Strona 1 z 1

Standardowy problem z ładowaniem?

: ndz 29 mar 2009, 13:50
autor: Tobik
Witam przeserdecznie!:)

Dzisiaj, po 15 minutowych bojach wreszcie odpaliłem swoją Rc 36I. Akumulator przed zamontowaniem go w moto miał napięcie około 11.95V. Gdy juz motór sie zagrzał przystapiłem do pomiarów dalszych :roll: Na wyłączonych wszelkich światłach jest jakies 12.36V, na postojówkach i normalnych spada poniżej 12, tak z 11.50V takze lipa, a na długich z kierunkowskazem spada nawet do 11.30V. Także kaplica :evil: Regulator był wymieniany, ma zamontowany radiator i sprawuje sie juz od lat, także tusze iż to mogą być szczoteczki w alternatorze? Jeśli tak to ile takowe kosztują, gdzie zakupić najlepiej i jak samemu wymienić? Dodam,ze mechanik ze mnie marny, jak narazie wymieniam same oleje, świece, płyny itp. Ale za elektryke nie brałem sie nigdy. Czytałem inne podobne tematy, ale wolałem opisać osobno swój przypadek :sad: Dodam jeszcze,ze gdy przygazowałem tak do 3-4tys obrotów max to gdy wskazówka spadała to aż to zera i motór silnik sie gasil. :sad: Poradzicie coś Panowie?

: ndz 29 mar 2009, 14:43
autor: shoov
wyczysc styki i zapsikaj kontaktem w sprayu, zobacz czy nie masz nadpalonej kostki, jesli to nie pomoze wtedy sie zastanawiaj.

: ndz 29 mar 2009, 21:22
autor: Redford44
szkoda bicia piany wymień regulator bo ma przebicie na diodach a alternator w vfr nie posiada szczotek!{tak na marginesie}

: ndz 29 mar 2009, 21:22
autor: Tobik
Jaka kostka nadpalona? która? przepraszam, jesli chodzi o te sprawy to jestem kompletnym zielonym:) styki od ktorych kabli? przy aku wszystkie klemy przeleciałem papierem lekko.

Redford, myslisz że to regulator będzie jednak?

: pn 30 mar 2009, 00:18
autor: Gienio
Tobik pisze:sprawuje sie juz od lat
wiesz jak jest, reglery lubia padac, najlepiej jakbys mial kogos zeby zrobic podmianke i bedzie wszystko jasne

: pn 30 mar 2009, 08:26
autor: Tobik
Hmm, więc podsumowując skoro alternator szotków nie ma to ta możliwosc odpada. Gdyby alternator padł to w ogole nie byłoby ładowania. I teraz ten regulator. Niestety nie mam opcji skad by tu wziąć jakis na sprawdzenie:/ A nie ma innego sposobu prawda, zeby sprawdzić czy to wina reglatora? I na ile czasu taki nowy regulator ze tak powiem wystarcza? chyba ze 2-3 sezony przejeżdze:)

: pn 30 mar 2009, 08:30
autor: Shoov
Tobik, przeleć że chłopie po tematach które już są a będziesz wszystko wiedział, jakie kostki co gdzie itd.

: pn 30 mar 2009, 10:07
autor: Tobik
Stawiam na regler.... Ale zobaczymy. JEszcze zapytam jakie powinno być prawidłowe ładowanie w Rc36I 1990r? ze światłąmi i bez.

Przejrzałem całe forum i nie znalazłem odpowiedzi na me pytania:P
Słuchajcie odpiąłem wtyczke od regulatora i odpaliłem moto. I są te 3 żółte kabelki ktore idą do tej wtyczki, na kazdym z nich jest 0 wszędzie. Tylko te niżej gniazdko pokazuje napiecie z akumulatora. Pytanie teraz co robić? gdzie mozna przeczyscic jakies styki czy cos? Pomóżta!

: pn 30 mar 2009, 20:30
autor: qfel
Jeżeli mogę wtrącić, to mi się wydaje(z całym szacunkiem), że Ty nie wiesz co Ty robisz.

1. Nie odpala się moto z odłączoną wtyczką od regulatora.
2. Nie mierzy się napięcia "w powietrzu" itd. itp. etc ...........

A akumulator masz sprawny? bo to 11.coś V to chyba dużo za mało.
W stanie spoczynku sprawny aku powinien mieć 12.60 V +- 0.5V

Ale może ja się nie znam.

: śr 01 kwie 2009, 14:23
autor: Tobik
Powiem Wam,ze teraz sprawa wyglada tak, wszystko działa jak trza, ładowanie na wyższych obrotach jest wyże niz 12, 12,3 do ponad 13. Nic w sumie sie nie dzieje złego. REgulator mam na na płytce aluminiowej i radiatory wokoło. Moge foto trzasnąć.