Strona 1 z 1

Dwa regulatory jednocześnie

: ndz 30 cze 2013, 21:13
autor: harylog
Zastanawiam się nad jedną koncepcją.

Jak się wam widzi zastosowanie 2 regulatorów jednocześnie ?

Plusy:
- mniejsze obciążenie pojedynczego regulatora
- większa wydajność sumaryczna obydwu regulatorów
- pracujące równolegle/niezależnie w razie awarii jednego, drugi daje możliwość kontynuacji jazdy bez "dłubania"
- mniejsze obciążenie danego regulatora powinno zmniejszyć ich nagrzewanie

Minusy:
- koszt zakupu dodatkowego regulatora (zakładając że nie mieliśmy jeszcze awarii)
- "dłubanie" instalacji
- bliżej nieokreślone zachowanie instalacji w przypadku kiedy jeden regulator zacznie przeładowywać

Co sądzicie o takim pomyśle ?
Macie jakieś uwagi co do plusów/minusów ?

P.S. Narazie mam założonego nowego tourmaxa, ale do niedawna zastępczo jeździłem na regulatorze uniwersalnym za 45zł (tak 45!) który radził sobie dobrze
w przypadku wyłączonych świateł mijania. Gdy był już mocno nagrzany to wydajność jeszcze spadała, była na granicy ładowania/rozładowania aku jednak jako wyjście awaryjne na trasie dawał radę.

Re: Dwa regulatory jednocześnie

: ndz 30 cze 2013, 22:00
autor: juhass
Ja myślę że to bez sensu. Po co robić rzeźby w instalacji, kiedy efekt może nie być satysfakcjonujący. Weź wyczyść kostki łączeniowe, zamontuj wiatrak na tym tourmaxie i wskaźnik ładowania. Wtedy praktycznie zapomnisz o awariach tego podzespołu, a jeśli, to wykryjesz je "w zarodku".

Re: Dwa regulatory jednocześnie

: ndz 30 cze 2013, 22:13
autor: harylog
Kostki już zrobione, podobnie z montażem wskaźnika ;]
Jednak nie pytałem o sensowność, a raczej plusy/minusy takiego rozwiązania.

P.S.
Wiele osób "dłubie" instalację tylko po to aby zrobić skrót regulator-akumulator by zyskać na ładowaniu.
Sam przeanalizowałem plusy i minusy takiego rozwiązania i uznałem że warto, dlatego mam założone dodatkowe kable i faktycznie dało pożądany efekt.

Re: Dwa regulatory jednocześnie

: ndz 30 cze 2013, 22:32
autor: emil
mnie ciekawi co na to alternator? odda prąd do dwóch urządzeń jednocześnie, jednak przekaże każdemu tylko połowę mocy? a impedancja wejściowa obu reglerów? okazałoby się pewnie, że żaden nie będzie ładował wystarczająco, bo nie będzie miał odpowiedniego prądu (napięcie to samo), a więc i mocy. a uszkodzisz alternator, to będziesz musiał kupić używkę albo nówkę za 2kpln bo przewijać nie ma co.. takie gdybanie.. ale to największy minus.

Re: Dwa regulatory jednocześnie

: ndz 30 cze 2013, 22:44
autor: vicctor
Nie jestem pewien jak to się elektrycznie zachowa. Teoretycznie powinno być ok... ale who knows.
Poza tym żeby powiedzieć, czy to faktycznie obciążenie jest problemem wysiadania regulatora, trzeba by wiedzieć co tak na prawdę wysiada w środku bo może być to jakiś element który umiera ze starości a temperatura (pochodna obciążenia) jest tu jedynie drobnym katalizatorem i zastosowanie dwóch na raz nic nie wniesie.

Ale polecam ten link. http://vfrworld.com/forums/mechanics-ga ... r-how.html
Ja chce zrobić sobie taki backup. Ten od R1 zapakuje pod kanapę przygotowany do montażu i jak by co to się przepnie.

Wady: jak wysiada regulator dzieją się cuda i można zaparkować z rozładowanym aku backup zadziała ale moto się nie odpali :-(

Re: Dwa regulatory jednocześnie

: ndz 30 cze 2013, 22:52
autor: vicctor
emil pisze:mnie ciekawi co na to alternator? odda prąd do dwóch urządzeń jednocześnie, jednak przekaże każdemu tylko połowę mocy?
le

Regulatory po stronie obciążenia powinny oddawać połowę mocy więc po stronie alternatora wzrost obciążenia powinien być niewielki.
Regulator nie powinien mieć czegoś takiego jak impedancja wewnętrzna (powinna być znikoma) jego impedancja to tak na prawdę impedancja układu zasilanego.
Niech mnie ktoś sprostuje, ale tyle pamiętam z tyrystorów.
Nadal to jednak tylko teoria.