Ciągle problem z ładowaniem RC46 V-tec? 2004

Macie problem z elektryką VFR? Zapraszam tutaj
Awatar użytkownika
goryl
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 86
Rejestracja: wt 09 paź 2012, 21:47
Imię: Rafał
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Ciągle problem z ładowaniem RC46 V-tec? 2004

Post autor: goryl » śr 13 sie 2014, 11:50

Ja już wymiękam:-(
Jakiś czas temu skończyło mi się ładowanie. Okazało się, że spalił się stojan. Nie miałem jak sprawdzić regulatora, więc po przewinięciu alternatora podłączyłem pod stary regel. Na postoju niby było wszystko OK, ładowanie w porządku, więc myślałem że problem z głowy, ale po przejażdżce znowu to samo - brak ładowania, z trudem dokulałem się do domu. Pomierzyłem stojan - jedna faza spalona. Wyciągnąłem, rzeczywiście nadpalona faza. Ale, że był to krótki okres od przewinięcia zareklamowałem i mi uznali ;)
Założyłem stojan po powtórnym przewinięciu ale nie chciał ładować? Kupiłem regulator tourmaxa i znowu ładuje jak powinien. Pojechałem się przejechać 25 km i znowu to samo???? Alternator padł! I do tego wszystkiego zaczęły świrować obroty silnika plus kontrolka FI czasem? Ja już tego nie ogarniam, nie mówiąc już o tym, że skończyła się kasa na naprawy :-(
Czy wie może ktoś co może być przyczyną palenia alternatora i takich dziwnych zachowań?
Będę bardzo wdzięczny za każdą pomoc....

Awatar użytkownika
emil
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4215
Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
Imię: Łukasz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SO/SZA

Re: Ciągle problem z ładowaniem RC46 V-tec? 2004

Post autor: emil » śr 13 sie 2014, 16:03

po co zakładasz siódmy temat o ładowaniu???????? zadajesz pytania a potem nawet nie czytasz swoich tematów, po co więc pytasz??????? pisałem już co może być powodem migającej kontrolki FI w którymś z nich, nawet nie przeczytałeś a ciągle trujesz o tym samym - po co?? :roll:

viewtopic.php?p=277257#p277257
viewtopic.php?p=304847#p304847
viewtopic.php?p=304688#p304688
viewtopic.php?p=303520#p303520
viewtopic.php?p=303453#p303453
viewtopic.php?p=278742#p278742

alternator się zmienia na używkę a nie przewija, a co do migania FI jest pewna kostka, która lubi zardzewieć - i PISAŁEM CI, ŻEBYŚ PYTAŁ KOOBSKY'EGO :roll:

a może warto oddać sprzęt do dobrego elektromechanika?

Awatar użytkownika
zaba80r
pisarz
pisarz
Posty: 234
Rejestracja: wt 27 mar 2012, 20:02
Imię: Piotr
województwo: poza granicą Polski
Płeć: Mężczyzna

Re: Ciągle problem z ładowaniem RC46 V-tec? 2004

Post autor: zaba80r » śr 13 sie 2014, 16:40

Właśnie jak Emil dobrze prawi. Nie wiem kto Ci serwisuje sprzęt , ale weź go zmień na kogoś z forum i tyle w temacie. Kupiłeś v-teca , malowales , wsadzileś kupę kasy, a babrzesz się z pierdałami od ponad roku...... :?:
Ostatnio zmieniony śr 13 sie 2014, 16:43 przez zaba80r, łącznie zmieniany 2 razy.
“You live more in 5 minutes going flat out on a vehicle like this than most people live in a lifetime” – Burt Munro...The world fastest Indian...

Awatar użytkownika
goryl
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 86
Rejestracja: wt 09 paź 2012, 21:47
Imię: Rafał
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: Ciągle problem z ładowaniem RC46 V-tec? 2004

Post autor: goryl » śr 13 sie 2014, 16:42

emil pisze:po co zakładasz siódmy temat o ładowaniu???????? zadajesz pytania a potem nawet nie czytasz swoich tematów, po co więc pytasz??????? pisałem już co może być powodem migającej kontrolki FI w którymś z nich, nawet nie przeczytałeś a ciągle trujesz o tym samym - po co?? :roll:

viewtopic.php?p=277257#p277257
viewtopic.php?p=304847#p304847
viewtopic.php?p=304688#p304688
viewtopic.php?p=303520#p303520
viewtopic.php?p=303453#p303453
viewtopic.php?p=278742#p278742

alternator się zmienia na używkę a nie przewija, a co do migania FI jest pewna kostka, która lubi zardzewieć - i PISAŁEM CI, ŻEBYŚ PYTAŁ KOOBSKY'EGO :roll:

a może warto oddać sprzęt do dobrego elektromechanika?
Nie wiem po co ten ton....? Dokładnie czytałem Twoje odpowiedzi, ale nie były to trafne diagnozy niestety...
Altek przewijany powinien działać równie dobrze, a nie 25 km? Coś jest przyczyną, która go niszczy i o to mi głównie chodzi.
Jak nie potrafisz pomóc to powiedz, a nie mówisz mi że truję? Po prostu mam problem i próbuję go rozwiązać...
Skoro nawet zamiennik z Larsona się spalił, to chyba coś jest na rzeczy?
A co do kontrolki FI to na pewno nie ta kostka. FI świeci się jak jest problem ze spalinami m.in. sonda lambda, itp.. I napisałem właśnie, że mam jakieś dziwne objawy z obrotami, co może mieć znaczenie. Zbyt uboga, lub zbyt bogata mieszanka paliwa.

Podsumowując, nie wiem po co tyle krzyku i unoszenia się.
Nie po to działa forum i działy temu przeznaczone...

Awatar użytkownika
emil
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4215
Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
Imię: Łukasz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SO/SZA

Re: Ciągle problem z ładowaniem RC46 V-tec? 2004

Post autor: emil » śr 13 sie 2014, 16:52

Nie wiem po co zakładasz piętnaście tematów o tym samym, i jeszcze masz o to pretensje? Sam tego chyba nie wiesz.
goryl pisze:Altek przewijany powinien działać równie dobrze, a nie 25 km?
tak sobie to tłumacz... i słuchaj "przewijaczy"..

Kontrolka FI pali się najczęściej przy braku masy w instalacji - poczytaj trochę to forum, z którego mówisz, że korzystasz, a nie opowiadasz o problemach ze spalinami... :roll:

Jak masz uwaloną instalację/masę, to wszystko po kolei będzie padać - skoro regler nie ma jak prądu pchać to będzie się palił, a za sobą pociągnie alternator... A nie podaje prądu bo gdzieś nie ma przejścia na kablach.

Kostka o której pisałem jest pod bakiem zaizolowana w instalacji - i ją niby sprawdzałeś??

Awatar użytkownika
goryl
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 86
Rejestracja: wt 09 paź 2012, 21:47
Imię: Rafał
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: Ciągle problem z ładowaniem RC46 V-tec? 2004

Post autor: goryl » śr 13 sie 2014, 16:56

Sprawdziłem, bo dokładnie napisałeś, gdzie ona jest....
Ogólnie dziwne to, bo stało się nagle?

Awatar użytkownika
emil
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4215
Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
Imię: Łukasz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SO/SZA

Re: Ciągle problem z ładowaniem RC46 V-tec? 2004

Post autor: emil » śr 13 sie 2014, 16:59

to jest jeszcze jeden punkt zbiorczy masy gdzieś przy ramie/czaszy - wszystko przykręcone do ramy, ale to się rzuca w oczy.

a alternator proponuje poszukać używany - ma mieć kolor kawy z mlekiem - jasnej. I pomierzyć przed kupnem.

To samo jest w 1000rr i 1100xx.. nie ma sensu przewijać bo to nic nie daje.

Sprawdź też dokręcenie klem na aku i ich czystość.

Awatar użytkownika
goryl
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 86
Rejestracja: wt 09 paź 2012, 21:47
Imię: Rafał
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: Ciągle problem z ładowaniem RC46 V-tec? 2004

Post autor: goryl » śr 13 sie 2014, 17:07

Sprawdzę ten punkt zbiorczy masy, a aku mam nowe - nawet dwa, więc tu wszystko jest cacy...

Awatar użytkownika
emil
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4215
Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
Imię: Łukasz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SO/SZA

Re: Ciągle problem z ładowaniem RC46 V-tec? 2004

Post autor: emil » śr 13 sie 2014, 17:16

FI wariuje też jak nie ma dobrego ładowania, więc to może być wina alternatora, którego ktoś nie umie przewinąć - pisałem wyżej, przerabiałem temat.

Styki wszystkie muszą być czyste (ze śniedzi i nadpaleń przede wszystkim), muszą być spasowane (ja zawsze kostkę rozbieram, czyszczę styk, zaginam blaszki i dopiero wkładam w kostkę), spray do czyszczenia się przyda np. S60, na to wazelina techniczna, żeby się wilgoć nie dostawała i musi grać.

Jak styki będą czyste i dobrze przewodzące, to ani altek nie padnie, ani FI świecić nie będzie - chyba, że złapie błąd z któregoś czujnika.

Proponuję założyć woltomierz, np. jak Harmonista sprzedaje, pomocna rzecz.

winnetou
bywalec
bywalec
Posty: 45
Rejestracja: czw 07 sie 2014, 11:33
województwo: podkarpackie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów/Jasło

Re: Ciągle problem z ładowaniem RC46 V-tec? 2004

Post autor: winnetou » śr 13 sie 2014, 19:16

Tak może troszkę nie w temacie, ale wtrącę swoje 0,03pln

Dobrze przewinięty alternator będzie działał dobrze i długo, a na pewno lepiej niż używka po nie wiadomo jakich przejściach. W XV535 musiałem przewinąć altka, znalazłem speca który to zrobił. Solidny gruby drut, starannie nawinięty, ładnie zalakierowany i wygrzany. Działa po dziś dzień, wygląda lepiej jak niejedna używka a jak go dostałem do ręki to wyglądał jak nówka prosto ze sklepu a wszystko w cenie ciut niższej niż używki z aledrogo...

Wszystko można spieprzyć, ale jak się ma pod ręką sprawdzonego fachowca to dlaczego nie skorzystać?
Sława!!
XV 535 '89 USA Obrazek || VFR 800Fi (RC46) 2000 Obrazek

Awatar użytkownika
goryl
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 86
Rejestracja: wt 09 paź 2012, 21:47
Imię: Rafał
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: Ciągle problem z ładowaniem RC46 V-tec? 2004

Post autor: goryl » czw 14 sie 2014, 10:27

winnetou pisze:Tak może troszkę nie w temacie, ale wtrącę swoje 0,03pln

Dobrze przewinięty alternator będzie działał dobrze i długo, a na pewno lepiej niż używka po nie wiadomo jakich przejściach. W XV535 musiałem przewinąć altka, znalazłem speca który to zrobił. Solidny gruby drut, starannie nawinięty, ładnie zalakierowany i wygrzany. Działa po dziś dzień, wygląda lepiej jak niejedna używka a jak go dostałem do ręki to wyglądał jak nówka prosto ze sklepu a wszystko w cenie ciut niższej niż używki z aledrogo...

Wszystko można spieprzyć, ale jak się ma pod ręką sprawdzonego fachowca to dlaczego nie skorzystać?
Jestem podobnego zdania, tym bardziej, że firma zajmuje się głównie przewijaniem alternatorów i dokładnie wiedzą w czym rzecz.
Po prostu problem tkwi gdzie indziej ;(

Awatar użytkownika
goryl
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 86
Rejestracja: wt 09 paź 2012, 21:47
Imię: Rafał
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: Ciągle problem z ładowaniem RC46 V-tec? 2004

Post autor: goryl » czw 21 sie 2014, 08:58

No nic, szukam w takim razie używanego altka - jak byście mieli jakiś namiar to będę wdzięczny....;)
Przyczyną chyba rzeczywiście jest przewinięcie, bo przy styczności z olejem pali go chyba?

A tak z innej beczki - ile powinno wylać się oleju po odkręceniu kapy z uzwojeniem?
Mi tam za wiele nie wyleciało? 50 - max 100ml, ale ogólnie niewiele? Tak ma być?

Awatar użytkownika
emil
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4215
Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
Imię: Łukasz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SO/SZA

Re: Ciągle problem z ładowaniem RC46 V-tec? 2004

Post autor: emil » czw 21 sie 2014, 17:02

nic nie powinno wylecieć, miske masz pod silnikiem, i tylko w niej jest olej jak silnik nie pracuje. postaw moto na centralną, wykręć bagnet, wyczyść i włóż z powrotem, potem go znow wyjmij i przyłóż do dekla - zobaczysz dokąd sięga lustro oleju.

Awatar użytkownika
Fakir
klepacz
klepacz
Posty: 1105
Rejestracja: śr 02 lut 2011, 18:51
Imię: Krzysztof
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: Ciągle problem z ładowaniem RC46 V-tec? 2004

Post autor: Fakir » czw 21 sie 2014, 21:48

emil pisze:nic nie powinno wylecieć, miske masz pod silnikiem, i tylko w niej jest olej jak silnik nie pracuje. postaw moto na centralną, wykręć bagnet, wyczyść i włóż z powrotem, potem go znow wyjmij i przyłóż do dekla - zobaczysz dokąd sięga lustro oleju.
bagnetu nie ma od 800fi wzwyż :wink:
a olej zawsze wypłynie, tyle co zostanie na stojanie i wewnątrz jego obudowy
Yamaha XJ600N
Honda VFR750
Yamaha XT600z Ténéré

Awatar użytkownika
emil
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4215
Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
Imię: Łukasz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SO/SZA

Re: Ciągle problem z ładowaniem RC46 V-tec? 2004

Post autor: emil » pt 22 sie 2014, 09:32

a to sory ;) patrzyłem po xx ;)

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości