VFR-OC Poland ForuM

Miesiąc temu zakonczyłem sezon i rozkreciłem swą Honde co do jednej srubeczki i zacząłem ja robi cała na nowo,Cały projekt odbudowy potrwa 5 miesiecy i zostanie wymienione masa czesci które sa zużyte.chciałbym Was sie poradzic czy przerobic tylny zadupek a mainowicie tył,czy jest sens wkładac lampy od modelu FI lub Vtec.Czekam na Wasze sugestie.poniżej pare fotek z mego przedsiewzięcia.Wiele elementów jest piaskowanych i malowanych proszkowo.palstiki i zbiornik będą malowane na mokro z racji że jestem lakiernikiem nic mnie to nie kosztuje przednie lagi i kierwonice nie były proszkowo dlatego że paleta farb proszkowych zamiast złotego ma sra.kowaty odcien.

dalsze fotki,prosze moderatora aby wrzucił to w jeden mój temat bo mój internet chodzi jak w sytarym kinie

Uwielbiam takie projekty. Powodzenia życzę bo sam wiem ile pracy to kosztuje. Z resztą aktualnie następny FIstach się u mnie "kapitalkuje" Co do przeróbek to według dewizy - "Albo grubo, albo wcale". Więc jak masz przerabiać samą dupę to bym odpuścił.
Proszę dużo zdjęć z remontów i zdjęć typu "przed i po".

Masa roboty jest z tym wszytskim,o pieniadzach nie wspomne juz.Ale robie to tylko i wyłącznie dla pasji te pieniażki które dałem i które włoże to miałbym FIstaszka eleganckiego za 10tys zł ale juz tej zabawy by nie było w tamtym roku wraz z kumplem budowalismy VTR 1000 SC36 i to bya ma inspiracją na budowe RC36/2

już nie mogę się doczekać efektu końcowego powodzenia

No kolego widzę że robisz kawał dobrej roboty,chętnie zobaczę efekt na żywo.

na koniec stycznia bedzie skręcona prawie w całosci czyli stałą na nowiutkich oponkach skrecone wszelkie plastiki stalowy oplot itp itd,bedzie czekała tylko na oliwiarke łancucha,podgrzewane manetki ,stelaże kufrów,obicie siedzenia ale te czesci potrwa kompletowanie do marca z powodu braku pieniędzy

Nie liczy się czas ,liczy się efekt końcowy

Przy tych złotych lagach i cliponach, warto byłoby /tzn. zrobiłbym ja/ złocone sety i podnóżki dla kierownika i plecaka.

spokojnie wszystko już jest przemyslane

I tak na wiosnę zostanie Ci puszka śrubek i nakrętek
skąd ja to znam

Wspaniale przedsięwzięcie godne szacunku. Daj fotki po ukończeniu prac.

Fakir pisze:I tak na wiosnę zostanie Ci puszka śrubek i nakrętek
skąd ja to znam

zapewne tak ale zostaną te srubki które były nie oryginalne,a nowe zamówione w serwisie juz czekają na montaż Byłes u mnie 3 tygodnie temu Poznaniaku i widziałes że srubeczki pokompletowane są

z tych śrubek co zostaną zmontujesz kolejną VFR (RC 36 III?). że tez ci się chciało tak "bawić". Znam gościa, który tak "naprawiał" kiedyś zegarki. Rozmontowywał je w drobny mak, potem oddawał właścicielowi taki zegarek w torebce z tekstem - z tym już się nie da nic zrobić.
Ale widzę, że w tym przypadku będzie raczej inaczej. powodzenia.

No szacunek. Ja ETZ 150 tak rozebrałem po kupnie i zrobiłem od podstaw https://www.youtube.com/watch?v=jPJs49X17_o , ale z VFR już bym tak nie zrobił, bo bym nie dał sobie rady . Czekam na efekt końcowy.