Strona 1 z 2
Problem z elektryka rc36 I
: ndz 18 kwie 2010, 00:52
autor: majki90
Witam,
Mam problem z moją vfr'ką RC36 I, zaczynając od początku: urwały mi sie kable ze stacyjki, na instalację poszło zwarcie i spaliło mi moduł zapłonowy i regulator napięcia, wymieniłem te elementy i powinno być wszystko ok ale jest problem, akumulator po przejechaniu jakichś 50 km doszczętnie sie rozładowuje, regulator napięcia jest wrzący(mam założony dodatkowy radiator) rozrusznik nie kręci lecz motor da sie odpalić na popych i wszystko działa normalnie, jedynie coś mu niekiedy odbija przy załączaniu świateł, dodam że aku mam nówka (2tyg.od nowości), czytając wcześniejsze posty postanowiłem przeczyścić wszystkie wtyczki, przejrzałem kable i wszystko jest ok, ostatnio rozebrałem przełączniki prawe przy kierownicy, przeciściłem je i dalej to samo, ładowanie przy 5 tyś. obrotów jest 13.7 V więc ładowanie jest. Pytałem sie znajomych co na ten temat sądzą i prawie wszyscy sądzą że jest to zwarcie na instalacji.
Czy miał ktoś podobny problem, czy wie ktoś jak poradzić sobie z tym problemem ?Co mogę jeszcze sprawdzić ? Proszę o pomoc.
: ndz 18 kwie 2010, 10:19
autor: Buła
A może regulator jest wadliwy,jeśli nie to przejrzyj dokładnie wszystkie kostki jeszcze raz.
: ndz 18 kwie 2010, 17:00
autor: majki90
Regulator odpada sprawdzałem u kolegi i mu sie nie grzeje, dodam że akumulator rozładowuje mi sie samoczynnie jak motor pozostanie w garażu np. przez 24 godz, grzeje sie także kabel "-" na akumulatorze.
: ndz 18 kwie 2010, 20:29
autor: Yaco
Amperomierz w łape i przy wyłączonej stacyjce odcinaj po kolei obwody i sprawdzaj prąd. Musisz znaleźć miejsce, gdzie prąd Ci spier...a. Mogło dojść do przegrzania jakiegoś przewodu i najnormalniej masz zwarcie w wiązce przed stacyjką. Ogólnie trudna sprawa do zdiagnozowania "na odległość".
W dużym skrócie:
- amperomierz pomiędzy klemę minusową a przewód masowy akumulatora (aby mierzyć jak prąd jest pobierany z akumulatora,
- odłączasz gruby przewód wychodzący z przekaźnika do rozrusznika,
- odłączasz regler,
- odłączasz stacyjkę,
- wyjmujesz bezpiecznik F (zegarek),
- wyciągasz diody kontrolki sprzęgła,
- odłączasz przewody od stycznika klamki sprzęgła,
- odłączasz zespół włączników (zapłon, rozrusznik) przy manetce gazu.
Zasadniczo, jeżeli po wykonaniu wszystkich tych operacji nie zaobserwujesz spadku poboru prądu to wszystko wskazuje na wiązki przewodów (pozostaje prucie).
Powodzenia
: pn 19 kwie 2010, 10:16
autor: robsonic
Chciałem się wypisać w tym temacie ale YACO wyczerpał temat

najlepsza jak dla mnie jest wersja ostatnia z jego porad, będziesz miał pewność że już Cię nic nie zaskoczy...
Najtaniej i w miare szybko można to zrobić w inny sposób, kup wiązkę elektryczną na allegro i ją poprostu wymień! Mam nadzieje że pomogłem, widziałem za 50 zł ostatnio

: pn 19 kwie 2010, 20:18
autor: majki90
Witam,
Sprawdziłem wszystko jak koledzy radzili i wszystko jest ok, ale motor dalej nie ma ładowania a objawy są takie : nie ma napięcia na 3 fazie (3 kablu żółtym) który wychodzi z alternatora, na pozostałych dwóch jest napięcie lecz ze wzrostem obrotów zwiększa sie napięcie(powinno być na odwrót sprawdzałem u kolegi), postanowiłem wymienić alternator i na drugim alternatorze jest to samo, postanowiłem wziąść mój regulator napięcia i moduł zapłonowy i przepiąć do innego motoru i są w pełni sprawne. Na magnesie po którym obraca sie alternator nie widać śladów obtarć ani pęknięć, nie było też żadnych opiłków które mogły by robić zwarcie, rozebierałem to kilkakrotnie i jest to napewno dobrze poskładane.Kable mają przejście, alternator nie ma zwarcia do masy.
Motor odpala normalnie, wszystko chodzi cacy tylko nie ma ładowania i strasznie grzeje sie regulator. Dzisiaj sprawdziłem już wszystko i naprawde nie wiem co jest przyczyną usterki.
Sądze że akurat problem nie tkwi w wiązce, jesli by tak było wybijało by bezpieczniki a u mnie nic.
Prosze o pomoc !
: pn 19 kwie 2010, 22:32
autor: Yaco
Uszkodzenie koła magnesowego nie powodowałoby braku napięcia na jednej fazie.
Jak mierzyłeś napięcie wyjściowe z alternatora? Przy podłączonym, czy odłączonym reglerze? Obejrzyj BARDZO DOKŁADNIE wszystkie wtyczki między reglerem i altkiem. Bardzo częstą przyczyną problemów z ładowaniem w RC36I były upalone kable w kostkach. Często widać to dopiero po wyjęciu konektorów z kostek.
: pn 19 kwie 2010, 22:43
autor: emil
sprawdz tez sobie akumulator bo mogłeś go juz z lekka zabić.
w którym miejscu mierzysz napięcie? i w jaki sposób? z reglerem, bez? międzyfazowe? fazowe? napięcie wraz z obrotami powinno rosnąć.
w serwisówce jest tabelka z danymi pomiarowymi reglera, podane są też rezystancje uzwojeń cewek alternatora, sprawdź to.
: pn 19 kwie 2010, 23:05
autor: majki90
Napiecie mierze przy załączonym silniku na 1 kostce która wychodzi z alternatora, mierze to w taki sposób ze przykładam minus do akumulatora a plus przykładam do faz, mierzyłem takze na wyłączonym silniku przy odłączonym regulatorze czy wszystkie 3 fazy mają przejście i mają, kostki nie są upalone, nawet wymieniłem zaciski w kostkach do pewności i dalej to samo. Chcę zaznaczyć że problem zaczyna sie przed regualtorem, czyli na poziomie alternatora, choć mam 2 sztuki i jeden jest od kolegi i jest na 100 % sprawny bo u niego działa wszytko to niewiem czego sie teraz chwycić. Co może być przyczyną tego że jedna faza nie ma prądu ? Alternatory wizualnie nie mają żadnych ubytków ani uszodzeń, przejściamiedzy fazami są, nie mają zwarcia do masy.
: pn 19 kwie 2010, 23:19
autor: emil
przede wszystkim - mierz napięcie między fazami, nie faza-masa. na włączonym silniku oszywiscie bo inaczej to nic nie pokaże

regler możesz odpiąć, ale nie musisz.
ktoś już tak ostatnio mierzył przed reglerem do masy i było to samo - a to dlatego, że inne jest 0 reglera a inne altka (takie mam przeczucie

).
mierz międzyfazę, musi być to samo, miernik zapnij na AC do 750V i uwazaj na palce, bo potrafi pokazać 100V. No i zobacz czy masz dobrze wpiete przewody w mierniku (masa i + do 10A).
może sie okazać, że aku masz zamordowane, stąd takie szopki

: wt 20 kwie 2010, 20:55
autor: Yaco
Jaki miałeś upływ prądu z akumulatora? Przeprowadziłeś wszystkie pomiary wg. mojego opisu z postu i nic się nie zmieniało? Jeśli pobór spoczynkowy prądu z akumulatora był w granicach 1,2mA to nie ma innej opcji - jak napisał emil, masz uwalony akumulator.
Jeśli koniecznie chcesz dalej szukać przyczyny (ale usterka w tym miejscu nie ma prawa rozładowywać akumulatora na postoju!!!!) w alternatorze i regulatorze to możesz zrobić tak:
- zaznacz numerami przewody wchodzące do kostki między altkiem i reglerem (1,2,3 po stronie regulatora i tak samo 1,2,3 po stronie alternatora),
- zmierz wszystkie 3 napięcia międzyfazowe po stronie alternatora (woltomierz ustawiony na prąd PRZEMIENNY),
- zapisz i podaj nam wyniki:
1-2 = ...V
2-3 = ...V
3-1 = ...V
- mierz napięcia między masą motocykla i poszczególnymi fazami po stronie alternatora, zapisz i podaj wyniki:
faza 1 = ...V
faza 2 = ...V
faza 3 = ...V
- jeżeli tak jak poprzednio, przy jednym pomiarów zaobserwujesz na którejś fazie niższe napięcie, zamień ją miejscami z dowolną inna fazą. Np. jeżeli niższe napięcie będzie na fazie 2, to zamień przewody 2 z 1 w kostce po stronie alternatora. Tak, aby przewód 1 z alternatora łączył się z 2 od reglera i odwrotnie.
- wykonaj ponownie pomiary, zapisz wyniki. Zaobserwuj co się zmieniło.
PS. Emil, popraw opis podłączenia przewodów do miernika. Po pierwsze kolega może mieć zupełnie inne urządzenie (inne opisy). Po drugie, jeśli już to czarny do "com", czerwony do "V,Ohm".
: wt 20 kwie 2010, 21:09
autor: emil
to napisałem Yaco, polaryzacja tu nie ma znaczenia, ważne żeby sie nie wpiął pomiędzy "+ do 10A" a "+ na 10A", wtedy odczyta bzdury.
A tak jak mówisz, jeśli kable ma w odpowiednich kolorach, czarny COM lub symbol masy (odwrócone, podkreślone T), czerwony na V, A, Ohm (na zakresie do 10A)
pozdro
: wt 20 kwie 2010, 21:15
autor: emil
to napisałem Yaco, polaryzacja tu nie ma znaczenia, ważne żeby sie nie wpiął pomiędzy "+ do 10A" a "+ na 10A", wtedy odczyta bzdury.
A tak jak mówisz, jeśli kable ma w odpowiednich kolorach, czarny COM lub symbol masy (odwrócone, podkreślone T), czerwony na V, A, Ohm (na zakresie do 10A)
pozdro
: wt 20 kwie 2010, 21:59
autor: Twardy161
Emil albo ja Cie nie rozumiem albo cos pomyliles bo jesli wlaczyc czarny na com a czerwony na + do 10A to jedyne co mozna osiagnac to zrobienie zwarcia i spalenie miernika wiec jak Yaco napisal-zmien ten opis bo albo jest bledny albo zle ujety,
tak dla jasnosci-w przecietnym, typowym mierniku mamy 3 wejscia-
com-wiadomo
V, Ohm itd-do mierzenia napiecia i rezystancji i malegro pradu
10A lub 20A itp-ogolnie do pomiaru duzego pradu- i napewno nie wolno na tym ustawieniu dotykac do jakiegokolwiek zasilania bez obciazenia bo ZROBIMY ZWARCIE
: wt 20 kwie 2010, 22:05
autor: emil
Twardy161, pisząc 'do 10A' znaczy na zakres mniejszy niż 10 A (nie wiem do ilu ma miernik, mój jest do 0,2A), a 'na 10A' znaczy zakres 10A.
o to samo nam chodzi, roznie mozna zrozumieć to 'do'
pisałem, żeby nie wpiął kabli pomiędzy V, Ohm itp, a 10/20A, bo wychodzą bzdury
