VFR-OC Poland ForuM

Czołg!

Jak w temacie. Widać to tylko w nocy. Kiedy dodaję gazu to światło przednie troszeczkę mocniej zaczyna świecić, po odjęciu gazu trochę słabiej. Napięcie ładowania jest prawidłowe.
Czy to normalne w VFR? Czy u Was też tak jest, czy bez względu na obroty światło powinno świecić bez zmian?
Tak mnie to zaniepokoiło - pamiętam, że w Jawach i MZ to było normalne, ale VFR to nie srogi dwusów. Poradźcie co to może być. Przypominam, że regler daje odpowiednie napięcie ładowania: na światłach na wolnych obrotach-14,6 V, przy 5000 obr./min. na światłach -13,5 V.

Pozdrawiam.

U mnie w RC46 jest tak samo. Takie skoki takze mozna zaobserowawac przy wlaczonych kierunkach. Nic zlego sie nie dzieje. Nie ma zadnych problemow.

Ja też tak mam w 800 FI. Wszystko w normie. Tak jest i już.

To dla pełnego przekroju modeli i ja dopiszę, że w Vitku też tak jest

Zdziwiło mnie to z tymi światłami, bo np. w Kawasaki Ninja z '88 roku nie ma takiego objawu.Także w żadnym aucie nie widziałem takiego zjawiska. Ciekawe jak to wygląda w innych modelach nowoczesnych motocykli, np. wyprodukowanych po 2000 roku.
No ale uspokoiliście mnie, bo już myślałem, że jest coś nie w porządku z układem elektr. w mojej VFR.
Dzięki za opinie.

Tak po prostu ma być i już.

MCHN, dodam że w 929 też tak jest

MCHN pisze:Także w żadnym aucie nie widziałem takiego zjawiska.

Fiat 126p, no ale to nie samochód

MCHN pisze:bo np. w Kawasaki Ninja z '88 roku nie ma takiego objawu.
...
Ciekawe jak to wygląda w innych modelach nowoczesnych motocykli, np. wyprodukowanych po 2000 roku.

A mi sie wydaje, że objaw występuje w każdym moto, jak sądze wynika to z małej pojemności akumulatorów motocyklowych.

u mnie w 800 Fi też tak jest i jest to spowodowane , że tak jak w starych Jawach Honda wkłada prądnicę a nie alternator

MC_Hammer pisze: A mi sie wydaje, że objaw występuje w każdym moto, jak sądze wynika to z małej pojemności akumulatorów motocyklowych.

lub aku już jest stare i pogubiło pojemność

pozdro

Według mnie to normalne zjawisko. Czym mniejszy akumulator tym bardziej jest to widoczne. Każdy odbiornik prądu [żarówka itp] zbija napięcie na zaciskach aku i dopiero dodanie gazu podnosi woltarz. We wszystkich pojazdach jest podobnie.Nawet w samochodach występuje rozjaśnienie świateł przy dodaniu gazu, lecz mniej intensywne, ale to za sprawą większej pojemności akumulatora.

a co ma do tego pojemność skoro napięcie akumulatora oscyluje w okolicach 12,4-13V, a napięcie ładowania podawane z alternatora to ok 14,4V? skok tych ok 2V powoduje to rozjaśnienie

kwestia tylko tego ze w niektorych pojazdach juz na niskich obrotach mamy napięcie ładowania, ale np w vfr, aby do tych obrotów dojść trzeba użyć manetki gazu. Wszystko zależy od tego przy jakich obrotach silnika alternator zaczyna ładowanie, a to znów zależno od alternatora i jego przełożenia.

orzyl pisze:a co ma do tego pojemność skoro napięcie akumulatora oscyluje w okolicach 12,4-13V,

pojemność i napięcie to dwa różne pojęcia.
Tak najprościej to można się zastanowić czy żarówka 12V/5W zaświeci z baterii która ma 12,5V i tylko 1A pojemności ???

MC_Hammer pisze:pojemność i napięcie to dwa różne pojęcia.

Wiem Maćku


zakladam uklad odpowiednio policzony ( z zapasem) i sprawny akumulator.

Wydaje mi się, że na to jaśniejsze świecenie składa się kilka czynników, z tego co piszecie. Po pierwsze różnica między działaniem alternatora a prądnicy (ciągle wydaje mi się, że w RC 36 II jest alternator a nie prądnica), po drugie pojemność akumulatora. U mnie już aku stare i może nie trzyma dość mocno napięcia. Po wymianie akumulatora sprawdzę - może efekt ze światłami będzie słabszy.
Dzięki wszystkim za info o swoich modelach. Uspokoiło mnie, że Wy też tak macie ze światłami, bo już szykowałem się na gruntowny przegląd instalacji elektrycznej.

Pozdrawiam.