Strona 1 z 1
JUZ OPADLY Mi RECE... MOZE KTOS JUZ MIAL TAKI PROBLEM
: śr 16 cze 2010, 19:57
autor: KLEPPEUSZ
WITAM. a wiec problem jest taki ze VFR 800 (tylko ta na kolach i nie V_TEC) chyba 99 albo 98 nie odpala...no wiec sprawdzilem czy ma iskre - ma, praktycznie wszytskie czujniki odlaczylem znaczy kostki i wetknelem spowrotem, pokazuje mi bledy i to kilka, bezpieczniki tez sprawdzilem wszytsko ok, iskra jest wtryski podaja paliwo a ona nie gada....zagadka jak ja pierd...le. Malo tego! jak jej wleje bezposrednio w gardziele paliwo ze strzykawki to odpala ale wypali je i gasnie. myslalem ze filtr moze zawalony i slaba mieszanke daje albo nie ma sily podac wiec wywalilem filtr i na krotko podlaczylem wezyk i troche lepeij tryska ale dalej nie pali....juz mi rece opadaja bo z 3 dni dobre siedze nad nia. Bledy wyswietla mi 1, 7, 8, 12, 13, 14, 15. wiem ze jest tu paru kumatych gosci to moze cos podpowiecie zalamanemu koledze ???

: śr 16 cze 2010, 21:16
autor: figaro
Z tego co napisałeś wynika, że pompa paliwowa nie tłoczy paliwa.
: śr 16 cze 2010, 22:00
autor: Lex737
A Jak podłączyłeś wężyk to ile miałeś paliwa w baku?? Może być pompa lub przekaźnik pompy. najlepiej podłączyć pompę pod aku i zobaczyć czy działa jak tak to musisz poszukać przekaźnik.
: śr 16 cze 2010, 22:13
autor: WąskiVFR
Ale z tego co KLEPPEUSZ pisze to wtryski paliwo mu podają. Więc pompa coś tam ciśnie.
: śr 16 cze 2010, 23:24
autor: abgarman
1- luźne lub słabe połączenie konektorów sensora MAP, otwarty lub zwarty przewód sensora MAP, wadliwy sensor MAP
7- luźne lub słabe połączenie czujnika ECT, otwarty lub zwarty przewód sensora ECT, wadliwy sensor ECT
8- luźne lub słabe połączenie konektorów sensora TP, otwarty lub zwarty przewód sensora TP, wadliwy sensor TP
12-15- luźne lub słabe połączenie konektorów wtryskiwacza (odpowiednio 12 mignięć dla pierwszego, 13 dla drugiego itp.), otwarty lub zwarty przewód wtryskiwacza (j.w.), wadliwy wtryskiwacz (j.w.)
Wniosek: na mój gust, to masz albo źle wpiętą wtyczkę do komputera od wtrysku, albo zaśniedziałe/pogięte piny lub przewody od tej wtyczki. Wada samego komputera, lub tylu elementów (wszystkie wtryskiwacze, parę czujników) na raz jest mało prawdopodobna; musiało by dojść do jakiegoś strasznego przepięcia.
: śr 16 cze 2010, 23:45
autor: KLEPPEUSZ
no tez watpie zeby wszytskie wtryski padly...ale podaja wache... malo tego jeszcze cos ci dam do myslenia.... jak odkrece manete do konca i krece pare sekund to wkoncu wtryski naleja tyle ze scieknie i odzywa sie na sekunde i gasnie. a wydaje cie sie mozliwe ze wtryski podaja wache w innym momencie niz ten w ktorym jest iskra?
[ Dodano: 2010-06-17, 00:01 ]
te kable odpinalem i przypinalem spowrotem od wtryskow nawet sprawdzalem czy jest prad na nich i byl... a to nie steruje wtryskiem komputer glowny ten co jest z tylu przy tylnich lampach? jak nie to gdzie jest ta wtyczka mniej wiecej o ktorej mowisz do kompa od wtrysku? moze cos przeoczylem... bez kitu juz nie wiem co jest grane z tym sprzetem
: czw 17 cze 2010, 07:59
autor: scibor
abgarman pisze:Wada samego komputera
"karkulowsiał zwartusiał, ratuwsianku bożywsio" jak to Lem w Dziennikach Gwiazdowych napisal. Wystapienie na raz tylu bledow moim zdaniem wskazuje bardziej na uszkodzenie jednostki sterujacej (lub problemu z wtyczka), niz na wysyp kilku innych problemow w innych miejscach. Chyba ze to pojazd popowodziowy.
KLEPPEUSZ pisze:jak odkrece manete do konca i krece pare sekund to wkoncu wtryski naleja tyle ze scieknie i odzywa sie na sekunde i gasnie
a strzela w tlumik?
A jaka jest patogeneza tego stanu motocykla? Znaczy sie czy pamietasz jak jezdzil, czy stalo sie to nagle, czy stopniowo pojawialy sie jakies problemy?
: czw 17 cze 2010, 09:56
autor: KLEPPEUSZ
o to chodzi ze nie strzela nie kichnie nic sie nie odzywa...wleje mu w gardziele i normalnie chodzi przez chwile az wypali. A z moto jest tak ze podobno przelozyli silnik ktos cos ruszyl w instalacji i przestal chodzic(tak mowil wlasciciel) ale typ krecil cos wiec nie wiem jak to bylo. Podejrzewam ze przelozyli silnik, nie zagadal i rozlozyli rece jak ja teraz

tez szczerze watpie ze padlo tyle rzeczy na raz.
: czw 17 cze 2010, 17:54
autor: Fabiq
pewnie motocykl po wodowaniu, elektronika wyszla i nie wroci, po wymianie calej elektryki bedzie dobrze
: pt 18 cze 2010, 09:35
autor: KLEPPEUSZ
zapalila suka! mordowalem sie z nia ale wkoncu zagadala... tak naprawde nie wiem co bylo prawdopodobnie zasniedziala na ktoryms styku bo praktycznie poodpinalem wszystkie czujniki i kostki , sprawdzalem opor w nich, prad, resetewalem kompa i bledy powoli ginely az zostal jeden 7 ale kij w niego bo moto chodzi. ogolnie podobno poprzedni mechanik trzymal go 2 miesiace wymienial uzwojenie w alternatorze i cos tam niby wzial 330 zl i moto dalej nie odpalalo. No ale kolejny raz przekonalem sie ze oprocz regulatora to w Hondzie nic sie nie psuje jak sie nie grzebie

Moto chyba bylo z angli bo pordzewiala, zasniedziala jak po powodzi. Dzieki wszystkim a szczegolnie dla "abgarmana"

POZDRAWIAM
: pt 18 cze 2010, 10:36
autor: abgarman
Spoko, niech Ci dobrze służy
Popsikaj sobie jeszcze styki na wszelki wypadek najpierw alkoholem izopropylowym (można kupić w sklepach komputerowych, służy do czyszczenia elektroniki i szybko odparowuje), a potem jakimś siuwaksem do zabezpieczania styków.
Pozdro
