore poniosles jesli masz udokumentowane, jesli dochod wynosi 0 to wpisujesz 0 ale wykazac powinienies.

miałem taki przypadek. Kupiłem auto(oficjalnie) za 10000 a sprzedalem po 3 miesiacach za 13500. Okazalo się, że z racji okresu krótszego niż 6 miesiecy od zakupu trzeba odprowdzic podatek od dochodu, o ile dochód przekracza jakąś tam granicę. Mój dochód przekraczał i musialem to wykazac, pytalem o to w urzędzie skarbowym.
Ale wpisywałem z tego co pamiętam tylko różnicę zakupu i sprzedaży jako dochód, bez kosztu.

Jeśli sprzedaleś taniej to napewno nie zyskales więc nie stracisz na wpisaniu tego w zeznaniu. Nie wiem, czy musisz to wogóle wykazywać. Polecam sprawdzenie w urzędzie skarbowym, najlepiej w 2-3 placówkach aby wyeliminowac ryzyko ściemy puszczonej przez niedoświadczonego pracownika US. Zawsze można poprosić o interpretację, ale to kosztuje chyba 40 pln i trzeba na to czekac do 2 miesiecy.

Tak jest.
Minimum pol roku ,zeby nie byc uznanym za handlarza.
Umowe trza pisac tak,zeby nie bylo ZADNEGO k..wa zysku.Wtedy nikt sie nie przypieprzy.

[ Dodano: 2010-08-27, 23:44 ]

puzon pisze:Kilka lat wstecz wprowadzili taki przepis "bat na handlarzy" ale handlarze spokojnie obchodzą ten przepis a my uczciwi obywatele za to płacimy.

BO handlarze o tym wiedza,a uczciwi nie.

to wie ktos, czy w koncu trzeba zglaszac tak sprzedaz jezeli byl sprzedany bez zysku, a nawet ze strata?

p.s pierwszy raz slysze o takim przepisie .... w tym kraju wypadaloby czytac dziennik podawczy chyba codzienie....

Jeśli bez zysku to nic nie zgłaszasz. Jeśli z zyskiem wskazujesz go w rocznym PIT-cie.

podziekowal

...a co jesli jest zysk i się tego nie wykaże??? bo poprostu się nie wiedziało.
Jaka kara może za to grozic???

No to masz dwa wyjścia:
- siedzisz cicho i modlisz się, aby US nie wypatrzyło Cię przez 5 lat (z jednym ale... - owe 5 lat liczych od końca roku kalendarzowego w którym powstał obowiązek podatkowy). Po tym czasie zobowiązanie podatkowe ulegnie przedawnieniu i US może cię pocałować gdzie chcesz.
- składasz korekte PITa i prosisz Naczelnika o litość

Precyzyjnie doradzi księgowy - ja prawem podatkowym generalnie się nie zajmuje.

dobra tylko problem jest taki ze kupujesz moto za konkretną kwotę ale motocykl jest uszkodzony. Wydaję kasę na jego naprawę takze wartość kupna powinna byc powiększona o wartość częsci potrzebnych do naprawy. Czy nie tak???

masz faktury na zakupione czesci?

jasne...szczególnie na czesci zakupione na bazarach i giełdach:]