Lampa przednia

Wymyśiłeś coś fajnego do Swojej VFR? To możesz się podzielić.
Awatar użytkownika
donia
bywalec
bywalec
Posty: 32
Rejestracja: wt 30 paź 2007, 13:57
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: donia » pn 17 gru 2007, 15:24

WiktorVFR pisze:przetwornica musi byc zalozona poniewaz zarowka xenonowa jest na 9 wolt a w moto mamy instalacje 12w...teoretycznie trzeba ja zalozyc a miejsce gdzie nie wystepuje zbyt duza temperatura czyli najlepiej gdzies w okolicy lampy...ale to raczej tylko teoretycznie czasem nie ma wyjscia:)
I jaka ta lampe montujecie panowie Lamp czy Halogen Lamp?
- nie kumam
Nie wiem skąd masz takie informacje, ale 'trochę' się z prawdą mijasz.
Przetwornica jest na normalne 12V, a na jakie palnik to nie ma znaczenia, bo bez przetwornicy która rozpala palnik i podtrzymuje świecenie nic nie zadziała, a przy okazji sam palnik pracuje na 85V, a przy rozpalaniu od 6 do 12kV.
pozdrawiam,
donia i VyFRotka 800

Awatar użytkownika
Robin
pisarz
pisarz
Posty: 336
Rejestracja: sob 24 cze 2006, 18:34
Imię: Dariusz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Robin » pn 17 gru 2007, 15:41

C_L_K pisze:
I STRONA PRODUCENTA
Na tej stronie sa 2 typy lamp H4 i jest "Lamp" oraz "Halogen Lamp"
WiktorVFR pisze:przetwornica musi byc zalozona poniewaz zarowka xenonowa jest na 9 wolt a w moto mamy instalacje 12w...teoretycznie trzeba ja zalozyc a miejsce gdzie nie wystepuje zbyt duza temperatura czyli najlepiej gdzies w okolicy lampy...ale to raczej tylko teoretycznie czasem nie ma wyjscia:)
I jaka ta lampe montujecie panowie Lamp czy Halogen Lamp?
- nie kumam
Czyli bez przetwornicy się nie da:(
Nie dyskutuj z idiotą... Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem zniszczy doświadczeniem....

Awatar użytkownika
WiktorVFR
klepacz
klepacz
Posty: 1452
Rejestracja: wt 05 cze 2007, 08:32
Imię: Wiktor
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Ipswich, Suffolk
Kontakt:

Post autor: WiktorVFR » pn 17 gru 2007, 16:52

donia pisze:Nie wiem skąd masz takie informacje, ale 'trochę' się z prawdą mijasz.
Przetwornica jest na normalne 12V, a na jakie palnik to nie ma znaczenia, bo bez przetwornicy która rozpala palnik i podtrzymuje świecenie nic nie zadziała, a przy okazji sam palnik pracuje na 85V, a przy rozpalaniu od 6 do 12kV.
nie bardzo rozumiem dokad zmierzasz ? gdzie popelnilem blad? kolega pytal czy jest konieczna przetwornica to mu odpowiedzialem

Awatar użytkownika
Struś
pisarz
pisarz
Posty: 242
Rejestracja: wt 02 paź 2007, 00:00
Imię: Sławek
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Struś » wt 18 gru 2007, 01:07

WiktorVFR pisze:przetwornica musi byc zalozona poniewaz zarowka xenonowa jest na 9 wolt a w moto mamy instalacje 12w...
O to chodziło koledze.
Xenon musi być nie dlatego że "żarówka xenonowa jest na 9 wolt" tylko dlatego aby wytworzyć wysokie napięcie (kilkanaście kV lub wiecej) potrzebne do jonizacji gazu (ksenon) w żarniku wyładowczym. Potem na skutek powstania łuku lub inaczej strumienia plazmy pomiędzy elektrodami w zjonizowanym gazie (trwa to do kilku sekund) widzimy światło, a napięcie w przetwornicy spada do takiego aby tylko podtrzymać ten łuk elektryczny ( ok. 85 V). Przy czym jasność światła jest kilka razy większa niż standardowej żarówki a mocy pobiera mniej (ok. 35W) przez co też wydziela mniej ciepła.
Teraz tak. Jak się chce mieć takie światła mijania to spoko, ale jeśli ktoś chce mrugnąć długimi xsenonami to nie da rady, bo czas zapalenia xenonu jest dosyć długi... Zresztą w niektórych opcjach nie można tak zrobić, bo nie ma osobnej żarówki (drugiej lampy) tylko na światła długie. Zresztą nawet jeśli by było to wyobraźcie sobie mruganie światłami, które rozpalają się w np. 2sek. Albo przełączacie w czasie jazdy na długie i przez 2 sek zapada ciemność (bo zwykłe lampy gasną przecież, no chyba że nie gasną i świecą się razem z długimi). Generalnie xenony na światła długie to bezsens i dlatego wymyślono...tzw. Bi-xenon czyli takie żarniki, które potrafią przechodzić z fazy "światła mijania" do fazy "światła drogowe" bez zwłoki czasowej. Jest to jeden żarnik o specjalnej budowie (najczęściej ma ruchomy element kierujący wiązką światła w zależności od potrzeby). No i takie właśnie elementy najlepiej widzę u siebie w lampie :biggrin A co do przetwornic to raczej montuje się je w bezpośredniej bliskości żarnika (czyli np. w czaszy no bo gdzie indziej).
Co do pytania "Lamp czy Halogen Lamp?" rozkminiam to do tej pory i chyba chodzi o żarówkę standardową (istnieją jeszcze takie ?) :lol oraz halogenową.
Tyle. W razie pytań dzwońcie na numer infolini : 0-700-BI-XE-NON :lol
Życie to nie czas kiedy oddychasz tylko te chwile, kiedy zapiera Ci dech w piersiach...

Awatar użytkownika
V-four
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 98
Rejestracja: śr 25 lip 2007, 20:22
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontakt:

Post autor: V-four » czw 17 sty 2008, 02:44

Ze tak troche odkopie temat ... Zalozyl ktoś te ksenony ?

Awatar użytkownika
Groszek
klepacz
klepacz
Posty: 618
Rejestracja: pt 30 cze 2006, 23:43
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wawa / V-Boyen
Kontakt:

Post autor: Groszek » czw 17 sty 2008, 11:22

WiktorVFR pisze:...ale dla mnie to nie problem wole razic puszkarzy zeby byc widocznym w nocy :twisted:
Z tym pomysłem bym polemizował, chocby i dlatego, że to wcale nie musi się dla Ciebie skończyć dobrze.

Awatar użytkownika
Mariano
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 93
Rejestracja: sob 07 kwie 2007, 18:55
Imię: Mariusz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: Mariano » pt 18 sty 2008, 20:49

Najprościej działanie żarówki xenonowej można porównać do spawarki elektycznej. NIe ma w niej żarnika tylko przeskakuje łuk elektyczny między elektodami jak w spawarce. Przetwornica musi być bo nie ma bata zeby łuk przeskoczył na 12V ;-) . A co do merytoryki montowania to jeśli chodzi o auta przy xenonach zawsze jest montowany układ samopoźiomujący i spryskiwacz do mycia lampy bo wszelkie zanieczyszczenia bardzo rozpraszają światło co oślepia innych na drodze. Należało by jeszcze sprawdzic jaką temp. pracy mają te żarówki bo klosz lampy w RC46 jest plastikowy i nie wiadomo czy zniesie ten patent. Zresztą nie należy zapominac o odblasku który moze sie złuszczyć. A swoją drogą nie wiem co warte są te patentowane żarówki skoro jedna kompletna lampa z przetwornicą do samochodu kosztuje lekko 1000zł. :mrgreen:

Awatar użytkownika
WiktorVFR
klepacz
klepacz
Posty: 1452
Rejestracja: wt 05 cze 2007, 08:32
Imię: Wiktor
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Ipswich, Suffolk
Kontakt:

Post autor: WiktorVFR » pt 18 sty 2008, 21:15

samochodowe klosze tez sa plastikowe :) nie ma co sie bac Jacko ma xenony w moto i jest ok :)

Awatar użytkownika
C_L_K
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2010
Rejestracja: wt 16 paź 2007, 16:07
Imię: Rafał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kosewko

Post autor: C_L_K » sob 19 sty 2008, 07:34

WiktorVFR pisze:samochodowe klosze tez sa plastikowe :) nie ma co sie bac Jacko ma xenony w moto i jest ok :)
Poza tym gdzieś czytałem że temperatura pracy xenonów jest sporo niższa niż zwykłych żarówek, więc chyba nie ma strachu.

Awatar użytkownika
Yaco
klepacz
klepacz
Posty: 942
Rejestracja: wt 22 lis 2005, 09:13
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Yaco » sob 19 sty 2008, 09:59

Sorki chłopaki, ale o ile nie nie przepadam za policją, to w tym przypadku mam nadzieję że w końcu się za to wezmą. Niedawno bym skasował pieszego na przejściu przez takiego palanta z domowymi ksenonami.
Leję na rzędówki, single i śmierdzące cwajtakty...
Od dzisiaj jeżdżę jak rzodkiewka

SOWA
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3000
Rejestracja: pt 27 paź 2006, 21:31
Płeć: Mężczyzna

Post autor: SOWA » sob 19 sty 2008, 17:35

Yaco, powiedz coś więcej o sensownych twoim zdaniem xenonach i może co sądzisz o tych bez sensu. Tylko nie pisz, że są bez sensu :-).

Awatar użytkownika
Yaco
klepacz
klepacz
Posty: 942
Rejestracja: wt 22 lis 2005, 09:13
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Yaco » sob 19 sty 2008, 17:48

Zapytaj kogoś, kto ma niefabryczne ksenony w dzielonym reflektorze, tzn w takim, w którym jest oddzielna żarówka do świateł mijania i drogowych. Ksenonowe światła mijania święcą o wiele mocniej niż drogowe. Jaki z tego wniosek? Razisz innych użytkowników drogi bardziej niż raziłbyś jeżdżąc na długich. Fabryczne ksenony poza samopoziomowaniem i układem spryskiwaczy mają inaczej wyprofilowany odbłyśnik i gładki klosz o ostrzejszej linii odcięcia dla świateł mijania.
Leję na rzędówki, single i śmierdzące cwajtakty...
Od dzisiaj jeżdżę jak rzodkiewka

SOWA
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3000
Rejestracja: pt 27 paź 2006, 21:31
Płeć: Mężczyzna

Post autor: SOWA » sob 19 sty 2008, 18:09

Yaco pisze:Zapytaj kogoś, kto ma niefabryczne ksenony w dzielonym reflektorze
Nie znam nikogo takiego. :cry:
Yaco pisze:Ksenonowe światła mijania święcą o wiele mocniej niż drogowe. Jaki z tego wniosek? Razisz innych użytkowników drogi bardziej niż raziłbyś jeżdżąc na długich.
Mnie sie takin wniosek nie nasuwa. Podobna sytuacja ma miejsce w zestawieniu klasycznej żarówki z halogenową.
Yaco pisze:Fabryczne ksenony poza samopoziomowaniem i układem spryskiwaczy mają inaczej wyprofilowany odbłyśnik i gładki klosz o ostrzejszej linii odcięcia dla świateł mijania.
Tu już taki pewny nie jestem, ale posprzeczam się dla zasady. Morsisko w swoim samochodzie na literę "f" - francuskim, ma xenony (zakładam, że fabryczne), ale spryskiwacze to mu chyba źle zamontowali, bo je widziałem pod szybą, i do tego tylną. I dalej w kwestii żyroskopu, to tak, jak najbardziej, ale co do linii odcięcia i kształtu odbłyśnika i klosza to wydaje mi się , że się trochę mylisz. Ale może nie chwytam intencji wypowiedzi.

Zadając pytanie liczyłem na szersze rozwinięcie technicznych aspektów zdarzenia na pasach itd.

Awatar użytkownika
WiktorVFR
klepacz
klepacz
Posty: 1452
Rejestracja: wt 05 cze 2007, 08:32
Imię: Wiktor
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Ipswich, Suffolk
Kontakt:

Post autor: WiktorVFR » sob 19 sty 2008, 19:23

mi sie wydaje ze kwestia razenia to po prostu kwestia ustawienia lamp co mozna zrobic samemu badz w dowolnej stacji kontroli pojazow

Awatar użytkownika
Yaco
klepacz
klepacz
Posty: 942
Rejestracja: wt 22 lis 2005, 09:13
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Yaco » sob 19 sty 2008, 20:50

SOWA pisze:
Yaco pisze:Zapytaj kogoś, kto ma niefabryczne ksenony w dzielonym reflektorze
Nie znam nikogo takiego. :cry:
Mam dwóch takich delikwentów w pracy - stara Toyota Avensis i Passat. Od wymiany żarówek na palniki ksenonowe przestali używać długich. Bo po co, skoro "słabiej dają".
SOWA pisze: Mnie sie takin wniosek nie nasuwa. Podobna sytuacja ma miejsce w zestawieniu klasycznej żarówki z halogenową.
Tak, ale reflektory pod żarówki klasyczne np. R2 znacznie różnią się od tych przeznaczonych dla żarówek halogenowych np H4. Różne trzonki (P45t i P43t) z założenia miały uniemożliwić założenie niewłaściwej żarówki. Między innymi różna jest dla tych dwóch typów odległość żarnika od ogniskowej reflektora. Identycznie jest z ksenonami. Zestawy dostępne m.in. na allegro są przeznaczone do pojazdów bez homologacji. Nie wiem czy jako jedyna na świecie, ale z powszechnie dostępnej oferty jedynie Hella posiada homologowane zestawy całych reflektorów z układami poziomowania, spryskiwaczami i przetwornicami.
SOWA pisze: Tu już taki pewny nie jestem, ale posprzeczam się dla zasady. Morsisko w swoim samochodzie na literę "f" - francuskim, ma xenony (zakładam, że fabryczne), ale spryskiwacze to mu chyba źle zamontowali, bo je widziałem pod szybą, i do tego tylną. I dalej w kwestii żyroskopu, to tak, jak najbardziej, ale co do linii odcięcia i kształtu odbłyśnika i klosza to wydaje mi się , że się trochę mylisz. Ale może nie chwytam intencji wypowiedzi.
A ja zakładam, że nie fabryczne :mrgreen:
Co do zdarzenia z pieszym... Jadę Panie jak przepisy nakazują 50km/h ulicą Obozową w kierunku Koła. Dojeżdżam do skrzyżowania z Magistracką, raptem pojaśniało, pociemniało i pieszy... :biggrin Minąłem faceta o piczy pazur. Z prawej wyjechał ktoś na ksenonach i skręcał prawo. Swoimi jupiterami omiótł mnie perfekcyjnie. W nocy jest naprawdę nieprzyjemnie, a motocykl ma reflektor nieco wyżej niż puszka...

Myślę, że trzeba jeszcze poczekać kilka lat gdy większość "tiunerów" pozakłada do swoich złomków palniki ksenonowe. Wtedy zobaczymy ja miło będzie się podróżowało po polskich drogach. W Niemczech wzięli sie za to już kilka lat temu, teraz ten cały syf sprzedają do Polski.

Nie wiem dlaczego, ale właśnie tutaj spodziewałem się poważniejszego podejścia do tematu. Wszak to w kasku najbardziej odczuwa się oślepianie przez jadących z przeciwnego kierunku. Szczególnie w deszczu.

Pozdrawiam

[ Dodano: 2008-01-19, 20:54 ]
WiktorVFR - tak, ale pod warunkiem, że przed każdym ruszeniem regulujesz wysokość świateł. Kto tak robi? Przyznać się! Samopoziomowanie nie ma na celu niwelowania dziur w drogach tylko kompensowanie obciążenia pojazdu. Wszystkie europejskie fabrycznie wyposażone w ksenony samochody mają system poziomowania i spryskiwacze - taka jest norma.
Leję na rzędówki, single i śmierdzące cwajtakty...
Od dzisiaj jeżdżę jak rzodkiewka

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości