VFR-OC Poland ForuM

Witam

Wczoraj wymieniłem regulator napiecie (stary miałem od CBR i dawał za duże napiecie) po wymianie wszytsko sie ustabilizowało wczoraj zrobiłem spokojnie jakies 70 km i nic wszystko gra do dzisiaj! Rano odpalam Moto runda po miescie i wracam do domu przed chwila chciałem jechać i tu przy przekreceniu kluczyka wszystko ok kontrolki sie zapalaja załączam pompe paliwa i słyszę ze z delikatnym opóznieniem sie załaczyła ale pozatym ok wiec wsiadam jade i po 2km orientuje sie ze kierunki swiatło stopu nie działa wiec powrót do domu wymiana bezpiecznika przekrecam kluczyk kontrolki sie pala załaczam pompe (i tutaj teraz mam rozkmine przy drodze kosili trawe i nie jestem na sto procent pewny czy pompa sie załączyła wydawało mi sie ze tak!) odpalam moto wyjezdzam za brame zsiadam zeby zamknac brame i bęc motor zgasł zadna kontrolka sie nie swieci na nic nie reaguje własnie zaczołem sprawdzać bezpieczniki ale jestem w przysłowiowej czarnej dupie i nie mam pojecia co to mogło być, ktoś coś może podpowiedzieć ?

Pozdrawiam

Sprawdziłem bezpieczniki są ok. Chyba ze są jakieś o których nie wiem...
Napiecie na akumulatorze 13,8

Napięcie akumulatora powinieneś mieć 12,7 - 13 V. Jeżeli napięcie akumulatora spadnie poniżej 12,5 V, to akumulator nadaje się do naładowania ładowarką.

akumulator ma trzy miesiace i napiecie wacha sie w granicach 13,40(dzisiaj) -13,80(podczas ostatniego pomiaru). Problem rozwiązany ktoś przerobił troszke instalacje pod stary regulator jaki był zamontowany i jeden kabelek cały czas robił spiecia na starter relay/przekazniku startera, wymieniłem ze 4 bezpieczniki zanim zlokalizowałem przyczyne ale jak narazie wszytsko już gra tak więc temat do zamknięcia.
Pozdrawiam