
Crashpady
- PETER
- stary wyjadacz
- Posty: 4617
- Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
- Imię: PIOTR
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: PRUSZKÓW
Każdy ma prawo mieć swoje zdanie najlepiej zapytaj tych którym udało sie przetestować ,np: PAMUŁA ,powie czy 2 mm to dużo czy mało, nawet przy małym ślizgu materiał się odkształca i potem wraca do poprzedniego położenia, a niestety jezdnie nie są równe jak stół i nie musi być krawężnik czy duża dziura 

"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"
- musieli
- pisarz
- Posty: 309
- Rejestracja: pt 11 maja 2007, 15:37
- Imię: Dariusz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa zone
Hehehe.. to jak masz takie crashpady, które się tak gną, że musisz mieć dookoła po więcej niż 2 mm to lepiej je zdejmij bo są dla szpanu i w przypadku porządnego szlifa narobią więcej szkody niż ochronią.PETER pisze:jak dla mnie to trochę za małe otwory wyciąłeś w owiewkach przy wywrotce craszpad sie trochę przesunie jeśli nie będzie miejsca to połamie owiewki a nie o to chodzi
Ekskluzywne akcesoria motocyklowe marki RIZOMA
- MC_Hammer
- ostry klepacz
- Posty: 2124
- Rejestracja: wt 05 maja 2009, 23:22
- Imię: Maciej
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pruszków
Długo się zastanawiałem czy zabrać w tej dyskusji zdanie i nie wytrzymałem.
Panowie macie swoje zdanie, i ja to sznuję ale....
(mówie tu do kris2k i musieli)
zgodzić się z Wami nie mogę, tak jak lasooch i PETER .
Oby nie trzeba było testować crashpadów, ale jak już to niech zdadzą egzamin i pisał tu nie będę o okolicznościach ekstremalnych, czy upadku na postoju.
Pewnie dalej macie swoje niezmienne zdanie co do 2mm luzu między owiewką a crashem, a ja proponuję najpierw poczytać i popytać a potem utrzymywać, że będzie dobrze.
Jak przeczytałem Wasze posty to mniemam, że bez sensu jest Wam tłumaczyć czemu PETER, ma racje.
Każdy ma prawo do swojego zdania, a w praktyce wychodzi kto miał racje.
PS. Poza tym bijecie pianę do gościa od którego nie jeden mógłby się czegoś nauczyć.
Panowie macie swoje zdanie, i ja to sznuję ale....
(mówie tu do kris2k i musieli)
zgodzić się z Wami nie mogę, tak jak lasooch i PETER .
Oby nie trzeba było testować crashpadów, ale jak już to niech zdadzą egzamin i pisał tu nie będę o okolicznościach ekstremalnych, czy upadku na postoju.
Pewnie dalej macie swoje niezmienne zdanie co do 2mm luzu między owiewką a crashem, a ja proponuję najpierw poczytać i popytać a potem utrzymywać, że będzie dobrze.
Jak przeczytałem Wasze posty to mniemam, że bez sensu jest Wam tłumaczyć czemu PETER, ma racje.
Każdy ma prawo do swojego zdania, a w praktyce wychodzi kto miał racje.
PS. Poza tym bijecie pianę do gościa od którego nie jeden mógłby się czegoś nauczyć.
- musieli
- pisarz
- Posty: 309
- Rejestracja: pt 11 maja 2007, 15:37
- Imię: Dariusz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa zone
Tak na marginesie to ostatnio przyszła mi taka refleksja nt. crashpadów. Czy nie zbyt wiele oczekujemy od nich? Jak się człowiek zastanowi nad ich genezą (tor, wyścigi) to ich zadaniem jest umożliwienie jazdy po paciaku. A my od nich wymagamy co by na moto nie było śladu i kruszymy kopie ile to może zapracować na boki przy glebie.
A zatem wysnuję tezę - crashpad ma nam umożliwić powrót do domu na kołach po glebnięciu, a wykładnikiem jakości niech będzie prędkość przy której ta gleba nastąpiła
A zatem wysnuję tezę - crashpad ma nam umożliwić powrót do domu na kołach po glebnięciu, a wykładnikiem jakości niech będzie prędkość przy której ta gleba nastąpiła

Ekskluzywne akcesoria motocyklowe marki RIZOMA
- MC_Hammer
- ostry klepacz
- Posty: 2124
- Rejestracja: wt 05 maja 2009, 23:22
- Imię: Maciej
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pruszków
Tu się zgodzić muszę - bezapelacyjnie.musieli pisze:... Czy nie zbyt wiele oczekujemy od nich? Jak się człowiek zastanowi nad ich genezą (tor, wyścigi) to ich zadaniem jest umożliwienie jazdy po paciaku. A my od nich wymagamy co by na moto nie było śladu i kruszymy kopie ile to może zapracować na boki przy glebie.
A tu mała poprawka - oczywiście według mnie.musieli pisze:A zatem wysnuję tezę - crashpad ma nam umożliwić powrót do domu na kołach po glebnięciu, a wykładnikiem jakości niech będzie prędkość przy której ta gleba nastąpiła
Crashpad ma przyjąć pierwsze uderzenie na siebie, ścierając się ma pochłonąć jak najwięcej energii, a wykładnikiem jakości niech będzie okoliczność ślizgu, miejsce i prędkość przy której ta gleba nastąpiła.

oczywiście mogę się bardzo mylić

- musieli
- pisarz
- Posty: 309
- Rejestracja: pt 11 maja 2007, 15:37
- Imię: Dariusz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa zone
Masz rację, że trzeba czytać i pytać, niemniej jednak swoich teorii nie wysnuwam z palca - uwież mi na słowo, tak jak ja uwierzę Tobie, że PETER nie jedno wie, bo motocyklami nakręcił "kilka" kilometrów.MC_Hammer pisze: Pewnie dalej macie swoje niezmienne zdanie co do 2mm luzu między owiewką a crashem, a ja proponuję najpierw poczytać i popytać a potem utrzymywać, że będzie dobrze.
Peace


Ekskluzywne akcesoria motocyklowe marki RIZOMA
- kris2k
- klepacz
- Posty: 1395
- Rejestracja: pt 03 paź 2008, 12:06
- Imię: Krzysztof
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
Wiem ze ta dyskusja to dla mojego dobra, ciesze sie ze temat zostal poruszony.
Sadze ze przy parkingowce spisza sie swietnie, juz raz swoja polozylem a ze zaden ze mnie silacz
...wiec crashpady musza byc.
Mozecie byc pewni ze gdyby przyszlo mi je przetestowac w innych warunkach (po raz kolejny odpukac w niemalowane) to tez sie o tym dowiecie
Sadze ze przy parkingowce spisza sie swietnie, juz raz swoja polozylem a ze zaden ze mnie silacz

Mozecie byc pewni ze gdyby przyszlo mi je przetestowac w innych warunkach (po raz kolejny odpukac w niemalowane) to tez sie o tym dowiecie

-
- pisarz
- Posty: 460
- Rejestracja: czw 11 cze 2009, 21:24
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Zielona Góra
Jestem tu nowy i nieiwielu mnie zauważa ale mam crasch pady na parapecie jeszcze i powiem że w zimę będę zakładał ale
po ostatnim lataniu w moim stylu podjechałem pod dom a że się śpieszyłem to szybkę otworzyłem i chciałem moto postawić na nóżce (ale jej nie wysunąłem
) i co - przechlając motor położyłem go na glebie ale tak delikatnie jak dziecko na poduszce , bo już go nie miałem siły wychamować jak już mnie ciągnął do ziemi , czyli położyłem , stanąłem obok i go podniosłem a przy tym byłem tak jak ona czerwony że chej , jakoś się udało że ŻAdnego zadrapania ani ryski , tylko na klamce kamyczki i na nóżce a ja prze 4 dni chodziłem i mnie wszystko bolało jak bym pakował na siłowni
sumując jak by były krasze to bym był spokojniejszy ale dałem radę i napewno w zimę założę i zapewne zrobię otwór na szczelinę 2-3 mm max.
Pozdrawiam
po ostatnim lataniu w moim stylu podjechałem pod dom a że się śpieszyłem to szybkę otworzyłem i chciałem moto postawić na nóżce (ale jej nie wysunąłem



sumując jak by były krasze to bym był spokojniejszy ale dałem radę i napewno w zimę założę i zapewne zrobię otwór na szczelinę 2-3 mm max.
Pozdrawiam
- dragoo
- klepacz
- Posty: 643
- Rejestracja: wt 14 paź 2008, 12:32
- Imię: Jarek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Krotoszyn
Ja przed chwila trafilem na aukcje lasucha i tak mam pytanko... czy ktos do Vteca montowal te CPady ? No i oczywiscie jaka cena dla ownersow ?
Mowa o aukcji:
http://allegro.pl/item787098902_crash_p ... rc46a.html

Mowa o aukcji:
http://allegro.pl/item787098902_crash_p ... rc46a.html
- MC_Hammer
- ostry klepacz
- Posty: 2124
- Rejestracja: wt 05 maja 2009, 23:22
- Imię: Maciej
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pruszków
Ja montowałem.dragoo pisze:...mam pytanko... czy ktos do Vteca montowal te CPady ?
Jak się nie mylę to moje są pierwszymi zrobionymi do vitka przez lasoocha i jeśli nic nie pokombinował z wymiarami to wszystko jest dobrze wymierzone

a wygląda to tak :
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- orzyl
- klepacz
- Posty: 1665
- Rejestracja: ndz 01 paź 2006, 16:50
- Imię: Piotrek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontakt:
od owiewki do chłodnicy jest zaledwie pare.. może parenaście mm. uważam że śmiało można wymagać od crashapada ochrony owiewki skoro ma chronić chłodnicę (no bo z dziurawą ciężko jechać...). skoro już wiercę dziurę to c zy ona będzie miała 2 czy 5 mm to wielka różnica? jak tak, to może lepiej nie jeździć a pucować moto tylko ?musieli pisze:Tak na marginesie to ostatnio przyszła mi taka refleksja nt. crashpadów. Czy nie zbyt wiele oczekujemy od nich? Jak się człowiek zastanowi nad ich genezą (tor, wyścigi) to ich zadaniem jest umożliwienie jazdy po paciaku. A my od nich wymagamy co by na moto nie było śladu i kruszymy kopie ile to może zapracować na boki przy glebie.
Na zawsze w pamięci Roads - 16.10.2007...
- lasooch
- teksciarz
- Posty: 130
- Rejestracja: sob 08 sie 2009, 00:52
- Imię: Michał
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: WPR
Zdjęcia na allegro oczywiście na motocyklu MC Hammera (mam nadzieję, że się nie obraziszdragoo pisze:Ja przed chwila trafilem na aukcje lasucha i tak mam pytanko... czy ktos do Vteca montowal te CPady ? No i oczywiscie jaka cena dla ownersow ?![]()
Mowa o aukcji:
http://allegro.pl/item787098902_crash_p ... rc46a.html


Triumph Tiger 1050 << bikepics
- enoel
- zadomowiony
- Posty: 75
- Rejestracja: sob 07 lip 2007, 12:04
- Imię: Piotr
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: W-wa
- Kontakt:
MC_Hammer a gdzie montowałeś te crashpad-y ?MC_Hammer pisze:Ja montowałem.dragoo pisze:...mam pytanko... czy ktos do Vteca montowal te CPady ?
Jak się nie mylę to moje są pierwszymi zrobionymi do vitka przez lasoocha i jeśli nic nie pokombinował z wymiarami to wszystko jest dobrze wymierzone
a wygląda to tak :
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 4 gości