Strona 1 z 2
Brak mocy w VFR, okresami jest OK. Czujniki, wiązka, komp?
: ndz 11 wrz 2011, 15:09
autor: Marcinnelli
Witam.
W tym roku moja VFR postanowiła dać mi w kość.. Aktualnie objawy są takie, że nie ma 100% mocy (powiedzmy 70% jest) natomiast są momenty, gdy wszystko działa poprawnie i idzie jak należy. Żeby było więcej wiadomo VFR-ka jest po wymianie skrzyni czyli po wyjęciu silnika i zdjęciu dolnego karteru, ustawieniu rozrządu, wymianie kabli od alternatora, przedmuchałem filtr paliwa( nie miałem pod ręką drugiego), czyszczeniu filtru powietrza (K&N). Generalnie była prawie całkowicie rozkręcona i złożona ponownie, długo stała czekając na części. Ogólnie gdy już się troszkę wypracowała jest tak: Odpala łatwiej niż dawniej gdy jest zimna, jest nieco mniej stabilna wolnych obrotach, brak mocy przy przyspieszaniu w każdym zakresie obrotów. Na początku myślałem, że mechanicznie coś uszkodziłem lecz przez te okresowe nawroty mocy (zdarzają się baardzo rzadko) podejrzewam elektrykę. Sprawdziłem błędy ECU, był 10 (BARO sensor)- cleanerem oczyściłem wtyczki i gniazda czujnika i komputera, skasowałem błąd i teraz przy sprawdzaniu kontrolka FI nie miga, nie gaśnie tylko świeci się cały czas (wg. serwisówki to:
1. zwarcie w przewodzie kontrolki FI (odpada, kontrolka zachowuje się normalnie podczas pracy czy odpalania)
2. zwarcie w przewodzie do kostki serwisowej ( jak dla mnie mało prawdopodobne- byłaby ciągle w trybie 'liczenia błędów'- tak mi się wydaje)
3. Uszkodzony ECU...
Taki mały teścik zrobiłem jeszcze, po skasowaniu błędów odłączyłem MAP sensor i odpaliłem moto, po chwili zgasła, sprawdziłem błędy. Był 1, pierwszy. Usunąłem i znowu FI świeci się na stałe w trybie 'liczenia błędów'
Zwiększyło się też spalanie i ogólnie podejrzewam ją, że jest 'przelana' Wtrysków nie dotykałem, nawet nie ściągałem airboxa. Mogę chyba jeszcze cleanerem potraktować kostkę od wtrysków i całej reszty będącej między V-ką. Ktoś ma jakieś swoje sugestie? Piszę, bo ja już nie mam więcej pomysłów.
Mam nadzieje, że w miarę czytelnie wszystko opisałem..
Pozdrawiam!
Re: Brak mocy w VFR, okresami jest OK. Czujniki, wiązka, ko
: ndz 11 wrz 2011, 15:14
autor: Arnold
A kolega świece sprawdził?
Re: Brak mocy w VFR, okresami jest OK. Czujniki, wiązka, ko
: ndz 11 wrz 2011, 15:19
autor: Marcinnelli
A co mogę im zarzucić? Iskra jest, każda została oczyszczona przy okazji. Przed rozkręceniem nie było z nimi problemu.
były odłączane cewki również.. jak i wiele innych kostek. Ale podłączenie cewek dokładnie sprawdzałem.
viewtopic.php?f=18&t=7755&view=unread#unread
Ten temat sobie przeczytałem, nieco podobny ale nie wszystkie objawy pasują..
Re: Brak mocy w VFR, okresami jest OK. Czujniki, wiązka, ko
: pn 12 wrz 2011, 18:32
autor: Fakir
Marcinnelli pisze:A co mogę im zarzucić? Iskra jest, każda została oczyszczona przy okazji.
kiedy były zmieniane świeczki? to jest pierwsze co bym sprawdził - wymienił
Re: Brak mocy w VFR, okresami jest OK. Czujniki, wiązka, ko
: pn 12 wrz 2011, 18:49
autor: Arnold
Iskra może i jest, ale np. co drugi sygnał. Gołym okiem tego się tak nie da zauważyć. Mi też zaczął moto świrować, nie trzymał równych wolnych obrotów, ruszało się dziwnie. Wymiana świec załatwiła problem. A, i nie powinno się czyścić świec. Mają się same oczyścić w dobrze wyregulowanym silniku. Jeśli się nie oczyszczają to są albo zużyte albo źle dobrane do silnika albo po prostu lipne.
Re: Brak mocy w VFR, okresami jest OK. Czujniki, wiązka, ko
: wt 13 wrz 2011, 22:22
autor: Marcinnelli
Świeczki zamówiłem, o tym oczyszczaniu dowiedziałem się właściwie kilka dni po skręceniu wszystkiego.. Źle nie wyglądały ale już na nie czas jak sobie policzyłem. Ale nie wiem jakby to mogło wpływać na okresowe nawroty mocy.. No nic, wymienię i będę myślał dalej.
Dzięki za porady!
Re: Brak mocy w VFR, okresami jest OK. Czujniki, wiązka, ko
: wt 20 wrz 2011, 11:58
autor: artur82
No i jak, czy już po wymianie świeczek ?, sam jestem ciekaw, bo mi idealnie równo też nie trzyma obrotów, pozdro
Re: Brak mocy w VFR, okresami jest OK. Czujniki, wiązka, ko
: ndz 25 wrz 2011, 17:42
autor: Marcinnelli
Powiem szczerze, że mam budowę małą w międzyczasie więc ciężko mi znaleźć trochę czasu na vfr.. Jak wymienię świeczki to dam znać! Przy okazji chcę sprawdzić kompresję żeby być świadomym i spokojnym.. albo niespokojnym;)
Re: Brak mocy w VFR, okresami jest OK. Czujniki, wiązka, ko
: śr 16 maja 2012, 08:43
autor: Marcinnelli
Witam, odkopuję z dobrymi wieściami
Znalazłem czas i wymieniłem świeczki, przy okazji poprawiłem kable WN- tak na wszelki wypadek. No i jest malina

mocy pod manetką jest, ile było, (odpala nieco kapryśnie jak jest chłodno, w wolnej chwili pomyśle co to może być) Nie sprawdzałem V-max bo niestety, póki co nie znalazłem się na żadnej autostradzie no a tylko tam mogę pozwolić sobie na taki teścik. Mocno zmartwiony całą sytuacją myślałem już, że po prostu nie mam kompresji i żeby to sprawdzić kupiłem taki manometr do silników benzynowych, trzeba było tokarzowi zlecić dorobienie przejściówki na mniejszy gwint i gotowe

Wyniki to:
13,5 kgf/cm
14,5 kgf/cm
14,5 kgf/cm
14,5 kgf/cm
przy czym serwisówka mówi o 10-14 kgf/cm. Teraz zastanawiam się czy manometr nie jest walnięty
No ale zdaje się być zdrowa jak dzwon a na blacie już 70 się zbliża
Czyli problem rozwiązany, dzięki za pomoc i zainteresowanie.
Z mojej strony temat zamknięty

Re: Brak mocy w VFR, okresami jest OK. Czujniki, wiązka, ko
: śr 16 maja 2012, 19:38
autor: Twardy161
teraz jak napisales, ze masz manometr to bedziemy sie do Ciebie zwracac zebys pozyczyl albo podjezdzac na pomiar:D
Re: Brak mocy w VFR, okresami jest OK. Czujniki, wiązka, ko
: czw 17 maja 2012, 21:48
autor: kiki
dla potomnych:
Tak ma wyglądać rozpoczęty temat- tzn jeśli udało się rozwiązać problem to pisać !!!!
Re: Brak mocy w VFR, okresami jest OK. Czujniki, wiązka, ko
: czw 17 maja 2012, 22:15
autor: Marcinnelli
A na koniec dorzucam powód przez który kapryśnie odpala- ze względu na dość sprawny akumulator wyrobiłem sobie zwyczaj odpalania z włączonymi światłami- podejrzewam, że najzwyczajniej w świecie aku trochę podupadło na zdrowiu... Chodzi o napełnienie listwy wtryskowej- pompa paliwa wolniej pracuje przy włączonych światłach. Jeszcze sobie to obserwuje ale ma 90% tak będzie..
Wierny sprzęcik:)
Dobra, teraz już skończyłem na 100%
kiki pisze:dla potomnych:
Tak ma wyglądać rozpoczęty temat- tzn jeśli udało się rozwiązać problem to pisać !!!!
Kiki, oby Twoja rada była częściej wykorzystywana- może mniej wątków byśmy mieli i większy porządek
Twardy161 pisze:teraz jak napisales, ze masz manometr to bedziemy sie do Ciebie zwracac zebys pozyczyl albo podjezdzac na pomiar:D
Co prawda nie jestem oddanym zwolennikiem pożyczania- z pełnym szacunkiem do wszystkich, natomiast zawsze chętnie przysłużę się sprawie- pisać na priv, coś wymyślimy
A jeszcze jedna sprawa odnośnie braku mocy- czy ktoś wie gdzie można zaciągnąć moto na Hamownie i zobaczyć co nam wyjdzie???
Re: Brak mocy w VFR, okresami jest OK. Czujniki, wiązka, ko
: ndz 15 lip 2012, 23:03
autor: k3_zgora
Kurcze miałem dzisiaj podobny objaw ze swoją VFR'ą. Mianowicie wybrałem się na wycieczkę, wszystko było w jak najlepszym porządku, moto chodziło jak należy aż tu nagle (po jakiś 30 min. jazdy) odkręcam manetkę a tu nic. Mo to przyspiesza jak Golf z silnikiem Sdi, czyli powoli się rozpędza. Wróciłem go garażu i zabrałem sie za kostki, filtry nawet podokręcałem kolektory. Niby wszystko wróciło do normy ale tylko na chwilę.
Na szczęście znalazłem ten temat i w niedalekiej przyszłości wymienię świece. Muszę tylko jeszcze poszukać na forum jakich świec użyć.
Re: Brak mocy w VFR, okresami jest OK. Czujniki, wiązka, ko
: śr 18 lip 2012, 23:33
autor: Marcinnelli
Pisz koniecznie czy pomogło, ja zastosowałem takie, jak zaleca serwisówka, bez fajerwerków ale takie dostałem.
Re: Brak mocy w VFR, okresami jest OK. Czujniki, wiązka, ko
: czw 05 wrz 2013, 19:11
autor: k3_zgora
Panowie, odgrzewam temacik.
Dwa dni temu myłem swoją VFRe na odpalonym silniku. Nie ukrywam, że całkiem porządnie go zmoczyłem. Silnik pracował cały czas równo, więc nic nie wskazywało co nastąpi.
Mianowicie motocykl chodzi tak jakby brakowało mu mocy i momentu, ale czasami wkręca się normalnie (po staremu). Borykam się z tym już drugi dzień licząc, że wyschnie i będzie OK. Świece wymieniałem w zeszłym sezonie.
Co może być przyczyną?