VFR-OC Poland ForuM

Proszę o radę. Ostatnio na prostej trochę przedmuchałem wydech ( 2 z przodu ) i gdy odpuściłem sprzęt miał tendencje do krztuszenia się ( tak jakby mu brakowało paliwa ). Później kontynuowałem jazdę tak do 100 i sprawa się ustabilizowała tzn duszenie się skończyło.
No i teraz mam stresa - czy to pompa paliwa siada, czy też może gdzieś się przytyka gaźnik? Proszę o sugestie z własnych doświadczeń i podpowiedź, w którym miejscu jest pompa w RC24 89r. i czy w razie czego podchodzi pompa z jakiegoś innego modelu.
Z góry dzięki.

A kiedy ewentualnie zaglądane było do gaźników

Przyznaję że dawno ( 2 lata ), ponieważ chodziła jak trzeba.

Wg instrukcji sprawdzenie, ewentualna regulacja, synchro gaźników powinna być przeprowadzona po przebiegu 12 tkm lub co 12 m-cy.
Ważna jest również wymiana filtra powietrza, paliwa, sprawdzenie przewodów paliwowych.

Prawda jest taka, że rocznie w tysiącach to ja dużo nie robię, ponieważ jest to głównie jazda po mieście. W tym roku to wymieniłem olej i zobaczyłem, że filtr powietrza jest jeszcze elegancki. Czy w razie czego inna pompa podejdzie do tego modelu ( teraz chodzi mi o komfort psychiczny jakby co ) i czy to jest pompa wewnętrzna ( w baku ), czy też zewnętrzna i jak ją sprawdzić ( wydajność )?

supi pisze: i gdy odpuściłem sprzęt miał tendencje do krztuszenia się

gdyby to była pompa to miałby czkawkę przy rozpędzaniu a zwłaszcza po przekroczeniu 2,0. Zużycie paliwa w tedy robi zawirowanie w baku . Podobny efekt dały byprzytkane dysze gaźników.
A tak raczej podejrzewam przedmuchy w wydechu po zaczął kaszleć po odpusczeniu manetki jak obroty były wysokie. Wydechy i kolektory się rozgrzały i szczeliny powiększyły.
Polecam sprawdzenie lub wymianę uszczelek kolektorów i dolotu tłumika.

przy prędkości 220 zużycie paliwa przekracza 10 l/100
jadąc przez godzinę pokonujesz 220 km
i zużywasz 22 l paliwa
co daje 22 l / 60 min = 0,36 l/1 minutę
Więc wyobraź zobie jaką musi mieć wydajność pompa i jaką przemustowość gaźniki zuzywające 2 szklanki paliwa na minutę.

stawiam na wydechy

Faktycznie w zeszłym roku jak przedmuchałem trochę mocniej wydech to myślałem, że pękł wydech bo zrobiło się nagle głośniej. Gdy po pewnym czasie wystygła to dźwięk powrócił do normalności. Nie czuć był nigdzie luzu - sprawdzałem. Jak teraz wymieniałem olej to też oglądałem wydech i ręką próbowałem czy są luzy, ale ich nie wyczułem. Ale uszczelki wydechu to napewno są takie sobie, tyle że skoro nie czuć było luzu odpuściłem sobie wymianę na koniec sezonu.

Przyczyną była zacinająca się pompa paliwa