
rozrusznik/bendix/szczotki?
- Twardy161
- klepacz
- Posty: 739
- Rejestracja: wt 28 lip 2009, 21:09
- Imię: Łukasz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
i pewnie tak bedzie poki znow nie postoi w takich warunkach, poki co sie nie przejmuj, jesli sie powtorzy to masz juz pare dobrych rad, ewentualnie jak masz miejsce na zimowanie, w ktorym sa warunki zeby pogrzebac to polecam,
ja stawiam na slaba mase albo na slaby styk przekaznika(stycznika, automatu czy jak kto woli).
moze to luzna wsuwka albo wyrywajacy sie z niej przewod, na przyszly raz nie kombinuj z biegami zeby odpalic tylko zacznij od zwarcia przekaznika tak jak bylo pisane
ja stawiam na slaba mase albo na slaby styk przekaznika(stycznika, automatu czy jak kto woli).
moze to luzna wsuwka albo wyrywajacy sie z niej przewod, na przyszly raz nie kombinuj z biegami zeby odpalic tylko zacznij od zwarcia przekaznika tak jak bylo pisane
- grzegrzol
- pisarz
- Posty: 405
- Rejestracja: czw 28 maja 2009, 13:30
- Imię: grzegorz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: londyn
Miałem tak samo i u mnie przyczyną była ukruszona szczotka przez co rozrusznik się czasem blokował(kiedy mu się akurat chciało). Przepchnięcie motocykla na biegu w przód lub w tył załatwiało sprawę. Troszku się namęczyłem zanim do tego doszedłem bo zaczynałem od rzeczy najprostszych jak dobrze radzą koledzy. Wymiana szczotek załatwiła sprawę.
RZEŹNIK ZE SHROPSHIRE
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości