VFR-OC Poland ForuM

Witam,
Niestety wcześniejszy właściciel wybebeszył i wypalił tłumik oryginalny i...no cóż...głośny jak cholera.
Myślałem o zmianie na coś co ma pomruk basowy, nieco cichszy i za mała kasę (taki troche ideał) ale nie o tym mowa. Jeśłi już będę zmieniał to pomyslałem moż ego nieco podnieść pod zadupek....
i teraz pytanie, zna ktoś kolesia - taniego - z giętarką do rur? najlepeij gdzieś w okolicach Krakowa...ewentualnie podkarpacia (Stalowa Wola)?
moż ejakieś opinie odnośnie umieszczenia tłumika w takim własnie miejscu?
jak mocować itp itd..........
dzięki za wszeslkie infopozdrawiam!

Gietarke do rur to ma zawsze jakiś tam hydraulik , to sie znajdzie ale skąd zamierzasz wziąć tą własnie rure ?

hej
Od razu odpowiem ci na pytanie: niestety nie znam nikogo takiego w okolicy.. ale podziele się z tobą moimi uwagami co do takiego wydechu W poprzedniej VFR miałem wydech poprowadzony wysoko zaraz pod owiewkę i jeżeli będziesz chciał montować sakwy szczególnie typu goretex czy podobne musisz pokombinować ze stelażem żeby ci nie poprzypalało bagażu. Moja wycieczka ok 200km skończyła się mocnym nadtopieniem sakwy, bo niestety sakwa się poluzowała i dotykała wydechu Pozatym szczególikiem to zachęcam do takiej zmiany. Wg mnie bardzo fajnie to wygląda. Pozdrawiam okolice

Spoko, dzięki za podpowiedzi...fakt, wygląda wtedy bosko, ale zobaczymy ak człowiek wyrobi sie z czasem...zawsze pozostana mi stopery do uszu i oooomijanie szeroko niebieskich ludzików:)
pozdrówka dla Tarnobrzega!!!
(Stalowa Wola...to juz rzut beretem a to moje rodzinne miasto:)

a nie myślałeś, by wrzucić sobie wydech zupełnie pod siedzenie - nad tylnym kołem? Trzeba wówczas pozbyć się błotnika. Jest tu na giełdzie taki dwururowy potwór - niestety tani to on nie jest, ale podejrzwam, że po założeniu musi robić wrażenie...
http://vfr.superhost.pl/vfr-oc-pl/forum ... .php?t=852

Krajan pisze:W poprzedniej VFR miałem wydech poprowadzony wysoko zaraz pod owiewkę i jeżeli będziesz chciał montować sakwy szczególnie typu goretex czy podobne musisz pokombinować ze stelażem żeby ci nie poprzypalało bagażu.

Krajan, nie strasz kolegi. Za duże miałeś sakwy i już
Badek lata z wysoko poprowadzonym wydechem (podobnie jak ja) i z sakwami. Zdjęcie Badka moto z sakwami znajdziesz w temacie http://vfr.superhost.pl/vfr-oc-pl/forum ... 5&start=15

dzieki...za fotkę,
...zatem czas poszukiwań w miarę tanich tłumików...(moze wiecei cos na ten temacik?)
pozdrawiam

Jak juz wczesniej gdzies był temat poruszany ..... tańsze sakwy z ich dziwnym systemem mocowania czasem sie luzuja no i moga sie przytopic. Jednak w np. Vanucci nie ma mozliwości poluzowania sie sakw czy ich opadnięcia bo przy ich mocowaniu nie ma żadnych klamer itp. Latałem z nimi max. 235 km/h (tyle poszła moja VFR z sakwami - sprawdzane kilkakrotnie - wiecej nie pójdzie ) i nic sie nie poluzowało. Zreszta Rommi chyba ma identyczne to może sie o nich wypowiedziec