VFR-OC Poland ForuM

Witam,

Podchodzę do moto. Przekręcam kluczyk, kontrolki i wszystkie światła się świecą. Naciskam przycisk startera. Nic się nie dzieje. Nic nie pika, nie kręci, nie ma żadnej reakcji. Martwe moto. Martwy starter.

Włączam jedynkę, małe bujnięcie motocykla do przodu i moto odpala bez żadnego problemu.

Co to może być? Jakieś styki? Bendiks? Szczotki?

Dodam że moto stało przez tydzień nie ruszane na parkingu w wilgoci i zimnie (pod wiatą).

zacznij od Akumulatora może być za słaby żeby rozrusznik pociągnąć (mimo tego że światła swiecą)

Możliwe że coś przyśniedziało,jeśli będzie to to powtarzać to szczotki do wymiany.
w vfr bendiks jest zastąpiony sprzęgiełkiem rozrusznika.
U siebie miałem przypadek że wymiana szczotek nie pomogła,miałem przetarty komutator i wytartym miejscu się przetarło

sprawdz okolice szczotek. ewentualnie miernikiem uzwojenie wirnika i statora

adi610, ale jak ruszył na biegu i odpaliła bez problemu to chyba nie aku :] mogę się mylić

moze by to aku jesli przygasły żarówki a rozrusznik nie zakręcił... jesli nie przygasły to nie aku

Nic nie przygasło. Aku jest nowiuteńkie. Yuasa. Prosto od Larssona kupione parę dni temu.

a więc

sprawdz okolice szczotek. ewentualnie miernikiem uzwojenie wirnika i statora

Ja stawiam na łóżysko wsteczne rozrusznika-miałem dokładnie to samo.
Problem polega na tym że jak zrobiłem pomiary to się okazało że jest ok,kumpel mi doradził aby to zrobić i się udało.
Trudno rozbierając określić czy to jest to.

co was napadło żeby całe moto rozbierać ,jak stało na parkingu to albo zaśniedział włącznik na kierownicy albo styki na głównym przekaźniku zawsze zaczynajmy naprawę od tych najprostszych awarii a nie od rozbierania połowy moto na części ,najprostszym sprawdzenia czy rozrusznik jest ok zewrzeć dwa grube przewody na głównym styczniku jeżeli aku i rozrusznik ok to zakręci można je zmostkowac bez odkręcania nawet kombinerkami

Jak wyżej, zacznij od wykluczania najprostszych usterek

PETER pisze:na głównym styczniku jeżeli aku i rozrusznik ok to zakręci można je zmostkowac bez odkręcania nawet kombinerkami

W mojej rc 24 problem tkwił w styczniku a raczej w styku jego złączek. Spróbuj je lekko podociskać i nasmaruj wazeliną

A może po prostu czujnik od biegu. Jesli włączony to nie odpali. Nie wiem jak to tam od strony technicznej to wyglada ale pewnie tez tam jakiś styk jest i moze zasniedzial. Ja sie niezle wytraszylem u siebie jak nadf morzem bylem i po osrtym deszczu chcialem odpalic moto. Myslalem ze cos zamoklo a zapomnialem ze, zostawilem moto na biegu

dragoo pisze:A może po prostu czujnik od biegu. Jesli włączony to nie odpali. Nie wiem jak to tam od strony technicznej to wyglada ale pewnie tez tam jakiś styk jest i moze zasniedzial. Ja sie niezle wytraszylem u siebie jak nadf morzem bylem i po osrtym deszczu chcialem odpalic moto. Myslalem ze cos zamoklo a zapomnialem ze, zostawilem moto na biegu

w takim przypadku na wciscnietym sprzegle powinno odpalić

Sprawdź przełącznik czerwony obok rolgazu gwałtownym ruchem go poprzełanczaj
Jeśli pomoże zalej go WD-40 i jeszcze raz to samo.