Strona 1 z 2
gniazdo zapalniczki - pod co podpiąć?
: wt 13 lut 2007, 21:35
autor: doyar
Witam,
Pozazdroscilem Jeżowi mozliwosci ladowania komorki albo walkie-talkie w czasie jazdy i pomyslelem, ze moze wartoby sobie zainstalowac gniazdo jak do zapalniczki samochodowej dzies w mojej faueferze. Gniazdo prawie mam, takie z gumowym zamknieciem, teraz pozostaje "tylko" kwestia podlaczenia cholerstwa pod prund we wlasciwym miejscu, coby trzody w elektryce nie narobic. Jak ktos sie pradu nie boi i sie zna to poprosze o podpowiedz - gdzie toto podpiac, jak grubym kablem, czym to grozi i jak to potem wlasciwie uzywac (np. czy mozna podlaczyc betoniarke na cala noc, jak silnik nie chodzi

) Dzieki.
: wt 13 lut 2007, 22:27
autor: SOWA
doyar, Adam Slodowy ci doradzi. Potrzebujesz przewód czerwony i czarny 1,5 mm kw. o długości bliżej nie określonej, bezpiecznik 20A w oprawce z zaciskami, gniazdo zapalniczki z lub bez podświetlenia, konektory zaciskowe typu tata i podstawowe narzędzia do elektryki pojazdowej. Łączysz w takiej kolejności: Po stacyjce znajdujesz +12V i tu przypinasz czerwony przewód, który biegnie do wewnętrznego zacisku gniazda. W ten przewód w wygodnym i w miarę dostępnym miejscu wstawiasz przespiecznik. Może się rozsądnie dyndać, a może być wstawiony np. w skrzynkę przespieczników. Następnie w wybranym wg sobie tylko znanej motywacji miejscu montujesz gniazdo. Zalecany środek kanapy lub w bagażniku dachowym. Zewnętrzny zacisk gniazda czyli obudowę łączysz czarnym przewodem z masą. Teraz przekręcasz kluczyk w stacyjce, wciskasz zapalarkę i możesz sobie zajarać. Jeśli nie będziesz używał żar-maszynki ani innych "agresywnych" urządzeń jak grzałka, czy lodówka, to możesz zastosować cieńsze przewody i mniejszy bezpiecznik. Gdybyś wybrał wersję z podświetleniem, to dodatkowo cienkim przewodem, np. 0,75 albo 0,5 mm kw. zasilasz podświetlenie gniazda z najbliższego śwtła pozycyjnego.

A najlepiej wsiadaj na moto i przyjeżdżaj to zrobimy razem i jeśli po tym eksperymencie twój sprzęt nie wybuchnie i nadal będzie jeździł to już na spokojnie i ja sobie założę.

: wt 13 lut 2007, 22:51
autor: GaBaS
Hee! Dobre ! myślę że po tym experymencie będzie więcej chętnych

: śr 14 lut 2007, 13:22
autor: Jacko
Też mi się podoba opis he he

: śr 14 lut 2007, 13:25
autor: wasyl
Myślę że opis pozwala aby zamknąc oczy i podłączac.
: śr 21 lut 2007, 00:30
autor: doyar
SOWA pisze:doyar, Adam Slodowy ci doradzi.
Dziekuje Ci, Wujku Dobra Rado! Wciele w zycie jak tylko dosla mi zaslepke do gniazda, bo dziady nie przyslali. No i musze nabyc kilo gwozdzi i kabelek czerwony 1,5cm2, gietarke do rur i pakuły. Jeszcze uprzedze zanim sie wezme, a jak sie potem dlugo nie bede odzywal, to znaczy ze Sowa zastawil pulapke, a ja naiwnie wpadlem i elektriczestwo mnie jeblo.
: czw 22 lut 2007, 08:45
autor: Jacko
doyar pisze:a jak sie potem dlugo nie bede odzywal, to znaczy ze Sowa zastawil pulapke, a ja naiwnie wpadlem i elektriczestwo mnie jeblo.
Doyar, to żeś narozrabiał wczoraj tym podłączaniem gniazda aż forum wysiadło

: czw 22 lut 2007, 14:43
autor: doyar
eee... widocznie musialem czerwony pod czarne podpiac.
: pt 23 lut 2007, 08:08
autor: Jacko
: pt 23 lut 2007, 08:17
autor: Draghar
jak chsesz ladowac komora tylko to cienki kabel sztuk dwa
użyj
kabel moze miec kolor dowolny jesli jestes daltonista
jak nie to polecam czerwien krolewską na plusa
i czerń taką jak sumienie faszysty na minusa
co by ci sie nie pomydlilo
użyj
bezpiecznika waść nie żałuj
lecz skromny ci on być powinien ( jak kaczory - tak chyba max 2 ampery - dobrze ze trojaczkami nie byli bo by sie porobilo.. mala dygresja

)
jesli zas leniwy jestes to zrob tak jak ja kiedys
bezposrednio ładowarke do akumulatora 2 kabelkami podlacz
raz tak ladowalem i komor co dziwne jescze dziala i sie dobrze ma
prawie jak Lenin w czasie rewolucji

: śr 07 mar 2007, 17:50
autor: doyar
Nabylem utensylia. teraz tylko troszke wolnego czasu z dostepem do moto...
...I beda wibuchi! Albo wszystko bedzie dzialac.
SOWA pisze:Następnie w wybranym wg sobie tylko znanej motywacji miejscu montujesz gniazdo. Zalecany środek kanapy lub w bagażniku dachowym.
No to szybki quiz: gdzie byscie takie cus zamontowali u siebie?
- dzies w owiewce w pionowej czesci przy kierownicy
- na blaszce w okolicach puszki z bezpiecznikami
- pod siodlem
- ?
Poprosze o powazne propozycje (znam ja Was!), srodek kanapy jest nieodporny chemicznie na jadowite bąki a bagaznik dachowy sciagam na zime.
: śr 07 mar 2007, 18:58
autor: olo
pod siodłem ! pod siodłem ! (poważnie) będzie najlepiej zabezpieczone przed wilgocią (czytaj: ulewą)
: śr 07 mar 2007, 19:53
autor: Gacek
Pod siodłem - i tylko tam

: śr 07 mar 2007, 23:29
autor: SOWA
doyar, pisałeś coś o zaślepce. Czyżbyś miał gniazdo kryte przed wilgocią? Jeśli tak, to montuj w owiewkę obok zbiornika w poziomie. Będzie łatwiej z niego korzystać (nawet w czasie jazdy). Jeśli natomiast gniazdo nie jest odporne na wilgoć, to oczywiście trzeba je ukryć, np. do zbiornika paliwa. Pamiętaj, by podłączyć za stacyjką, a nie byle gdzie.
: czw 08 mar 2007, 22:53
autor: doyar
SOWA pisze:doyar, pisałeś coś o zaślepce. Czyżbyś miał gniazdo kryte przed wilgocią?
No wlasnie takowe mam. I tez korci mnie mozliwosc korzystania w czasie jazdy, czy bez koniecznosci zdejmowania siodla. Ale - z drugiej strony - to tylko gumowa zaslepka, jak bedzie poziomo to nie ma bata - sie pomoczy w srodku. No i (wyznam w tajemnicy) mam ciagoty w kierunkach agrotuningowych i sie obawiam sie w nich zatracic, stad moje pytanie o opinie Forumowiczow.

Prawdopodobnie gdybym mial moto przed oczyma to bym miejsce dawno wynalazl, a tak - teoryzuje i dupe truje.