VFR-OC Poland ForuM

Witam.
Panowie, szukam pomocy, mam nadzieję że pomożecie...
Honda V-tec, nie zapala się kontrolka od Abs-u, system nie działa. Czujniki wyczyszczone na lustro, bezpieczniki OK. Znalazłem w sieci sposób na przyuczenie dziadostwa, lecz kontrolka cały czas martwa i hamuje mnie na starcie, bo nie mam pkt. wyjścia... Jak ten temat ogarnąć, ogólnie moto śmiga poza tym problemem bez problemów.
Dodam,że moto kupiłem uszkodzone, po kolizji - małej, czacha stelaż czachy, szyba, lusterka i błotnik. Kontrolka nie świeciła. Wianki na kołach całe.
Kto pomoże??

Pomoże Ci tylko podpięcie się pod komputer i sprawdzenie układu ABS. Nie wiem czy jest osobna kostka do ABSu, ale powinna taka być. Przeszukaj schemat instalacji, może to coś da. Sprawdzisz przynajmniej czy w ogóle ten ABS żyje bo tak to trochę loteria "zgadywać" co nie działa. Inna opcja to w ogóle wymontowana dioda ABS z licznika. Chyba nie ważne jak ABS jest niesprawny, zawsze po przekręceniu kluczyka na zapłon powinna się świecić kontrolka ABSu a po osiągnięciu ok. 10 km\h zgasnąć, jak zgaśnie to oznacza że ABS jest sprawny. Możliwe że po dzwonie ciągle się świeciła bo był jakiś błąd, to ktoś ją wyjął żeby "naprawić".

Witam.
Dzięki za choć małe naprowadzenie na wyjasnienie problemu. Problem u mnie taki, że w moim rejonie brak kompa.... A w tym liczniku są diody czy żarówki? Jak diody, to ktoś po chamsku musiałby ja z płyty usunąć...?

Ciężko powiedzieć jak to tam jest, nie mam Vtec'a oraz nigdy nie rozbierałem tego licznika. Ale podejrzewam że jest to wymienna żaróweczka - wydaje mi się że dioda wlutowana na stałe w razie jakiejś awarii musiałaby zostać wylutowana także raczej za duża kombinacja, ale pewności nie mam. Poszukaj gdzieś manuala do komputera od ABSu Hondy, przeszukaj też forum angielskie, może uda Ci się coś znaleźć. Jeśli nie dasz rady to zostaje Ci tylko dojazd do ASO Hondy gdzie ktoś podepnie motka pod komputer.

PS.
Gdzieś był film ze zmianą koloru licznika na negatyw, tam był licznik rozebrany i można było zobaczyć jak to wszystko jest zrobione w środku, niestety nie umiem tego znaleźć. Powinien być gdzieś temat w modyfikacjach.

TomTox pisze: Gdzieś był film ze zmianą koloru licznika na negatyw, tam był licznik rozebrany i można było zobaczyć jak to wszystko jest zrobione w środku, niestety nie umiem tego znaleźć. Powinien być gdzieś temat w modyfikacjach.

Użytkownik Koobsky z UK. Powinien być na świeżo z tematem rozbierania zegarów w Vitoldzie.

Witam.
Panowie, jest zmiana...
Dziś hamowałem przypadkiem na trawie przy wjeżdżaniu do garażu, i.... ABS działa!! Kobieta serca ustawiona( dla sprawdzenia, i potwierdzenia) , no i działa!!!
Pozostała jeszcze tylko kontrolka. Ale to już zimą, teraz szkoda czasu...
Pomocny był temat kolegi:
mamihlapinatapai

viewtopic.php?f=18&t=16907

Jak narazie DZIĘKUJĘ ...

Hmmm a nie jest tak, że ABS działa dopiero od jakiejś tam prędkości? To ileś na tej trawie jechał??

emil pisze:Hmmm a nie jest tak, że ABS działa dopiero od jakiejś tam prędkości? To ileś na tej trawie jechał??

Tak masz rację, ABS działa powyżej 10 km/h, lecz zapewniam że miałem ponad tą dychę co powinna być....

Spróbuj też kontrolowanie na piasku zahamować, też powinienieś zobaczyć ślady działania ABSu

Dzięki za radę, na pewno sprawdzę. Może dziś już nie, lecz jutro lub pojutrze - nap ewno...

W V-Tecu są wszędzie diody LED.
Po przekręceniu kluczyka kontrolka ABSu powinna się palić. Po osiągnięciu chyba km/h, jeśli wszystko w układzie jest OK kontrolka powinna zgasnąć. Jest to rodzaj testu. Komputer ABSu testuje cały system wiec ważne jest by te 10 km/h osiągnąć jadąc. Napędzanie moto na centralce nie działa a wręcz na dłuższą metę jest uznawane za błąd ABSu i kontrolka może zacząć mrugać. Oczywiście wszystko się zresetuje po wyłączeniu zapłonu.

Moim zdaniem jeśli moto było sprowadzone przez handlarza to jest duża szansa, że gamoń nie zna się za dobrze na VFRkach. Jak po przekręceniu kluczyka zobaczył, że się kontrolka pali to stwierdził pewnie, że ABS jest walnięty i ją usunął. Niby dioda jest przylutowana ale jak już się komuś chciało rozbierać zegary to wylutowanie już nie jest żadnym wielkim problemem. Można ją równie dobrze skruszyć kombinerkami, przeciąć ścieżkę na płytce itp.
Niewykluczone, że licznik był rozbierany w celu "korekty" przebiegu więc dioda mogła polecieć przy okazji.

Koobsky, wazystko ogarnięte. Diody były uszczypnięte. Powodem jak przypuszczam był przerwny przewód od czujnika temperatury powietrza w dolocie, i wianek na przednim kole od absu. Wszystko poprawiłem, diody wlutowałem...
I.... wszystko odpaliło jak ta lala, błędów 0, moto pali jeździ....

december74 pisze:Koobsky, wazystko ogarnięte. Diody były uszczypnięte. Powodem jak przypuszczam był przerwny przewód od czujnika temperatury powietrza w dolocie, i wianek na przednim kole od absu. Wszystko poprawiłem, diody wlutowałem...
I.... wszystko odpaliło jak ta lala, błędów 0, moto pali jeździ....

No to super, że wszystko w sumie okazało się stosunkowo łatwe w naprawie.
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego w nowym roku.

Staropolskim zwyczajem...
I wzajemnie.... ))
Też się cieszyłem że to tylko pierdoły były....
A z drugiej strony patrząc, czym się kierują takie osobniki ( nie chce tu epitetami jechać) aby wycinać kontrolkę a nie usuwać powód jej świecenia....
Jak można ich inaczej nazwać, jak nie de.......e.....

december74 pisze:Staropolskim zwyczajem...
I wzajemnie.... ))
Też się cieszyłem że to tylko pierdoły były....
A z drugiej strony patrząc, czym się kierują takie osobniki ( nie chce tu epitetami jechać) aby wycinać kontrolkę a nie usuwać powód jej świecenia....
Jak można ich inaczej nazwać, jak nie de.......e.....

Kupiłem kiedyś CBR 600 F4i z walniętym kompem. Śmigała elegancko tylko kontrolka "FI" się paliła non stop. Padł w niej kiedyś regler i zabrał że sobą kompa. W UK próżno było szukać używanego kompa w rozsądnej cenie więc dzwoniłem po ludziach z Allegro w Polsce. Kilka razy gdy telefonowałem i okazywało się, że pan ma komputer ale do innej wersji, dziękując tak czy inaczej za pomoc słyszałem - "a nie łatwiej by panu było rozbić lampkę...?" Dziękowałem za radę odpowiadając, że chciałbym to naprawić jak należy i w przyszłości sprzedać uczciwie sprawne w 100% moto.

Taka to już przypadłość niektórych ludzi że lubią się dorabiać na nieuczciwości i cudzej krzywdzie.
Mi ostatecznie udało się dostać w Polsce ten komputer w takiej wersji jak ten, który miałem za bardzo fajne pieniążki ale jak widzisz, kuszących propozycji rozwiązania problemu miałem kilka...